Bartosz69 Napisano 22 Października 2012 Share Napisano 22 Października 2012 Witam. Czasu na ulubioną zabawę mam ostatnio zdecydowanie za mało, niemniej jednak powolutku coś staram się sklejać. Ostatnio na warsztat trafił francuz. Przedstawiam galerię bohatera moich ostatnich modelarskich zmagań tj. M.S.406 C1. Zalegał sobie długo w szufladzie od ładnych paru lat ten marnie wykonany pod względem merytorycznym produkt oferowany Novo/Frog. Na pewno produkt Hasegawy jest bez porównania lepszy i skleja się prawie sam, ale jest to dla mnie wciąż model treningowy, który pewnie ma wiele niedociągnięć. Wykorzystałem istniejące na rynku elementy waloryzujące - blaszka EDUARD SS143, - kalki Techmod 72137, - kabinę vaku PAVLA C72045 - koła Airesa 7212 - wnęki podwozia Quickboost QB 72 197 Lista prac wykonanych podczas budowy modelu jest baaaaaaaardzo długa,bo model wymiarowo bardzo odbiega od oryginału. Jedynym poprawnym elementem jest sama bryła kadłuba, która wymagała tylko niewielkiej korekty. Zresztą kto miał do czynienia z tym tworem to wie o czym mówię. Malowanie w barwach 1 eskadry GC 1/145 z maja 1940 roku, na którym latał por.Cz. Główczyński z jednym pewnym zestrzeleniem. Dobrane kolory z palety humbrola to: powierzcnie górne kaki - 155,vert fonce – 116,gris bleu fonce – 144 oraz powierzchnia dolna gris bleu clair – 65. Kalkomanie bardzo delikatne i niestety trójkolorowe barwy statecznika pionowego pomalowane aero. Jak wyszło ? Oceńcie sami. Zapraszam do oglądania i komentowania: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek38 Napisano 22 Października 2012 Share Napisano 22 Października 2012 Wyczarowałeś z tego dobrze mi znanego zestawu piękny model i za to należą się słowa uznania, ale przy takim wkładzie zestawów dodatkowych osobiście wziąłbym na warsztat Hasegawę. Bardzo lubię tak robione modele, ale nawet doskonalenie warsztatu, w tym konkretnym przypadku, nie przekonuje mnie do zabrania się za ten makabrycznie słaby zestaw. Tak, czy owak, zaskoczyłeś mnie dwukrotnie; zrobiłeś piękny model ze słabego zestawu, nie postawiłeś kropki nad "i" wykorzystując właśnie ten zestaw MS406. Gratuluję, jestem pod wrażeniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 22 Października 2012 Share Napisano 22 Października 2012 No pięknie, pięknie... Podziwiam, bo wiem ile to pracy doprowadzić ten zestaw do takiegu wyglądu! To najgorszy zestaw MS-406 "ever"!!! Pomijając Hasegawę to już Heller byłby zdecydowanie lepszy, poza tym jest dostępny Hobbyboss. Jak się pakuje "tonę" dodatków i własnej roboty, to naprawdę warto zadbać o odpowiednią "podstawę", nawet jeśli to trening. Wyrazy uznania za model, odwagę i samozaparcie, ale IMHO życie jest zbyt krótkie, aby tracić czas na takie poprawki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 22 Października 2012 Share Napisano 22 Października 2012 Wyrazy uznania za model, odwagę i samozaparcie, ale IMHO życie jest zbyt krótkie, aby tracić czas na takie poprawki... Ja nie widzę tego tak ostro. Skończyłeś, czyli nie zmarnowałeś czasu i masz jednego z najlepszych MS 406 z wypustów firmy Frog. Prawdą jest, że z Hellera/Smer wyszedłby chyba trochę lepszy, a cały czas byłby równie hard vintagowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 22 Października 2012 Share Napisano 22 Października 2012 Ja nie widzę tego tak ostro. Sorki, mam taki styl pisania... Bez wątpienia to najlepszy model zrobiony z FROGa jaki kiedykolwiek widziałem i pewnie tak juz zostanie, bo "desperatów" budujących ten zestaw na pewno nie będzie wielu... (o ile w ogóle hehe) Zresztą pewnie niewiele osób zdaje sobie sprawę jak primitywny to był zestaw, także dla porównania pokaże mojego zbudowanego wprost z pudła gdzieś w połowie lat 90-ych (miał tyle blędów, że nawet wtedy nie chciało mi się go kończyć! ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 22 Października 2012 Share Napisano 22 Października 2012 Zresztą pewnie niewiele osób zdaje sobie sprawę jak primitywny to był zestaw, także dla porównania pokaże mojego zbudowanego wprost z pudła gdzieś w połowie lat 90-ych (miał tyle blędów, że nawet wtedy nie chciało mi się go kończyć! ). Zastrzały usterzenia masz lepsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kub Napisano 27 Października 2012 Share Napisano 27 Października 2012 Piękny modelik mimo iż taki słaby poziom wyjściowy sobie wybrałeś Teraz ja będę się mierzył z tą blaszką i modelem chyba jednak troszkę lepszym z hobby bossa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartosz69 Napisano 28 Października 2012 Autor Share Napisano 28 Października 2012 KUB nie widziałem wyprasek hobby bossa,ale na pewno nie będzie tyle pracy przy doprowadzeniu modelu do prawidłowych rozmiarów i proporcji.Blaszka Edka jest spoko, ale głównie do waloryzacji kabiny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fiedotow Napisano 2 Listopada 2012 Share Napisano 2 Listopada 2012 Łza się w oku kręci na wspomnienie polowania na modele... Gdzieś na strychu leży jeszcze taki. Ale już w tej sytuacji nie odważę się sięgnąć po niego SUPER!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kub Napisano 3 Listopada 2012 Share Napisano 3 Listopada 2012 KUB nie widziałem wyprasek hobby bossa,ale na pewno nie będzie tyle pracy przy doprowadzeniu modelu do prawidłowych rozmiarów i proporcji.Blaszka Edka jest spoko, ale głównie do waloryzacji kabiny. Blachy już wpasowałem ale nie polecam do hobby bossa bo strasznie dużo szlifowania a najdorsze jest dopasowanie oszklenia vacu. Chyba to rozwiąże dając przód z pawli a tył z zestawu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.