Heinkel He 111 H-6 --Revell 1:72--

[bahamut24]

Kupie i sprobuje tym clearfixem zrobic, o wikolu tez slyszalem ze dobry. Z klejem revell mam tak ze raz sie uda a czesciej nie

[Aero74]

A Nie do końca! Zauważ, że te bomby będą widoczne przez te niewielkie okienka z boku kadłuba. Może nie da się ich zobaczyć w całości, ale trzeba je zaciągnąć kolorkiem odpowiednim. Przez okienka widać, że "coś" tam jest w środku.

 

nic nie będzie widać . W wersji H-6 te dwa okna przy komorze bombowej są zaślepione i malowane tak jak kadłub.

Szkoda Twojego czasu.

 

pozdrawiam

Robert Gobiecki

[bahamut24]

A Nie do końca! Zauważ, że te bomby będą widoczne przez te niewielkie okienka z boku kadłuba. Może nie da się ich zobaczyć w całości, ale trzeba je zaciągnąć kolorkiem odpowiednim. Przez okienka widać, że "coś" tam jest w środku.

 

nic nie będzie widać . W wersji H-6 te dwa okna przy komorze bombowej są zaślepione i malowane tak jak kadłub.

Szkoda Twojego czasu.

 

pozdrawiam

Robert Gobiecki

 

 

Można fotki tego stanu rzeczy? Instrukcja revell nie mówi nic o zaślepianiu okien. Czytałem też że przy wersji z torpedami zamiast bomb w komorze montowali zbiornik paliwa.

 

 

Obecnie mam mało czasu ale w wolnej chwili dłubie . Wyciałem wszystkie główne elementy kabiny,podwozia i silniki. Trochę poszlifuje do czasu aż blaszki przyjdą. Do listy zakupów dodałem też klej tamiya extra thinner, moze byc przydatny przy sklejaniu kadluba, ponoc wnika w szczeline a na powierzchni nie zostawia sladu - zobaczymy

[Aero74]

pierwsze z brzegu.....

 

[bahamut24]

Prace w hangarze lekko poszły na przód , mam już wycięte i wstępnie oszlifowane elementy kabiny - ciągle czekam na blaszki wiec nic więcej nie zrobię. Reszta elementów też jest szlifowana, problem pojawił się przy gondolach silników z lewej strony nie jest źle :

ale prawa wygląda gorzej, utworzył się schodek :

Teraz będę musiał to szlifować do równego .

Szkoda , że hasegawa zostawiła ślady po wypychaczach tam gdzie je widać:

Ruszać tego nie będę bo bym musiał całość na gładko zeszlifować i odtworzyć całą fakturę wewnątrz a umiejętności takich nie mam, na szczęście od dołu nie będzie się rzucać w oczy

Jeszcze mam jeden babol do rozwiązania, jak wyszlifować , żeby nie uszkodzić:

 

Niby jest na części oszklenia , które będzie malowane ale boje się , że będzie widać.

[damiusz]

A Nie do końca! Zauważ, że te bomby będą widoczne przez te niewielkie okienka z boku kadłuba. Może nie da się ich zobaczyć w całości, ale trzeba je zaciągnąć kolorkiem odpowiednim. Przez okienka widać, że "coś" tam jest w środku.

 

nic nie będzie widać . W wersji H-6 te dwa okna przy komorze bombowej są zaślepione i malowane tak jak kadłub.

Szkoda Twojego czasu.

 

pozdrawiam

Robert Gobiecki

Heh! Mój HE111 do poprawki :(

 

Ruszać tego nie będę bo bym musiał całość na gładko zeszlifować i odtworzyć całą fakturę wewnątrz a umiejętności takich nie mam, na szczęście od dołu nie będzie się rzucać w oczy

 

A może tak:

1. zamaskować taśmą albo maskolem sąsiednie "kwadraty"

2. zaszpachlować te z wypychaczami

3. użyć narzędzia takiego jak do trasowania linii,żeby wyznaczyć zewnętrzną krawędź szpachlowanego kwadratu

4. a) przy użyciu narzędzia szlifierskiego dokończyć dzieła

4. b) uzbroić się w cierpliwość, kawałek papieru ściernego wyciętego dziurkaczem ( takie małe kółeczko) przyklejonego do uciętego na tępo patyczka higienicznego i rzucając niewyobrażalną ilością "k..w" na metr kwadratowy wyszlifować

.....kurna, jak czytam, co napisałem, to chyba też bym zostawił jak jest

[bahamut24]

Troche lipa wyszla bo blaszki nie doszły dzisiaj :/ nastepna dostawa na koniec listopada. Pozostaje mi zlozyc co sie da i czekac na dostawę.

[damiusz]

No, to czekamy razem z Tobą.

Pozdrawiam

[bahamut24]

Kilkadziesiąt minut, kilka centymetrów drutu i oto "okablowanie" podwozia gotowe

Idealnie nie jest ale myślę , że nie wygląda tragicznie

Informację czerpałem z tej stronki

http://falkeeins.blogspot.com/2011/08/heinkel-he-111-walkaround-bomb-bay.html

Postanowiłem , że Henia zrobię bez podwieszeń więc komora bombowa będzie zamontowana ale zamknięta

Mam problem odnośnie kolorów, wg tej stronki i innych relacji wychodzi, że kokpit był malowany na rlm 66 a reszta "gabloty"( wnęki podwozia, wnętrze komory bombowej) malowana na rlm 02.

Plan budowy jest taki ( z powodu braku blaszek):

- sklejam co się da

- daje podkład na wszystko oprócz kokpitu

- maluję wszystko oprócz kokpitu ( boki gabloty, stanowiska strzelców , wnęki komory podwozia)

Termin wykonania 30.11.13

[5pirit]

pierwsze z brzegu.....

 

 

Sorki że trochę nie na temat, ale to zdjęcie to taka ciekawostka bo pochodzi z filmu "Bitwa o Anglię" ;)

[bahamut24]

Ostatnio mało czasu ale udało mi się pomalować trochę samolot. Ciągle czekam na blaszki ale już lada chwila powinny być. Kokpit i wnętrze dostało nareszcie koloru Wszystkie elementy kokpitu też już przygotowane ( trochę bez sensu napisałem w poprzednim poście plan działania)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jestem zadowolony z farb Gunze, rozcieńczałem na oko i bardzo dobrze się sprawowały, nic nie zatkało i nie pluło, jak mi się zdarzało z Vallejo. Przepraszam za zdjęcia ale ciemno już jest a w dzień nie mam czasu robić. Lepsze zdjęcia z blaszkami.

Teraz pytanie, czym kleić blaszki? Ponoć super glue jest dobry i jakiś klej cyjanoakrylowy w żelu , tylko jaki to producent? Mogę je położyć na sidolux? Czy lepiej przed sido bo domyślam się , że je też trzeba jakoś zabezpieczyć?

[sdk_uk]

Część tez będę obserwowal twój warsztat pozdrawiam

[sdk_uk]

Ps ja blaszki do mojego bf110 kleilem klejem ca

[bahamut24]

W końcu doszły blaszki do kokpitu

Także teraz pracę ruszą do przodu zobaczymy czy będę się śmiać czy płakać po pracy nad blaszkami i ile niecenzuralnych słów poleci Oby jak najmniej

Pozdrawiam.

[bahamut24]

Po całym tygodniu pracy znalazłem chwilę na pracę przy modelu. Zacząłem instalować blaszki. Myślałem , że będą bardziej miękkie a pod najmniejszym naciskiem wygną się w paragraf i polecą w kibel

 

 

 

 

 

 

Lekko krzywo przykleiłem blaszkę przy wejściu do kokpitu, po prawej stronie, klej szybko związał i nawet nie zdążyłem jej poprawić. Sorry za ciemne zdjęcia ale padła mi lampka na biurku Narazie nie jest źle zobaczymy jak dalej będzie. Ślad kleju na fotelu zniknie pod warstwą sidoluxu

 

Jeszcze pytanie:

Do czego jest ten FILM i jak to używać?

[bahamut24]

Mam na przykład tablicę przyrządów jak na focie u góry, na to muszę nakleić ten film z takimi samymi zegarami i na to ramkę tablicy, trochę nie kumam tego. Można ten film kleić na cyjanoakryl? Staram się obcinać bez zadziorów a boję sie szlifować , bo się wygnie

[bahamut24]

No też tak myślałem , że to jest do wyboru , bo nakleiłem jedno i jakoś efektu nie było

[bahamut24]

Po 2 zmianie w pracy w tym tygodniu miałem trochę czasu aby zainstalować blaszki. W sumie zostały do uzupełnienia dźwigienki przy panelach i można nakładać lakier a potem lekkie brudzenie.

 

 

Muszę trochę podmalować fotel.

 

 

 

 

 

Pozdrawiam Może przed świętami będzie mała aktualizacja a gdyby nie to Wszystkiego Najlepszego dla Wszystkich

[jpl]

Dziękujemy

 

A model wychodzi naprawdę nieźle.

[hardy1987]

Witam,

Poniżej masz kilka malowań dla Heinkli z KG 26 nie sprawdzałem dokładnie ale być może jest i do twojego.

http://www.asisbiz.com/il2/He-111/KG26.html

 

pozdrawiam

[bahamut24]

Witam po świątecznym obżarstwie budowa Henia idzie całkiem nieźle , położyłem błyszczący lakier ( sidolux) i na to wash oraz brudzenie.

Po washu

Tu już po ścieraniu nadmiaru i brudzeniu pastelami

 

Pozostaje mi położyć mat i zamknąć kabinę

[bahamut24]

Zainteresowanie nie wielkie ale budowa powoli idzie do przodu Obecnie są już 2 połówki kadłuba oraz skrzydła. Zacząłem naklejać maski montexu na elementy szklane i zaszpachlowałem przejście kadłub skrzydło.Zastanawiam się tylko czy wypełnić czymś te szczeliny pod kokpitem:

 

 

 

 

Nie wiedziałem czy szpachlować tą linię na grzbiecie i pod spodem idącą wzdłuż ale po spojrzeniu w monografię okazało się ,że zostaje

 

[bahamut24]

Kolejna mała aktualizacja w warsztacie. Położyłem podkład i preshading lub cos w stylu preszajdingu bo do prostych linii jeszcze mi daleko Pomalowałem pasy białą farbą i zamaskowałem taśmą . Obecnie pracę malarskie trwają na dolnej części "GABLOTY" .

 

 

 

Pojawił się jednak PROBLEM z aerografem , od czasu położenia podkładu zaczął puszczać powietrze. Gdy maluję to często jak nie zawsze muszę spust podciągać do góry wtedy przestaję lecieć. Trochę to przeszkadza w malowaniu. Próbowałem wpuścić trochę oleju do maszyn do szycia ale nie wiele pomaga. Może zanurzyć cały aero w ciepłej wodzie i wtedy wyczyścić i nasmarować? Mój delikwent to TG130 . Nie wiem czy po wyciągnięciu spustu da się coś pod nim wykręcić , żeby się dostać dalej. Da się go jeszcze reanimować?

[KrzychuP]

Owszem da ,zawór powietrza jest wykręcany ale trzeba się do tego przyłożyć ,bo jest taki jakby zafiksowany.W samym zaworze jest iglica i sprężynka ,zamocowana dość specyficzną nakrętką,da się to rozmontować,złożyć trudniej,spróbuj użyć oleju roślinnego do smarowania mnie pomógł.

[bahamut24]

Przez ostatnie 1.5 miesiąca było mało czasu i chęci ale coś tam podłubałem przy Heniu. Obecnie jest już po malowaniu , muszę tylko poprawić tam gdzie farba odlazła z taśmą, małe miejsce na spodzie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Z malowania jestem zadowolony mimo , że nie do końca udało mi się zachować schemat z instrukcji Dzisiaj albo jutro sidolux a później kalki. Pozdrawiam.