Fiat126poznan Napisano 18 Sierpnia 2013 Autor Share Napisano 18 Sierpnia 2013 Dzięki za rady, ale z dnia na dzień odkrywam coraz gorsze rzeczy... Dzisiaj moją uwagę zwrócił zderzak, a przez niego pas przedni... Wygięte... Tata był pewny przez całe życie, że maluch był w 100% bezwypadkowy, ale szpachel i zderzak nie wskazują na to... Nie wiem czy zauważycie. Pomęczyliśmy z kolegą pas przedni, który i tak jest do wymiany: A to na górze pasa przedniego: Zdzierając te "Bitgówno" czy jak wy to nazywacie, zobaczyłem, że z tyłu podłoga przy progach jest ok, ale reszta... Oceńcie sytuacje. Da rade uratować? Według mnie to należy zrobić tak: wymienić tylnie błotniki z pasem tylnym. Potem przednie błotniki z nadkolami, podłogę bagażnika z przegrodą. Do tego dospawać pas przedni (do podłogi bagażnika). Potem wymienić progi zewnętrze i wewnętrzne. Do progów i nadkoli tylnich i przednich dospawać podłogę. Na koniec wymienić drzwi i przednią klapę. Dobrze myślę? Może się mylę... Moje jest takie zdanie, że dobrze myślę. Wyraźcie na ten temat swoje opinie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mare_K Napisano 18 Sierpnia 2013 Share Napisano 18 Sierpnia 2013 Nie jestem pewien, czy forum modelarstwa plastykowego jest właściwym do zadawania takich pytań. Ale może się mylę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Inskript Napisano 18 Sierpnia 2013 Share Napisano 18 Sierpnia 2013 Nie opłaca się kompletnie. Praktycznie większość do wymiany... spawanie łat to łat jest nie poprawne. Lepiej cie to wyniesie jak kupisz innego zdrowego !! malucha i poskladasz. Skoro w takim stanie jest nadwozie to ciekawe czy silnik i reszta mechaniki w ogóle działa. No i faktycznie lepiej byś na forum maluszka się zarejestrował bo tam są w temacie a to jest forum modelarskie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin M. Napisano 18 Sierpnia 2013 Share Napisano 18 Sierpnia 2013 Qrcze, hardkorowo, myślę jednak, że i Łyler Dilers nie daliby rady nic z tym zrobić. Według mnie to należy zrobić tak:wymienić tylnie błotniki z pasem tylnym. Potem przednie błotniki z nadkolami, podłogę bagażnika z przegrodą. Do tego dospawać pas przedni (do podłogi bagażnika). Potem wymienić progi zewnętrze i wewnętrzne. Do progów i nadkoli tylnich i przednich dospawać podłogę. Na koniec wymienić drzwi i przednią klapę. Czyli praktycznie budowanie od początku... A za te pieniądze, nie kupisz czegoś bardziej zdatnego do reanimacji? Ja wiem, że napędza Cię sentyment, ale może kupiłbyś białego malucha z w miarę zdrowymi częściami newralgicznymi i upchał w niego co się da ze starego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grubyjg Napisano 18 Sierpnia 2013 Share Napisano 18 Sierpnia 2013 Noprzednicy piszą bardzo mądrze więc nic nie będę dodawał. Nowa buda, ale najpierw sprawdź silnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jakub97 Napisano 24 Sierpnia 2013 Share Napisano 24 Sierpnia 2013 Znalazłem coś takiego, może się przyda. http://tablica.pl/oferta/fiat-126p-maluch-650ccm-96r-ladna-buda-250zl-okazja-CID5-ID3uh4N.html#ab14a4a2cf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grubyjg Napisano 25 Sierpnia 2013 Share Napisano 25 Sierpnia 2013 Wygląda zdrowo tylko pamiętaj o sprawdzeniu podwozia, Bo jak ono będzie przeżarte to ładna buda nie pomorze. Powodzenia i trzymam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fiat126poznan Napisano 12 Października 2013 Autor Share Napisano 12 Października 2013 Coraz gorsze rzeczy odkrywam... Jeśli chodzi o zmianę budy to na razie nawet nie mam takiej możliwości... W poniedziałek będe mieć cegiełki jak bym chciał go podnieść żeby rozrusznik wyjąć Taki przegląd całości... Próg prawa strona: Podłużnica, ale nie wiem czy taka cała... Podłoga za fotelem Podszybie: Belka tylnia: Mocowanie lewej lampy tył: Błotnik lewy: też błotnik lewy.. Próg lewy przy błotniku tylnim Lewa strona: Lewa podłoga: nie muszę mówić :P Też podłoga... Lewa strona tam gdzie podnośnik z tyłu się wkłada: Bagażnik: prawa strona Prawy próg: Lewa strona: Cały czas lewa... Zarwało by się gdybym go na tym podniósł... I podłoga przy fotelu Przegroda z układem kierowniczym, która się rusza przy skręcaniu... :P Nie robiłem nowej foty pasa przedniego, bo praktycznie to samo... miejsce akumulatora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arni44 Napisano 12 Października 2013 Share Napisano 12 Października 2013 wywal tą budę i zakup w lepszym stanie a jak nie to napisz do GAS MANK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rabbit666 Napisano 12 Października 2013 Share Napisano 12 Października 2013 Buda raczej nie do odratowania. Nawet nie masz do czego blach nowych przyspawać... Wiem że sentyment duży, ale myślę że twój ojciec bardziej ucieszyłby się na idealnie zrobionego, klasycznego malucha (innego), niż z - nie bójmy się tego - utopienia morza kasy na próby ratowania tego maluszka. Raczej też żaden warsztat, czy blacharz nie podejmie się grzebania w nim, byłbyś zmuszony robić wszystko sam. Sentyment może i ogromny, ale też trzeba mieć głowę na karku, żeby nie wyrzucić w błoto kupy forsy ciężko zarobionej przez twoją rodzinę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 12 Października 2013 Share Napisano 12 Października 2013 Myślę podobnie. Ten samochód jest już tak przerdzewiały, że niebezpieczny. Przy cięciu i spawaniu możesz zgubić geometrię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikele Napisano 13 Października 2013 Share Napisano 13 Października 2013 A ja powiem inaczej, wszystko się da i nie taką rdzę ludzie wyciągali na porządne klasyki, ale jeśli nie masz kołyski, żeby zamocować budę i wycinać blachy i partiami wstawiać nowe panele to lepiej zorientuj się, ile będzie to kosztować u zawodowców, a zakładów w Polsce restaurujących zabytki mamy sporo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fiat126poznan Napisano 13 Października 2013 Autor Share Napisano 13 Października 2013 Ja wiem, że wszystko się da zrobić... zdobyć tylko plany z fabryki, postawić go na ramie (gdzie powypadkowe auta robią) i spawać, mierzyć... Dzisiaj takie czasy, że z największego gruchota pożartego rdzą w 90% zrobią perełkę... Niestety życie go nie oszczędzało... 23 zimy na drodze pełnej soli i śniegu zrobiło swoje... Kurde, nie wiem co robić... jedni mówią tak, a drudzy inaczej, z jednej strony szkoda, z drugiej nie warto robić... dylemat spory, Dużo pracy, nie wiadomo jak koszty itp. Za te kasę miałbym kilka, to fakt, ale ten jest jedyny, nie powtarzalny i wyjątkowy... Ale co robić... Fabryka wzywa go do siebie... Wiecie o co chodzi... Ja nie chcę się z nim pożegnać, ale stan, mnie odstrasza... odechciewa się... Ostatnio oglądałem program, co warsztat miał podobną sytuacje... Klientowi zmarł ojciec, on nie miał z nim dobrego kontaktu, chciał go ratować, "związać się z ojcem przez niego", zrobili remont tylko dlatego, że mu zależało, nie miał całej kwoty, bo zaledwie 20 tyś Dolarów, a starczyło na nowy silnik, spawanie ramy, zawieszenie, blacharka, lakierownie itp... Ja z ojcem miałem z kolei super kontakt. To mnie zmotywowało do pracy, na drugi dzień poszedłem od garażu i mi się odechciało... Po programie samochód marzeń to samo... Łapcie takie tam moje nudy... Malucha ocenie jutro w garażu. Pokombinowałem w Google maps i wyszło całkiem fajnie, z połączeniem painta Czerwiec 2011, miesiąc przed kupnem Astry. We wrześniu już tata nie żył... Sprowadzony w Sierpniu 2013, wiec 2 lata stał :-( Apteka Pinia, Opolska 17 Poznań Google maps street view Jedna jest ekstra, nawet blachy widać... do sądu ich! Ja bym tak pomyślał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jakub97 Napisano 14 Października 2013 Share Napisano 14 Października 2013 Faktycznie jest. PS. Poszperałem w sieci i znalazłem takie oto ufomaluchy. http://www.ebay.de/itm/Fiat-126-P-Maluch-Polski-Fiat-126A1-mit-Alufelgen-Sportsitze-Sportauspuff-/290992312075?lgeo=1&clk_rvr_id=531227336239&vectorid=229487 http://tablica.pl/oferta/fiat-126p-4x4-CID5-ID3nHK7.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fiat126poznan Napisano 27 Października 2013 Autor Share Napisano 27 Października 2013 Wczoraj postanowiłem zrobić ten głupi rozrusznik... Więc wystawiamy na zewnątrz Zdejmujemy klapę Podnosimy malucha i zdejmujemy koło Zabezpieczenie to podstawa Warsztat polaka Zaczynam robić i takie coś mi maluch odwalił :( Sprężynka od ręcznego odczepiła się ze starości, musi być nowa... JEST! Wykręciłem drugą śrubę rozrusznika! Ale nie tak prędko... Trzecia jest tak wyjechana, że nie da się jej wykręcić... :( To jest 3 śruba... Próbowałem dalej wykręcić i jebs... Kabel idący od cewki zapłonowej do aparatu zapłonowego urwał się... :P Wykręciłem mocowanie kabelka Scyzoryk po tacie i jazda Kabelek zrobiony to montujemy :P Niestety znowu porażka... Ale dobra wiadomość w Poniedziałek 30 metrów od garażu jest mechanik w swojej siedzibie i zrobi ten rozrusznik, znaczy śrubę wyjmie Potem wziąłem się za klapę po porażce z rozrusznikiem... Woda, woda z płynem i gąbka Ostatnia fota przed pracą Wykręcamy tablicę he he... 20 lat i się literki odcisnęły na klapię... Naklejki zdrapane Klapa umyta, znaczki wyjęte RESZTA MYCIA JUTRO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madon Napisano 2 Listopada 2013 Share Napisano 2 Listopada 2013 Troszke4 źle się do tego zabierasz. Nie maco wymieniać tak o rozrusznika, by za tydzień znów wymieniać coś innego. Nie oszukujmy się, auto stało 2 lata wiec najlepiej wyjąć silnik i od razu wymienić wszystkie eksploatacyjne rzeczy i sprawdzić całość. Dzisiaj urwał Ci się ten konektor, jutro urwie się następny, więc lepiej od razu dać wszystko nowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.