Tiger I - 1:35 - East front.

[słomek]

Dziękuję za cenne uwagi

[Gościu]

Ach..miałem napisac wiele..ale olałem, bo wałkowany temat.

Poza tym,ze odbiega od wymagan artystycznych jest poprawny.

Nie zachwyca..to czepic sie nie maczego

[Gościu]

.

 

Co do malowania nie mam zdania, ale błoto na gąskach lipa,

Pzdr

i Ty FAJNE a wiesz co to wykluczenie? No nie...to ja ci objasnie, to to cos co inni robią z modelami a ty chciałbyś, ale nie umisz, to sie na tych co nie umiom mscisz. To to cos co nie sa tygrysy i to znowu to cos czego nie umisz, bo sciagles 1500100900 plikow z sieci . Acha no i wozisz sie na tym forum, bo na innych to jestes pęczkiem beki(od zawsze) i ogólnie to mało szczególnie, ze wskazaniem na mierne, sprawdzimy prace? Do...a

ż mi się zachce...

[Mierzu]

To koniecznie poczytaj o tej technice. Jest bajecznie prosta. A Twój Tiger wygląda naprawdę dobrze, szczególnie na tych ostatnich zdjęciach.

[andrzejon26]

Tygrysek albinos bardzo mi się podoba, obicia i zacieki moim skromnym zdaniem nie przesadzone, co do błota to ja lubię jak jest go sporo (ostatnio w moim modelu nawet ciut za dużo ). Co do wytarć na wieży to też bym tak zrobił (tak na logikę to załoga zapewne dużo tam chodziła a biała farba zimowa nie była profesjonalnie nakładana w dobrych warunkach atmosferycznych więc na pewno kiepsko się trzymała podłoża).

Jeszcze tylko dodam, że jestem początkujący tutaj i na moje uwagi można patrzeć przez palce

 

Jak będę produkował coś w zimowym malowaniu to na pewno skorzystam z tej galerii, szkoda tylko, że nie warsztatu

[skala72]

Model wygląda rewelacyjnie, malowanie kamuflażu super. Mogłeś się tylko postarać o dorobienie kabli do świec dymnych (foto 1, foto 2), w tej skali można robić cuda, a widziałem takie detale przy 1/72. Link do pełnego walkarouda Tigera I)