eljazz Napisano 11 Września 2011 Share Napisano 11 Września 2011 Na początek przepraszam za zamieszanie z III, stało się . Natomiast teraz przedstawiam model Estern -Expres BA-6 z blaszkami Eduarda i na pewno nic się nie przydarzy . Panowie coś nowego do krytyki. eljazz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek Michalski Napisano 11 Września 2011 Share Napisano 11 Września 2011 Wspaniale brudzenie> Moze bym tak tobie koleś podrzucił swojego . Co prawda ma cale wnętrze ale przy twoim będzie wyglądał jak ubogi krewny.Napisz trochę jak go brudziłeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Saty Napisano 11 Września 2011 Share Napisano 11 Września 2011 Niestety muszę powiedzieć, że nie przemawia do mnie ten model. Trochę nie czuje Twojego zamiaru z brudzeniem. Jest bardzo ubłocony i pokryty kurzem, ale zastanawiam się jak mogły powstać takie zacieki . Do tego rzuca się w oczy czysta przestrzeń pod błotnikami, czyste opony z tyłu - bieżnik pomiędzy oponami i światło z tyłu. Ale np. Markowi się podoba, więc rzecz gustu Chętnie zobaczę mniej pobrudzony model w Twoim wykonaniu. Mam jeszcze pytanie gąsienice Overoll to Twoja produkcja, czy Edek? Na koniec najpoważniejszy zarzut: gdzie jest SNAR II? Chwalisz się na "wrogim" forum i nie dajesz możliwości zobaczenia Twojego dzieła na naszym forum. Zakładam, że nie wszyscy przeglądają wszystkie fora, a mówiąc poważnie warto zapoznać się z SNARem w Twoim wykonaniu bo jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eljazz Napisano 11 Września 2011 Autor Share Napisano 11 Września 2011 Cześć w moim zamyśle ma to być porzucony na trasie odwrotu samochód,gdybym ustrzegł się błędów nie miał byś o czym pisać. SNAR będzie jutro rano! gąsienice Eduarda. To wszystko przez wpadkę z III miał być razem. eljazz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eljazz Napisano 11 Września 2011 Autor Share Napisano 11 Września 2011 Saty, masz racje z tymi błotnikami nie zauważyłem chylę głowę .A zacieki to resztki zimowego malowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 12 Września 2011 Share Napisano 12 Września 2011 Witam Model w moim odczuciu jest dość nierówny. Na pewno ciekawy i rzadko spotykany,co Ci się bardzo chwali, aczkolwiek sprawia wrażenie robionego na szybko modelu eksperymentalnego. Malowanie ok, otwarcie silnika również. Gorzej natomiast jest z tym kurzeniem. Wygląda to trochę jakby najechał na minę kurzową, która eksplodowała i maksymalnie ufajdała go od spodu. Kurzu jest stanowczo zbyt dużo, szczególnie z tyłu pojazdu. Stanowczo brakuje tutaj innych śladów eksploatacji. Na pewno jest postęp w stosunku do Panzer III, ale jeszcze sporo pracy przed Tobą. Pozostaje Ci tylko działać i doskonalić się Mam jeszcze jedną uwagę czysto administracyjną. Bardzo proszę abyś dokładnie czytał posty kolegów i starał się odpowiadać na nie w jednym, większym objętościowo poście, a nie kilku następujących po sobie. Tyle ode mnie Pozdrawiam Kornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek Michalski Napisano 12 Września 2011 Share Napisano 12 Września 2011 Kornik a czy widziałeś kiedykolwiek jakikolwiek pojazd wojskowy od spodu . Powiedzmy po jeździe upalnym latem poligonowymi drogami . A drogi odwrotu u Rosjan bywały upierdliwe. Uważam ze ten typ brudzenia jest realny i dość bliski temu co widywałem na naszych poligonach. A jak byś zobaczył pojazdy jadące w kolumnie , to tylko pierwszy by tak wyglądał , ale następne zapewniam Cie jeszcze gorzej. A co tu mówić o wojskowym sprzęcie - zobacz ciężarówki na budowach autostrad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 12 Września 2011 Share Napisano 12 Września 2011 Tak widziałem. Może po prostu, źle wyraziłem się w poprzednim poście. Chodzi mi o to, że kurz poszedł bardzo wysoko i wręcz jednolicie oblepił głównie tylną część pojazdu przez co wygląda jakby był niej namalowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marioba Napisano 12 Września 2011 Share Napisano 12 Września 2011 Witam ponownie! Ten mniej piękny, ale tez piękny.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rhinoceros Napisano 6 Października 2011 Share Napisano 6 Października 2011 Witam, pięknie, pięknie... tylko dlaczego w dobie kół Armo albo MiniArt nie użyłeś ani jednych, ani drugich? No i jeszcze powinieneś popracować nad "otworzonymi" płytami przed chłodnicą i z boku silnika- są, jak to zaplanował producent- toporne, choć daleko im do tych z modelu BA 20... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
legioner Napisano 6 Października 2011 Share Napisano 6 Października 2011 Podoba mi się modelik ,jest właśnie taki wręcz nie spotykany,a co do kurzu i obłocenia to bym się nie przejmował,myślę ze dobrze to stonowałeś nadaje mu charakteru .gratuluje pomysłu i wykonania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Milan Mynar Napisano 6 Października 2011 Share Napisano 6 Października 2011 Ladny model duźo wyexploatowanego samochodu, ladniej by wyglądal w dioramce z kilka źolnierzami . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumo Napisano 6 Października 2011 Share Napisano 6 Października 2011 Brudzenie jest zbyt jasne jak na zimowke niestety reszta jak najbardziej ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek Michalski Napisano 6 Października 2011 Share Napisano 6 Października 2011 Dumo ale jakby nie było wycieczka szwabów nie była zima tylko w czerwcu a eliaz pisał o odwrocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.