Sunspot Napisano 30 Października 2007 Share Napisano 30 Października 2007 Świetna robota! Wspaniale Ci to wyszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mierzu Napisano 30 Października 2007 Share Napisano 30 Października 2007 A czy 3 letnie samochody wyglądają jak kupa złomu? A czy samochody eksploatujemy w takich warunkach w jakich eksploatowali Niemcy swoje Tygrysy podczas wojny ? nie to żebym sie czepiał, ale na mój gust model jest miodzio Nie zapominajmy, że każda z kompanii, dywzja ( w każdej cywilizowanej armii) była luzowana, a nie walczyła przez okrągłe 3 lata na wojnie, zatem była wycofywana na tyły, tam naprawiano pojazdy i dla zabicia czasu, jak to bywa w wojsku, czyszczono pojazdy, z różnego syfu. Porównywanie karoserii samochodowej do płyt pancernych, to tak jakby porównywać krzesło z krzesłem elektrycznym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumo Napisano 30 Października 2007 Share Napisano 30 Października 2007 MWALLO mam pytanie, czy ruchome podwozie jest w zestawie, czy dokupywałeś konwersje?????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokol Napisano 31 Października 2007 Share Napisano 31 Października 2007 Temat z rdzą był kiedyś wałkowany w Koszalinie na klubie modelarskim. Padł w tej dyskusji jeden ważki argument - przeżywalności sprzętu na polu walki. I w tym momencie może się okazać, że czołg lub transporter nie ma 3 lat, a znacznie mniej. W szczególności odnosi się to do sprzętu radzieckiego - efektownie pordzewiałe T-34, są tylko efektownym, ale nie realistycznym modelem. Także racje mają w dyskusji o rdzy, ci koledzy, co proponują zachowanie umiaru. Pozdrawiam sokol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur Wałachowski Napisano 1 Listopada 2007 Share Napisano 1 Listopada 2007 Moja refleksja. Jak wolę subtelność od fajerwerków, zgodnie z regułą im mniej tym lepiej. A ja poproszę więcej zdjęć tej Katiuszy,szczególnie wyrzutni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 1 Listopada 2007 Share Napisano 1 Listopada 2007 To były stalowe potwory, nikt się o nie nie troszczył tak jak o samochody, a miejscy zasysowania rdzewiało przy odpowiedniej pogodzie od razu. Niemniej faktem jest, że rdza powstaje w miejscach , gdzie udzkodzona jest "powłoka antykorozyjna". Katiuszka pokazuje to po mistrzowsku. Kommar, Wiecej masz takich perełek???? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 1 Listopada 2007 Share Napisano 1 Listopada 2007 Wspaniałe wykonanie. Duże brawa za ślady eksploatacji. Mam nadzieję, że wkrótce uraczysz nas kolejnym modelem. Pozdrawiam Kornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumo Napisano 1 Listopada 2007 Share Napisano 1 Listopada 2007 Widze że niezłą sumke za niego zgarniesz na allegro :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 1 Listopada 2007 Share Napisano 1 Listopada 2007 Tak czy inaczej z pewnością wart jest swojej ceny.Będę kibicował, żeby była jak najwyższa :-)) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kat Napisano 1 Listopada 2007 Share Napisano 1 Listopada 2007 To były stalowe potwory, nikt się o nie nie troszczył tak jak o samochody, a miejscy zasysowania rdzewiało przy odpowiedniej pogodzie od razu.(...)Pozdrawiam Widać że nie masz pojęcia o zasadach panujących w wojsku odnoszących sie do używanego sprzętu, że o metalurgi to już nie wspomnę... Poczytaj trochę na temat stali, zawartości węgla, obróbki termicznej i plastycznej zanim zaczniesz takie głupoty wypisywać. Czy żołnierze strzelają z zardzewiałych karabinów albo mają zardzewiałe sprzączki przy pasie? Chyba nie bardzo, a nawet jeśli tak to wylądowali by w karcelu. Czołgu w takim stanie nie mieli by tym bardziej. Tak się składa że korozja nawet gdyby powstała to wpływała by na wytrzymałość pancerza. W interesie załogi było żeby pancerz był jak najbardziej odporny. Nawet jak by gdzieś zauważyli że coś zaczyna rdzewieć to by to od razu zamalowali. Żadna jednostka na żadnym froncie nigdy nie walczyła codziennie. Bywały tygodnie w czasie których nie było absolutnie nic do roboty. Wtedy właśnie wozy poddawało się konserwacji. I z tych właśnie powodów tyle rdzy na jednym czołgu jest mocno nieuzasadnione. Sama technika malowania modelu jest wyśmienita, ale brak w tym realizmu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 1 Listopada 2007 Share Napisano 1 Listopada 2007 (edytowane) Kat proszę nie rozlużniaj mnie. Tygrys to Wehrmacht. Najlepsza armia świata. Nie porównuj weteranów frontu wschodniego z 44 roku, z polskim ludowym wojskiem. Poczytaj trochę. Faceci którzy jeżdzili tym czołgiem to zawodowcy. Nie robili niczego ponad to co absolutnie konieczne. To weterani, którzy musieli przetrwać w prawdziwym piekle.I założe się,że jak by ktoś kazał im w nieodpowiednim momencie umyć czołg, to by odpowiedzieli-: sam umyj pedele, bo ja akurat pale i to Pi....e. A jak ci sie nie podoba to mnie zastrzel i sam tym jedź, jak potrafisz". czy cos w tym guscie :-))) A model przedstawia czołg w takim "nieodpowiednim "momencie.Wiesz jak wyglądały czołgi niemieckie w zimie??? Załamałbyś się. Co do korozji. Nie uważam,żeby prezentowany w tym temacie Tiger był realistyczny(choć to świetny model). Pozdrawiam Edytowane 1 Listopada 2007 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kat Napisano 1 Listopada 2007 Share Napisano 1 Listopada 2007 Do wizerunku najlepszej armii świata jakoś nie pasują mi zardzewiałe czołgu. W którym miejscu ja coś wspominałem o LWP? Dbanie żeby na czołgu nie było rdzy to czynność absolutnie konieczna. Niemiecki czołg w zimie wyglądał jak każdy inny czołg o tej samej porze roku. Cieszę się, że zgadzamy się w kwestii że model choć ładnie pomalowany nie jest realistyczny. Dalsza dyskusja w tym temacie nie jest już chyba potrzebna? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 1 Listopada 2007 Share Napisano 1 Listopada 2007 Sorry ,że mnie troche poniosło:-)) I cieszę sie z twojej wywazonej odpowiedzi :-) Pozdrawiam Ps. radzę przeczytać "zapomnianego zołnierza" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 2 Listopada 2007 Share Napisano 2 Listopada 2007 Co to się stało z tygryskiem ??? Czemu odwołałeś aukcję??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
imek46 Napisano 3 Listopada 2007 Share Napisano 3 Listopada 2007 Spiton a ty w ogóle byłeś w wojsku. Śmiem twierdzić, że chyba nie. Bo wiedział jak wygląda wóz bojowy po poligonie a szczególnie jesienią i zimą. I wiedział byś, że po powrocie do jednostki co się robi z taki wozem. A więc mycie, malowanie i ropowanie. Ja wiem, że poligon to nie warunki bojowe, ale te czołgi przecież cały czas nie były w użyciu, tylko był też czas na naprawy i inne rzeczy. Mówisz a najlepszej armii świata. Może to i prawda, tylko jednostki Tygrysów jak wiesz były elitą niemieckiej armii i co jeszcze mogło ujść zwykłemu żołnierzowi to tam gdzie była elita jednostek pancernych Wermachtu czy Waffen SS taki tekst jaki przytoczyłeś nie miał by raczej miejsca. A model Tygrysa mi się nie podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.