Skocz do zawartości

[Warsztat zbiorczy] polskie modele FTF 1:72


Dżejrosz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Jako ,że 2 klasa gimnazjum wiąże się z projektami gimnazjalnymi(obowiązkowymi), postanowiliśmy więc z kolegami wykonać prezentacje o pojazdach pancernych ( w tym AK) . Po zakończeniu naszej prezentacji zostałem "zobowiązany" , w sumie dobrowolnie , do zrobienia wystawy pojazdów polskich , jako że istnieje ta słynna gazetka , sprawa jest o wiele prostsza . Jako ,że nie chcę zaśmiecać forum tysiącami warsztatów poświęconymi jednemu tematowi ,zrobię to tutaj.

Na początek zajmę się Wuzetą ze scenerią bitwy pod Mokrą.

wz34_2.jpg

foto:http://derela.republika.pl/wz34pl.htm

Będe poprawiał błotniki i może coś przy brzuchu.

Pełną relację zacznę od jutra .

Pozdrawiam

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Z tego co wiem to wuzetka z taką odmianą nadwozia jak pokazana przez ciebie na zdjęciu jeszcze z serii FtF nie wyszła (nie śledzę na bieżąco).

na razie wyszła taka odmiana nadwozia:

1_copy1086.jpg

 

więc zwróć uwagę na różnice abyś nie potrzebnie nie upodabniał starej odmiany nadwozia do nowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście wolę jednak używać określenia "stara" i "nowa" odmiana nadwozia.

Przypisywanie rodzaju nadwozia konkretnej odmianie to błąd, który (dla uproszczenia?) przyjął się przed laty i niestety pokutuje do dziś.

Różnice między poszczególnymi odmianami pojazdu (czyli wz.34, wz. 34I i wz.34II) oscylują TYLKO wokół rodzajów silnika i mostu napędowego - a więc elementów nie bardzo widocznych z zewnątrz, stąd ciężko jest jednoznacznie określać który pojazd jest której odmiany.

To uproszczenie wynikało chyba z chęci usystematyzowania tematu w czasach kiedy o przedwojennym sprzęcie mówiło się mało albo w ogóle, tylko że przyniosło raczej odwrotny skutek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ,

dziękuje za zwrócenie uwagi na ten w sumie widoczny szczegół .

Przeglądając internet natrafiłem na ciekawe malowanie pomiędzy 1932-1936 tak zwany "kamuflaż japoński":

wz34_jap.jpg

foto:http://derela.republika.pl/wz34.htm

Pozdrawiam

PS: jeżeli ktoś wie jak sie zabrać za takie malowanie to chętnie posłucham .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomaluj model w "ciapki" i obramuj je liniami czarnym, cienkim flamastrem żółty Stabilo o nr. 0,1-0,2 do 1/72 lub 0,3 do 1/35. Dlaczego tym, bo kolor jest czarny-czarny i matowy, również nie "mieni" się. Potrenuj malowanie na kartonie lub na plastiku, najlepiej na zwiniętym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomaluj model w "ciapki" i obramuj je liniami czarnym, cienkim flamastrem żółty Stabilo o nr. 0,1-0,2 do 1/72 lub 0,3 do 1/35. Dlaczego tym, bo kolor jest czarny-czarny i matowy, również nie "mieni" się. Potrenuj malowanie na kartonie lub na plastiku, najlepiej na zwiniętym.

Właśnie sie tak zastanawiałem czy nie najlepiej pomalować go każdym kolorem i go przy okazji odpowiednio maskować. Oczywiście na końcu użyję cienkopisu 0,1 - taki znalazłem.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem!

Zaliczyłem mały poślizg , bo albo szkoła ,albo coś wypadnie i tak dalej.

Model prawie złożyłem w całość , zaczynam bawić się z błotnikami.

DSC_0652_zpsb63e5398.jpg

DSC_0651_zps344a07fe.jpg

DSC_0650_zpsaa59e9a9.jpg

Błotnik:

DSC_0653_zps28cfa2bf.jpg

Mam jeszcze pytanie - Dysponuje ktoś informacjami o gąsienicach ,które widoczne są na błotnikach Mam zamiar je wykonać .

wz34.jpg

foto: http://derela.republika.pl/wz34pl.htm

Na dziś to tyle.

Pozdrawiam

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem! Zaliczyłem mały poślizg , bo ...

Modelarstwo, to nie piekarnia, ani praca na akord, to fun

 

to nie gąsienice tylko łańcuchy.

poszukaj w necie monografii tych wozów jest chba kilka zdjęć z tyłu oraz z założonymi na koła...

Powiem tak, na łańcuchy to za chińskiego boga nie wygląda i kolega "dobrze" je nazwał, bardziej przypominają gąsienice niż łańcuch. Wyczytałem gdzieś, że były to nakładki antypoślizgowe zakładane na tylne, podwójne koła. Zauważ też, że te "łańcuchy" przypominają gąsienice z Wz.28.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podjąlem przejrzenia i przeczytania tekstu monografii....

 

dla przykładu strna 36 -opis konstrukcji-na błotnikach przyczepiono łańcuchy wspomagające jazdę w terenie

 

strona 39 piękne zdjęcie kolumny pojazdow wz34 z tymi "łańcuchami".

 

kwestia nazewnictwa... mnie bardzie przypadła by nazwa nakładki...

 

co do podobieństwa do wz 28 to go nie widzę,bo nie widzę tych gasienic ( skoro juz ustalone że to gąsienice) załozonych na koła. Wz.28 ma i tak ciekawy uklad jezdny....az muszę go popełnić modearsko...

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na błotniki w tej skali moim zdaniem lepiej użyć papier (taki zwykły do drukarki). Łatwo go ciąć, łatwo zrobić przetłoczenia, a jak już go ukształtujesz wystarczy nasączyć Kropelką a stanie się równie twardy co polistyren porównywalnej grubości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w internecie nic nie znalazłem , a przydałby się jakiś plan (też nic nie znalazłem).

 

 

http://ibg.com.pl/pl,militaria-318-samochody-pancerne-wz-28-wz-34,3,39,0,0,10065.html

 

 

 

zdjęcie z tymi gąsienicami

 

http://www.dobroni.pl/rekonstrukcja-zdjecia,136880

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobieństwo tych nakładek do gąsienic wz 28 jest takie samo jak do gąsienic np od T-34 , czyli żadne.

Gąsienice to z definicji taśma rozpięta między co najmniej dwoma kołami ( warunek - koła są na różnych osiach a nie na wspólnej) więc w tym przypadku nie można mówić o gąsienicy bo była by ona rozpięta jedynie na tylnym kole (a właściwie na współosiowej parze kół).

To są takie nakładki w kształcie litery T, wciskane pomiędzy koła bliźniacze. Rozbieżności w nazewnictwie czy to są łańcuchy czy co innego mogą wynikać stąd że te nakładki musiały być jakoś spięte ze sobą bo inaczej podczas jazdy po prostu by powypadały.

Archelaos dobrze podpowiada aby zrobić z papieru tyle że ja bym to potem nie nasączał klejem CA ( bo wymagało by to przeszlifowania a wygięte i przetłoczone błotniki trudno by było) tylko polakierował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem!

Jak obiecałem dodaje zdjęcia . Model zapodkładowany na dwie raty.

Łańcuch:

DSC_0663_zps58d5c0ed.jpg

Rozrusznik:

DSC_0662_zpsd36ba90f.jpg

DSC_0661_zpsa00eb566.jpg

DSC_0660_zps9458cb29.jpg

DSC_0659_zpsbc1a7c73.jpg

DSC_0664_zps3d638dda.jpg

DSC_0665_zps0b321de0.jpg

Nurtuje mnie sprawa malowania - malować "z rąsi" czy od maskowania (tyle ,że jak , mam tylko taśme tamyi )

Na dzisiaj to tyle.

Dziękuje i pozdrawiam

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.