Czy jest szansa na 7 TP ?

[dzidas71]

Panowie , jak w tytule, czy jest szansa, że pojawi się po T-26 z Trumpetera i Hobby Bosa nasz jedynak - 7 TP ?

Jakiś czas temu obiły mi sie o uszy jakieś mżonki.

[skala72]

Powiem ci tak, a co to jest 7TP?? W Polsce wiele osób dziwi się, że my mieliśmy jakieś (własne) czołgi w 1939, wiedzą o FT17 i tankietkach (nieliczni), ale to tylko tyle. Obawiam się, że żadna zachodnia firma nie zrobi 7TP, bo ... a co to jest i ile tego wyprodukowano ?? T-26 był produkowany w tysiącach i brał udział w wojnie, a nie w kilkutygodniowej strzelance. Ja na ich miejscu nawet bym nie pomyślał o produkcji tego polskiego Vickersa (w tysiącach).

 

PS. obym się mylił.

[krzychu-onisk]

Skala... Karaś też się bił jak to określiłeś "w kilkutygodniowej strzelance" (zostawie to, żeby nazywać taką kampanię tym mianem), a mimo to Heller go robił. To samo z P.11, Azur wypuszcza teraz. Szansa jest mała, ale jeśli opierać się o to "ile wyprodukowano" i "ile to walczyło" to wiele modeli nie powinno nigdy istnieć. Natomiast to, że ludzie nie wiedzą o 7TP to już ich problem i problem tego jak podchodzą do własnej historii. Nie jestem obeznany w forach międzynarodowych, ale chyba widziałem model 7TP na wystawie w Japonii w jakieś galerii. Bywa właśnie tak, że ludzie lepiej znają naszą historię niż my sami własną. Przykład? Japonia uwielbia Szopena, a zapytaj przechodnia w Polsce co człowiek komponował to nie będzie wiedział.

[skala72]

Z tego co piszesz, to na forach powinno się aż roić od polskiej pancerki, a tu same Niemce panie, o Szopenie nie wspomnę. Cały czas nie mogę znaleźć odpowiedzi na pytanie, dlaczego w kraju, który dostał w dupę jak ta lala od Niemców i ruskich sprzedaje się najwięcej niemieckich czołgów z II WŚ i dlaczego ciągle świętujemy tragedie narodowe? To tak na marginesie.

A nawiązując do tematu 7-ki, to mam duże obawy, że pozostanie nam tylko sklejanie modeli rodzimej firmy Mirage Hobby, którą tak na marginesie powinniśmy ostro wspierać. Weźmy przykład z Francuzów i Czechów.

[krzychu-onisk]

Sam takową niemiecką pancerkę sprzedajesz. Z resztą co w tym złego? Obraźmy się na wszystkich? Na historię? Co to da?

Po za tym fakt, wrzesień '39 przegraliśmy, ale niby jaka była szansa na zwycięstwo? Daliśmy się nie źle we znaki, nie porzuciliśmy broni, ani w czasie ataku, ani po. Bądźmy z tego dumni, że nie poddaliśmy się tak łatwo.

[piotrkur]

A mi sie obiło o uszy ,że w Japoni jest szał na nasze wrześniowe uzbrojenie bo dla nich to egzotyk totalny i właśnie dla tego! i niech sobie szaleją samuraje,a co?! więc może i jest szansa na na 7 TP,bo jeśli jest zapotrzebowanie,to trzeba lukę zapełnić-podstawowe prawa rynku prawda?

[Aphar]

Dla większości świata równie egzotyczne jak nasz 7TP jest produkcja węgierskiego przemysłu zbrojeniowego. A jednak kilka modeli ich broni pancernej się ukazało. Trzymajmy więc kciuki za nasze wynalazki - może ktoś zaryzykuje.

[manas]

Lobby krajowe, ci sami, dla których wyprodukowanie dedykowanego polskiemu np. lotnictwu arkusika kalek jest zawsze "nieopłacalne", moczy ze strachu na samą myśl o nieokreślonej nawet perspektywie konkurencji dla pudełka nadlewek i jamek.

[Desaxe]

Jeśli się pokaże 7TP Trumpka, HB albo jakiejkolwiek innej sensownej firmy to niezależnie od cen i dostępności biorę na zasadzie "shut up and take my money!"

 

Z tego co piszesz, to na forach powinno się aż roić od polskiej pancerki, a tu same Niemce panie, o Szopenie nie wspomnę

Szopen, Szopen...nie znam takiego czołgu Nie wiem jak inni, ale po E10 (na ukończeniu) polecą Staghound i Sexton z 1 Dywizji Pancernej, potem polski T-34 i nasz Sd.Kfz.251 D "Starówka" z powstania, mam zamiar proporcjonalnie zmniejszyć udział procentowy "niemczyzny" na forum Inna sprawa, że np. Pantera albo Stug III to dla mnie tak ładne i ciekawe pojazdy, że nie dziwię się ludziom, że je sklejają (ale Tygrys - brzydal ) pomimo "wrażego" pochodzenia

 

Po za tym fakt, wrzesień '39 przegraliśmy, ale niby jaka była szansa na zwycięstwo? Daliśmy się nie źle we znaki, nie porzuciliśmy broni, ani w czasie ataku, ani po. Bądźmy z tego dumni, że nie poddaliśmy się tak łatwo.

Dobrze gada! polać mu piwa Mimo słabszej armii i wobec dwóch najeźdźców pokazaliśmy ducha walki i bitność o niebo wyższą niż np. w 1940 zadufane, serożerne małpy znad Sekwany

[dzidas71]

Panowie, zostamy rozważania czy Kampania Wrześniowa była klęską czy nie. Dla mnie oczywiście ,że nie ,(wystarczy spojrzeć na mój avatar ) a to co pisze Skala 72 to już wogóle echa komunistycznej propagandy.

Zadałem konkretne pytanie, czy wobec wypuszczonych ostatnio pojazdów na tym samym podwoziu jest szansa na nasz czołg. I tak jak Wy , mam taką nadzieje.

[KrzychuP]

Czystego 7tp nie zrobią ale jego angielską wersję całkiem możliwe,jakie byly róznice tego nie wiem ,bo mnie ten temat nie interesuje.Co ma do tego niemczyzna ,niemczyzna się sprzedaje,więc proponuje skali 72 zamknąć sklep wogóle bądź sprzedawać tylko aliantów(tak na marginesie życzę wtedy powodzenia).Jesteśmy modelarzami nie weteranami więc co ma do tego szkopski czołg czy radziecka tankietka?Jeśli będziemy się rozpamiętywać:bo oni nas najechali to nie sklejamy ich modeli ,tak to Panowie nie ruszymy nigdy z miejsca.

 

P.S P-11c to w zasadzie "odrzut" po rumuńskiej 11 i powstał tylko dlatego bo rumuni dogadali się z francuzami

[Heilsberg]

Zrobienie 7TP w 1/35 w dzisiejszych standardach to jakieś 300 tys PLN. Za te same pieniądze i w tym samym czasie tymi samymi środkami zrobisz coś niepolskiego co się sprzeda 4 razy lepiej. Rachunek jest prosty.

Taki model może zrobić tylko firma typu Trumpeter bo u nich to kosztuje trzy razy taniej, po drugie oni mają kasę, którą mogą zamrozić na dłużej, po trzecie przy zamożności właściciela można sobie pozwolić na połechtanie modelarzy z Polski a dystrybutorzy z innych krajów i tak kupią bo są zmuszeni. Inaczej wypadną ze stołka.

 

Edit. Moim zdaniem szans bez.

[dzidas71]

Taki model może zrobić tylko firma typu Trumpeter bo u nich to kosztuje trzy razy taniej, po drugie oni mają kasę, którą mogą zamrozić na dłużej, po trzecie przy zamożności właściciela można sobie pozwolić na połechtanie modelarzy z Polski a dystrybutorzy z innych krajów i tak kupią bo są zmuszeni. Inaczej wypadną ze stołka.

 

No i właśnie o to mi chodziło. Nie spodziewam się ,że po 7 TP schyli się Tamiya , ale właśnie liczę w myślach na Trumpetera czy Hobby Bosa skoro mają już układ jezdny.

[cruenzo]

Obawiam się, że żadna zachodnia firma nie zrobi 7TP, bo ... a co to jest i ile tego wyprodukowano ??

 

hmmm... wydaje mi się, że twoja tez jest błędna. Weź sobie pod uwagę taki czołg jak niemiecki MAUS czy E 100. Ile tego wyprodukowano? Ilość obu czołgów policzysz na palcach jednej ręki, a jednak Dragon pokusił się o wyprodukowanie modeli tych potworów w różnych skalach i chyba tej decyzji nie żałuje.

[Heilsberg]

Taki model może zrobić tylko firma typu Trumpeter bo u nich to kosztuje trzy razy taniej, po drugie oni mają kasę, którą mogą zamrozić na dłużej, po trzecie przy zamożności właściciela można sobie pozwolić na połechtanie modelarzy z Polski a dystrybutorzy z innych krajów i tak kupią bo są zmuszeni. Inaczej wypadną ze stołka.

 

No i właśnie o to mi chodziło. Nie spodziewam się ,że po 7 TP schyli się Tamiya , ale właśnie liczę w myślach na Trumpetera czy Hobby Bosa skoro mają już układ jezdny.

 

Zaraz, moment. Nie licz na to. Akurat ta firma czyli Trumpeter/HobbyBoss by mogła ale tego nie zrobi. Dla nich ważne jest jedno - poziom sprzedaży. Jak byś sobie porozmawiał z ludźmi, którzy tam decydują to tylko sprzedaż się liczy, mało tego, ich nawet nie interesuje co to jest. Mogliby guziki produkować. Cały marketing, we are for modellers itp to konieczna twarz ale istota jest tam gdzie zawsze w kapitaliźmie. Przekonaj ich, że 7TP przyniesie pieniądze a go zrobią. Pokaż im jakieś symulacje finansowe itp. A 7TP tego nie zapewni.

[skala72]

Będę się trzymał tego, co pisałem. Tym co mają inne zdanie, proponuję wziąć pożyczkę w banku i wyprodukować idealny model pod szyldem własnej firmy i nie liczyć na Chińczyków. Wtedy pogadamy.

[gumowy01]

Tego typu argument jak podjęty przez kolegę skala 72 nijak się mają do rzeczywistości, co do tego że nikt na świecie nie wie co to było 7TP. Jako sklejacz modeli wojskowych w skali 1/72 powinien kolega wiedzieć że na początku lat 90 w Japonii został wyprodukowany właśnie 7TP w małej skali z żywicy było to kilka lat przed pierwszym Modelkrakiem z metalowym zawieszeniem. Mało tego model ten posiadał wnętrze. To że jest modelem niszowym to już inna bajka, ale po trosze winni temu jesteśmy też my modelarze. Jeździmy na przeróżne zawody modelarskie z Tygrysami, Panterami czy innymi popularnymi modelami a nie tymi przedstawiającymi polską myśl techniczną

[skala72]

Ale o co tobie chodzi??