Skocz do zawartości

Problem z płynem Metal Burnishing AK.


dzidas71

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, po raz pierwszy zakupiłem ten płyn. Mimo,że wydaje mi się iż wszystko zrobiłem prawidłowo, gąsienice są bardzo nierównomiernie odbarwione. Częściowo poczernione ( o taki efekt najbardziej mi chodziło) , częściowo rdzawe, a co najgorsze w niektórych miejscach w ogóle jakby płyn nie ruszył metalu.Może bardziej doświadczeni w tym temacie koledzy znają przyczynę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nie wiem

W takim razie współporada roku : niech weźmie tamijowskie nato black i nato brown i popsiuka tak , żeby się przenikały w miejsca gdzie nie wytrawił lugol i będzie git

 

W piątek będę się bawił ze swoimi friucośtamami , to się podzielę jak wyszło .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A próbowałeś ponownie unurzać ? Generalnie parę dni temu na próbę wrzuciłem do naczynia kilka ogniw . Efekt był ten sam jaki opisujesz . Ogniwa są od pierwszowojennego czołka , czyli duże plaskate płytki . Tak jak od góry się potrawiły ładnie , tak od strony wewnętrznej pozostały gdzieniegdzie obszary gołego metalu i rdzy . Tak jak ta druga mi nie przeszkadza , tak pierwszy efekt już tak .Oczywiście bez ciśnienia, bo zawsze sobie mogę podmalować w kilka minut . Więc w te pędy otworzyłem sobie mądrą gazetę z obrazkami i zobaczyłem jak się to robi . Mowa była o acetonie i szczotce . Ja to pominąłem wiec liczyłem , że jak pomerdam to zadziała . Popracuję nad tym w piątkowy wieczór, będę już wtedy trawił całe i się pobawię . Zobaczymy co wyjdzie .

 

P.S. Przy okazji wrzuciłem też na próbę metalowe łańcuchy i całkiem fajnie czernieją , a wiadomo jak licho się takowe maluje . Mosiężne druciki i blaszki też . Płyn nie działał na cyjanoakryl - taka próbę też zrobiłem w razie co

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łańcuchy były na pewno nie z mosiądzu , ale dokładnie z jakiego nie wiem , ciężko mi powiedzieć , ale kolor z wierzchu jaki w przekroju- był "srebrny".

 

Mi się wytrawiły tak jak na fotogramie , ale myślę że w zupełności wystarczy do dalszego ciurania jako podkład pod łosza , pigmenty itp

 

g1050sienice1_zps85c737a7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Odgrzebię temat . Gąsienice z powyższego postu trawiłem w MIGowskim płynie według instrukcji i jeżeli mam być szczery, to z efektu byłem zadowolony słabo. Musiałem je i tak sporo podmalować . Kolejne gąsienice wytrawiłem w AKowskim siuwaksie i tu z efektu jestem bardzo zadowolony , gąsienice wymagają jedynie drobnych zabiegów upiększających. Wpływ na wygląd ma również intensywność merdania pędzelkiem - na jednym fragmencie płaskich ogniw merdałem intensywniej , na drugim mniej . Cała procedura odbyła się również w czasie kilkukrotnie krótszym , niż przy MIGowym lugolu . A płyny wyglądają tak samo ....

 

ghoczka2_zps76fb3496.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.