Jump to content

Messerschmitt Bf 109 E-3 ICM 1/72


nicpon
 Share

Recommended Posts

Po długich zmaganiach przyszedł czas na pierwszą galerie. Warsztat był prowadzony tutaj http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=86&t=30212. Rozpocząłem budowę dwóch modeli, a końca doczekał się jeden.

 

Zestaw bardzo fajny, dobra jakość i niska cena. Śmiało można polecać na pierwszy model.

Mój ulepek powstał prosto z pudła, dodałem tylko 2 lufy z igły, swastyki i kabel radia z wyciągniętej nad świeczką ramki. Model był malowany farbami Gunze, pod kalki użyłem płynów Mr. Mark Setter i Mr.Mark Softer i Sidolux. Wash zrobiony z farbki artystycznej Van Gogh. Na zakończenie całość została psiknięta lakierem matowym Vallejo.

Zrobiłem wiele baboli, nie będę ich sam wypisywał pozwolę wykazać się czujnym oczom użytkowników naszego forum.

 

Fritz_Losigkeit.jpg

 

Tytułowa maszyna powstała w malowaniu Oberleutnant Fritz Losigkeit, Staffelkapitan of 2./JG26 z 1940 roku.

Losigkeit urodził się 17 listopada 1913r w Berlin-Tegel. Służył w Legionie Condor w Hiszpanii gdzie 9 miesięcy spędził w niewoli. Później został dowódcą 2./JG26. Najprawdopodobniej na tym E-3 zdobył swoje pierwsze 5 zwycięstw powietrznych. Łącznie na koncie pilota zostało odnotowane 68 zwycięstw. Ciekawym epizodem z życia Fritza była rola attache lotniczego w Tokio w 1941r, gdzie szkolił japońskich pilotów na Messerschmittach.

 

Poniżej kilka zdjęć mojego pierwszego ukończonego modelu:

 

DSC01937.JPG

DSC01938.JPG

DSC01939.JPG

DSC01940.JPG

DSC01941.JPG

DSC01942.JPG

DSC01943.JPG

DSC01944.JPG

DSC01945.JPG

DSC01946.JPG

DSC01947.JPG

DSC01948.JPG

DSC01949.JPG

DSC01951.JPG

DSC01953.JPG

DSC01955.JPG

DSC01956.JPG

DSC01957.JPG

DSC01959.JPG

DSC01960.JPG

Link to comment
Share on other sites

Bardzo fajnie wyszedł Tobie ten model. Z zainteresowaniem prześledziłem również warsztat, gdyż tematyka zgodna z moimi zainteresowaniami. Jestem początkujący i mam nadzieję że nie popełnię żadnego faux pas jeśli spytam o brak okopceń od karabinów maszynowych i silnika? Przeglądam sporo galerii i jest to element, który często występuje jeśli ktoś decyduje się już na wash'a. Poza tym za słaby jestem merytorycznie, żeby wytknąć Tobie jakiekolwiek błędy. Serdecznie gratuluję

Link to comment
Share on other sites

Tak na szybko - jak dla mnie fajny, tylko czy nie za bardzo się błyszczy ?

Merytorycznie nie oceniam - bo się nie znam

 

Też tak patrze na niego, to chyba prysnę z 1-2 warstwy matu jeszcze.

 

Ogólnie fajnie to wyszło

 

Warsztatu nie śledziłem, ale wydaje mi się, że lufy skrzydłowych MG FF, są za długie.

 

Są za długie, plastykowe wyglądały szkaradnie, więc postanowiłem spróbować igieł. Tutaj popełniłem błąd bo powinienem najpierw zapytać się jak je ciąć i popatrzeć w monografie. Ogólnie to chlastałem je trochę kaskadersko z wykorzystaniem dużej kątówki. Chwila bezmyślności i jest babol.

 

Jestem początkujący

 

Ja też i dlatego odpuściłem sobie okopcenia, obicia. Natomiast washa musiałem sobie spróbować bo jest to podstawa chyba w modelarstwie, do tego według mnie bez niego bryła maszyny w miniaturze nie ma wyrazu.

 

Dziękuje za komentarze Jeśli ktoś chciałby z komentować to proszę się nie krępować. Każda uwaga zniweluje przyszłe błędy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.