Skocz do zawartości

is2 Zviezda 1:35 by SiM


simpl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów. Chciałem Wam przedstawić swój pierwszy "ulepiony" model. Jest to tak jak w tytule IS2 od Zviezdy w skali 1:35. Model skleiłem z pudełka tak jak leci i wtedy wyglądał tak:

 

dsc00087iv.th.jpg dsc00078jt.th.jpg dsc00063nr.th.jpg

 

Następnie z ciekawości jak to z tymi iesami było poszperałem po internecie i stwierdziłem, że mój ma się nijak do tych z placów bitew drugiej wojny światowej. Postanowiłem mój model bardziej upodobnić do czołgów które widziałem na zdjęciach. W między czasie zarejestrowałem się na Waszym forum co pozwoliło mi choć w części przelać moje wizje na plastikowy model lecz niestety było już za późno aby uniknąć wszystkich błędów - zresztą zobaczcie i oceńcie sami. Wszelkie rady i konstruktywna krytyka mile widziane bo w głowie rodzi się pomysł na kolejny ulepek.

pozdrawiam Szymek

 

dsc00381rx.jpg

 

dsc00352xa.jpg

 

dsc00363ie.jpg

 

dsc00387u.th.jpg dsc00386kv.th.jpg dsc00382hs.th.jpg dsc00380lv.th.jpg dsc00375z.th.jpg dsc00376ar.th.jpg dsc00374hv.th.jpg

dsc00373j.th.jpg dsc00372ep.th.jpg dsc00371ps.th.jpg dsc00370g.th.jpg dsc00368pp.th.jpg dsc00367qg.th.jpg dsc00362wi.th.jpg

dsc00361i.th.jpg dsc00359jc.th.jpg dsc00355bv.th.jpg dsc00357oo.th.jpg dsc00353jj.th.jpg dsc00350os.th.jpg dsc00348dv.th.jpg

dsc00345h.th.jpg dsc00344dd.th.jpg dsc00343h.th.jpg dsc00342g.th.jpg dsc00340nn.th.jpg dsc00338md.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc Szymek

 

ja sie wypowiem jako pierwszy widze:)

 

Jak na piewszy raz to model sam w sobie jest calkiem fajny. Tu cos podniszczyles tam cos urwales i wgniotles....fajnie...nie jest taki nudnu 'prosto z pudelka' i widac ze chesz kombinowac

 

natomiast, nie przekonuje mnie kolor...za monotonny i nie za bardzo sowiecko zielony (moze to zdjecie). Brakuje tzw 'losza' i calej reszty obic zadrapan czy zdartej farby w oczywistych miejscach. Brakuje modulacji kolorow i pignentow (to umiejetne zrobione windyje model do gory)...jednym slowem skoczczyles model zanim sie cala fajna zabawa dopiero zaczela (niemartw sie, tez tak mialem i tez sie niepotrzebnie spieszylem)...pomimo ze nadal jestem zielony w porownaniu do kolegow z forum:)

Chyba najbardziej 'skopana' czas to bloto na gasienicach:

1. kolor nie ten i nadal zbyt jednolity

2. niejednolicie rozlozone bloto na gasienicach- troche tak jakbys le napackal od niechcenia. Pamietaj ze bloto raczej gromadzilo sie w zakamarkach gasienic a nie na ich powierzchni

3. Placki blota na wiezy to przesada chyba ze w okolicy krowy lataly

4. wanna nad kolami jest za czysta (tam sie gromadzil caly syf)

5. efekt chropowatego odlewu na wiezy...przesadzony

6. lina dziwnie za luzno poskrecana ale plus za inwencje

 

zachecalbym do dalszej pracy nad tym modelem bo jeszcze mozna z niego nieco wycisnac. zroznicuj bloto roznymi pigmentami (ciemne/jasniejsze), poobijaj go delikatnie (jakims bardzo ciemnobrazowym najlepiej delikatnie gabeczka), nadal jak sie uprzesz moozesz zrobic wash i filtry i cala game innych rzeczy. Powycieraj krawedzie metalizerem, itp. Jak sie nie poddasz za szybko to mozesz miec calkiem fajny i duzo lepszy model

 

Dobrze ze podgladaszz jak inni cos robia bo tak powiekszasz swoj warsztat. Daj sobie chwilke czasu i poszperaj na sieci jak ludzie wykanuja rozne efekty (na tym forum jest sporo) ale youtube i inne strony modelarskie jak armorama, missing lynx czy planet armor to encyklopedia. (polecam filmiki instruktazowe kolegi reggy'ego lub te fullk profesionalne Miga)

 

Ja niedawno zrobilem podobnego IS'a tyle ze w zimowym malowaniu ...nie wiem czy widziales (moze sie sprzyda)

 

http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?f=68&t=30119

 

i inny ciekawy z sieci

 

http://www.themworkshop.com/MSTUDIO_MARTIST_BUFFALO.htm (polecam cala witryne Mstudio)

 

 

uffffff sie opisalem :0

 

bardzo ladnie zaczales.....pozdrawiam

 

Mateusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Kolega Math poruszył już chyba wszystkie kwestie, które poruszyć należało. Według mnie trochę Cię poniosło z tym modelem i nie do końca przemyślałeś efekt jaki chciałeś osiagnąć. Od taka sobie radosna twórczość.

 

To bardzo dobrze, że nie chcesz stać w miejscu i masz wolę ku temu aby się rozwijać, ale pośpiech nie jest dobrym doradcą. Nierówno wymalowane oznaczenia może i mają frontowy charakter, ale jednolite kolorystycznie, krwiste oblepiające wszystko błoto nie robi już najlepszego wrażenia.

 

Dołączając się do rad kolegi Matha, proponuję Ci każdą nowo poznaną technikę wypróbować najpierw na boku na złomie modelarskim. Gdy już uda Ci się osiągnąć zadowalający efekt, to dopiero wtedy próbuj stosować je na właściwym modelu.

 

Poza tym dział poradnikowy naszego forum zaprasza

 

Powodzenia w kolejnych projektach!

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już moi szanowni koledzy pisali nie pozostaje dodać nic innego. Jedynie to żeby następnym razem otworzyć warsztat, a wtedy dużo z tych niedociągnięć uda się wyeliminować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wszystkie uwagi i podpowiedzi. Składając kolejny model na pewno zamieszczę warsztat abym mógł na bieżąco korzystać za waszej pomocy i rad.

 

math Twój Józek bardzo mi się podoba. Przy kolejnym modelu spróbuję wykorzystać kilka Twoich patentów. W swoim zastosowałem kilka z wymienionych technik lecz widocznie nie dość intensywnie.

3. Placki blota na wiezy to przesada chyba ze w okolicy krowy lataly

wydawało mi się to prawdopodobne przy braku tylnych błotników.

Według mnie trochę Cię poniosło z tym modelem i nie do końca przemyślałeś efekt jaki chciałeś osiągnąć. Od taka sobie radosna twórczość.

mógłbyś rozwinąć tę myśl? Oglądałem zdjęcia Iesów z ofensywy na Berlin i chciałem mojego upodobnić właśnie do tych czołgów. Nad błotem faktycznie trzeba sporo popracować ale wszystko przede mną.

 

Ogólnie model mi się podoba z wyjątkiem tego błota wygląda troche jakby to był sos z spaghetti

Jaką farbą go malowałeś ??

brązową farbą akrylową do tkanin zmieszaną z rozdrobnioną brązową pastelą tak aby uzyskać konsystencję błota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mógłbyś rozwinąć tę myśl? Oglądałem zdjęcia Iesów z ofensywy na Berlin i chciałem mojego upodobnić właśnie do tych czołgów. Nad błotem faktycznie trzeba sporo popracować ale wszystko przede mną.

 

O błoto właśnie. Nie do końca przemyślałeś jaki ma być stopień ubłocenia. To bardzo zacznie, że przestudiowałeś archiwalne zdjęcia Is-ów, ale Twój czołg bardziej przypomina pojazd z początków operacji berlińskiej niźli samych walk o miasto. Twój błoto jest naniesione tak jakby pojazd padł ofiarą błotnego ładunku wybuchowego. Do tego dochodzą gąsienice, które w ubłocone są w miejscach, gdzie błoto szybko ścierało się i odpadało podczas jazdy, natomiast w zagłębieniach gdzie zwykle pozostawało i schło Twoje gąski są czyste.

 

Nie bierz proszę mojego komentarza jako ataku na Twoją osobę, bo daleko jestem od tego. Chciałbym jedynie, abyś przed ostatecznym naniesieniem trwałych śladów eksploatacji dokładnie przeanalizował dokumentację zdjęciową oraz dowiedział się nieco więcej o danej konstrukcji i warunkach panujących miejscu gdzie dana maszyna działała.

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I o taką odpowiedź mi chodziło teraz wiem na co zwrócić uwagę, a Twojej odpowiedzi nie wziąłem jako atak - za długo korzystam z różnych forów aby tym się tak przejmować. Chciałem ją po prostu lepiej zrozumieć. dzięki za jej uzupełnienie kornik_69

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykonanie modelu w drugiej odsłonie jest fajne ale malowanie (szczególnie kolor) lepsze było w wersji pierwszej. Teraz jakiś za ciemny taki szaro bury.

No i to błoto. Może zróżnicuj koloru i dodaj jeszcze miejscami delikatne zacieki z błota jakoś się może to wyrówna. Teraz strasznie chaotycznie to wygląda i mało realnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Trochę powalczyłem z Józkiem ale jakoś to opornie mi idzie. Szczególny problem sprawiają mi gąsienice. Chciał bym zapaćkać je jak najbardziej błotem gdyż nie podobają mi się za bardzo te gumowe wynalazki lecz tu następuje konflikt z realnością ubłocenia i brakiem moich umiejętności.

 

dsc00394at.jpg

 

dsc00396a.jpg

 

dsc00409qp.th.jpg dsc00408av.th.jpg dsc00406as.th.jpg dsc00405aj.th.jpg dsc00404aa.th.jpg

dsc00402af.th.jpg dsc00403ap.th.jpg dsc00401ar.th.jpg dsc00400aj.th.jpg dsc00399a.th.jpg

 

Myślę ,że na razie sobie odpuszczę walkę z tym modelem a dalsze szkolenie rozpocznę na kolejnym modelu - już przy waszej pomocy bo na pewno założę warsztat tu na forum. Nastąpi to niebawem bo właśnie przyszła paczka z okazjonalnie wyhaczonym na alledrogo modelem KW-1B TAMIYA.

 

malowanie (szczególnie kolor) lepsze było w wersji pierwszej. Teraz jakiś za ciemny taki szaro bury.

Kolor bazowy jest dokładnie ten sam. Stał się on ciemniejszy po sidoluksie i zabiegach pobrzydzających.

 

 

Na koniec taki mały bonus - fotomontaż (może niezbyt udany) pokazujący jak to mogło wyglądać w 1945r.

 

is2135zviezda.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.