Schneider CA.1 1/72

[rtoipmodest]

Zgadzam się z przedmówcą

 

Te kamo w 1/72 to duże wyzwanie. Przynajmniej dla mnie było (robiłem wersję kammo z kratkami) i dlatego pierwsza próba zakończyła się fiaskiem (kretem). Teraz myślę nad drugim podejściem i chyba się sposiłkuję drukarką (czyste kalki).

 

To kamo to raczej powinno się udać. Plan jest taki: pierwej psik szarością, a potem trzy pozostałe kolorki z pędzla. Na końcu te czare obwódki.

Obecnie jestem na etapie ustalania z Patrickiem Lapalu jak ubrać załogantów.

 

Co do kratki to mam też wersje późną - ale to nie w tym roku

[rtoipmodest]

Szło to jak krew z nosa... figsy gotowe

 

A koleżanka z pracy spytała mnie, czy z tego wyjechali

[Andrzej_LK]

no to się dziewczyna rozwija :-) fajnie to wszystko wygląda, aż żal malować.

[TankRed1070]

No właśnie: czy wyjechali ?!

Figsy klasa!

[rtoipmodest]

Dziś były dwie sesje fotograficzne. Z pierwszej przedstawię tylko figsy:

Z pozostłych fotek wyszedł babol z przednim włazem, który poprawiłem.

Z drugiej sesji:

 

Jako, że pogoda dziś śliczna sięgnąłem po podkład. Po dwóch latach (niecałych) maiłem Marcinie problem z taśmą

Wyszło nienajgorzej. Podstawka - pełno bąbli. Green Stuff Citadel i po sprawie. Figsy wyszły bardzo OK. Czołguś dostał nowe włazy bo te z żywicy mnie osłabiały

[MrDyzio]

No i dobrze, że przynajmniej u Ciebie coś się dzieje

[rtoipmodest]

.... że przynajmniej u Ciebie coś się dzieje

 

Zamiast biadolić pokazałbyś Stugusia

[MrDyzio]

.... że przynajmniej u Ciebie coś się dzieje

 

Zamiast biadolić pokazałbyś Stugusia

 

Nieśmiały jakiś taki jestem

[rtoipmodest]

Kamo:

[MrDyzio]

Smakowicie wygląda to kamo

[rtoipmodest]

FIN

 

[skala72]

Oj o joj!!, Weź go trochę za kurz, podstawkę i sam model, za czysto to wygląda, a tym samym mało realnie, sztucznie.

[TankRed1070]

Kurz? Przecież tam mokro i błocko po pachy. Prędzej jakieś rozbryzgi.

 

Pozdrawiam

[skala72]

A no fakt, to go błotem po pachy, bo czysty jest jak niemowlak po kąpieli. Zrób też inne zdjęcia, bo świeci się na srebrzyście.

[rtoipmodest]

Czołguś schowany już do pudła. Temat zamknięty. Na czołgu nie ma grama pigmentu - stwierdzam, że na pojazdach nie mam nad nimi kontroli.

Są zacieki z "zimowego ściekającego brudu". Na górze jeszcze AK - kurz i afrykański kurz. Na zdjęciach miało być tylko widać, że odtworzyłem scenkę z fotki.

Podstawka i układ jezdny przepędzlowane błyszczącym MM. Jest trochę błotka suchym pędzlem (nawet na dachu). Na fotkach z Wielkiej Wojny nie widać wielkiego syfu na burtach. Może to przez jego prędkość, max koło 7km/h

 

Następny w kolejce:

tu będzie pole do popisu - dodatkowe opancerzenie i inne, ale to nie w tym roku.

[Andrzej_LK]

Piotrek gratulacje, ładny czołguś. to, co wywiera ma mnie największe wrażenie to jednak nie czołg a okulary :-)

[Karol_Max]

Widzę że jesteś fanem Schneidera

To może spodoba ci się też taki w wersji "twardy"

[rtoipmodest]

To może spodoba ci się też taki w wersji "twardy"

 

Dzięki zdjęcie znam. Na początku jest link to francuskiej strony - tam jest multum fotek. To właśnie takie dodatkowe opancerzenie trafi na ostatniego w rodzinie.

 

Dzięki Andrzeju za miłe słowo w/s figurek. Też cieszę się z powodu okularnika - przez doklejanie wąsa i okularów musiałem odbudowywać nos W ostatecznym rozrachunku prawie jak Patrick, ale prawie robi....