KAWASAKI NINJA ZX-12R - Tamiya 1/12

[wisa]

To wszystko nie wygląda na model... Oglądając Twoją relację człek czuje się jak w porządnym warsztacie gdzie robiony jest prawdziwy motocykl... Dbałość o szczegóły i ich wykonanie wspaniałe. Maestria w każdym calu!

[kamil83]

Póki co, kawał dobrej roboty

[dekalotes]

nooo super, pięknie się zapowiada, chętnie przyglądam się poczynaniom, ponieważ jak zdobędę trochę doświadczenia spróbóję się sam zabrać za motocykle. Rozbawiło mnie tylko to, że się przestraszyłeś, że za bardzo "nasmarowałeś" łańcuch, dobrze, że nie widziałeś jak wygląda w moim motocyklu no chyba, że chcesz robić "fabrykę", to rolki powinny się świecić jak psu jajca, ale ja tam jestem za tym, żeby każdy motocykl chociaż odrobinę przypaćkać, przynajmniej ten łańcuch i felgi (a tym bardziej jasne) ;)

[Mr. Jekyll]

Dzięki za miłe słowa!

 

Prezentuję kolejny odcinek z przednim zawieszeniem w roli głównej.

Zakończyłem już obróbkę wszystkich elementów. Półkę rozciąłem, usunąłem imitacje śrub i wymieniłem na druciane króćce do przewodów hamulcowych. Lagi natomiast postanowiłem odciąć od dolnych elementów z zaciskami. W ten sposób mogłem bez problemu umocować te elementy w futerku wiertarki i na wolnych obrotach przetoczyć z pomocą papieru ściernego.W taki sposób pozbyłem się śladów po łączeniach form i wypychaczach. Dalej połączę je z pomocą CA i metalowych prętów fi 1mm. Miejsca styku z niewielkim śladem cięcia ''zapuszczę'' rzadkim tamiyowskim klejem.

 

 

Teraz pora na podkład, a potem usunięcie imitacji śrub z zacisków i ich wsporników. A później kolorowanie!

[Mr. Jekyll]

Skończyłem silnik. Tak na 98%... brakuje kilku kabelków, opasek i przewodów biegnących od tych króćców pod filtrem oleju... Wkleję je po zamontowaniu silnika w ramie. Wszystkie przewody, rurki (głównie te przy wtrysku) to moja własna inwencja - podejrzane na fotkach z sieci.

 

 

Wahacz z kołem, napędem i osłoną łańcucha czeka na montaż w ramie. Brakuje jeszcze kilku detali (wentyla w kole, przewodu hamulcowego i ''maskownicy'' na śrubę mocującą koło w wahaczu) - uzupełnię to po jak już postawię model na kołach

 

[Mr. Jekyll]

Ciąg dalszy monologu...

Skończyłem malowanie przedniego zawieszenia. "Lagi'' to metalowe części z dedykowanego do Kawy ZZR1400 zestawu. Przed pomalowaniem zaszpachlowałem tylko otwory na dolną półkę, bo wypadała w innym miejscu. Dolne części zawieszenia malowane Alcladami, potem lekki łosz, lakier semiglos i finito. W łikend mam zamiar poskładać to wszystko do kupy i wziąć się za przednie hamulce. Foty wkrótce.

 

[Mr. Jekyll]

Moje łikendowe wypociny.

 

Poskładałem tylne zawieszenie. Oczywiście wkładając tyny amortyzator na swoje miejsce ułamał się jego ''zbiorniczek'' , ale na całe szczęście udało mi się go w prawie niewidoczny sposób wkleić na miejsce.

Tak to się prezentuje na dziś:

 

Muszę w dalszej kolejności popracować nad detalami wahacza.

 

Złożone w całość lagi przedniego zawieszenia. Dodałem śrubki i końcówki przewodów hamulcowych tradycyjnie już od T2M.

 

Przepraszam za zdjęcia, jakieś kiepskie są.... :-/

[RapToWny]

Dbałość o detale - fenomenalna. Mnie najbardziej jarają te naklejki. Wszystko pięknie i równo pomalowane. Nie ma się do czego przyczepić wręcz . Jednym słowem - jak oryginał .

[Mr. Jekyll]

Dbałość o detale - fenomenalna. Mnie najbardziej jarają te naklejki. Wszystko pięknie i równo pomalowane. Nie ma się do czego przyczepić wręcz . Jednym słowem - jak oryginał .

 

Dziękuję. Bardzo mi miło A mnie się najbardziej łańcuch wizdi

 

Kolejny odcinek.

Wyciągnąłem z szafy pudło z modelem i pogrzebałem przy nim. Niewiele mam udokumentowanych etapów budowy, ale postaram się to nadrobić w przyszłym tygodniu - mam urlop.

 

Tłumik. Oklejony karbonem - chyba S27 - werniksowany tamiyowskim smokiem, a na sam koniec bezbarwną Gaią. Metka z zestawu Dextera. Dorobiłem sobie na próbę (i tak chyba zostawię) bardziej tjuningową końcówkę. Ma dosyć dużą średnicę i mam zamiar w środek puchy wkleić perforowaną blaszkę zwiniętą w walec. Powinna być całkiem dobrze widoczna z zewnątrz.

 

 

Ciąg dalszy w przyszłym tygodniu.

[Mr. Jekyll]

Bebechy tłumika. Siatka z Abera S17.

 

Teraz malowanie.