Jump to content

Jak bezpiecznie usunąć z modelu akryl - spray


drabik
 Share

Recommended Posts

Cześć!

No to wtopa - muszę z Antosia (plasticart) usunąć biały akryl położony sprayem; robiłem poprawki, jedna warstwa "odpuściła" drugą, wygląda to ogólnie rzecz biorąc dramatycznie. Chcę i muszę, a raczej muszę się tego akrylu pozbyć nie pozbywając się jednocześnie modelu. Jak to zrobić? Pomocyyyyyyy...

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli kleiłeś model z blachami to kret rozpuści klej CA i większość rzeczy Ci odpadnie. Wamod czyści wszystko z siłą wodospadu ale niektóre plastiki z nim reagują i stają się przeraźliwie kruche. Cleanlux jest dobry też. Nie znam przypadków żeby coś niszczył w modelu...

Link to comment
Share on other sites

Polecam cleanlux. Jest tani, nie ma drażliwego zapachu i nie zniszczył oszklenia kabiny. Zmywałem Mojego Miga-23 malowanego Vallejo, Pactrą i Mr. Hobby seria C . Wpakowałem model do miski, i lałem na niego Cleanlux prosto z butli. Farba od razu spływała. Potem szczoteczką do zębów zdrapałem resztki farby mocząc model w cleanluxie. Jeśli zrobi sie to dokładnie nie będzie ani śladu. Cała operacja trwała kilkanaście minut. Na koniec umyłem go pod bieżąca woda i tyle.

Pozdrawiam

Marek

Link to comment
Share on other sites

blaszek nie mam, niestety - model to stary plasticart - którego ze względu na dostępność i cenę raczej wolałbym nie zniszczyć za to nie wiem jak owe dziwne tworzywo zareaguje. Waham się między Mr Mascle (jest szansa przy okazji uzupełnić zasoby domowe) a DOT-3. Filmik instruktażowy na YT widziałem, tylko pytanie - jak on podziała na akryl w sprayu.

Poproszę o szybką odpowiedź raczej - za parę minut wybieram się po odpowiedni specyfik...

Kadłub własnie rozdzielony bez zbytnich strat własnych, teraz go tylko doprowadzić do normalnego wyglądu...

Link to comment
Share on other sites

Ja kiedyś musiałem pozbywać się spraya z modelu a zrobiłem to tak że położyłem naprawde grubą warstwe tego spraya jakieś 0,5 mm i po prostu ją zerwałem z modelu odchodziła pięknie totalnie się plastiku nie trzymała. Stało się to na naprawde dużym modelu AN-124 1:144 więc było co zrywać spróbuj na jakimś złomie może będziesz miał to samo co ja

Link to comment
Share on other sites

Ja kiedyś musiałem pozbywać się spraya z modelu a zrobiłem to tak że położyłem naprawde grubą warstwe tego spraya jakieś 0,5 mm i po prostu ją zerwałem z modelu odchodziła pięknie totalnie się plastiku nie trzymała. Stało się to na naprawde dużym modelu AN-124 1:144 więc było co zrywać spróbuj na jakimś złomie może będziesz miał to samo co ja

 

Ja zrobiłem w pewnym sensie to samo - nakładałem poprawki i na moje nieszczęście czyniłem to wykorzystując resztki spraya. Wyszedł koszmar, płynący, syfiasty, nieschnący - no i przekonałem się, że malowanie białym sprayem to dramat - ledwo kryje, schodzą jakieś koszmarne ilości tej farby... masakra - spróbuję w związku z tym bardziej wintydżowo zrobić to moje "dzieło"...

Link to comment
Share on other sites

Tylko Cleanlux, idealnie ci wyczyści i nie ruszy plastyku. Odpada ci dogłebne mycie po syfiastym płynie hamulcowym, tutaj poprostu spłukujesz wodą i zapominasz

 

Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.