Skocz do zawartości

Supermarine Spitfire Mk.I Tamiya 1/48 :D


bartek33365

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 months later...
  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
No i ?

Zrobiłem tak jak zrobiłem.

Trzeba było wcześniej się porozpisywać,a nie po fakcie jak to jest w zwyczaju.

 

 

Trzeba było? No przecież było przed faktem. Naprawdę nie jesteś pierwszy, który robi jakiegoś Spitfire, ma warsztat, czy galerię:)

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i ?

Zrobiłem tak jak zrobiłem.

Trzeba było wcześniej się porozpisywać,a nie po fakcie jak to jest w zwyczaju.

to znaczy kiedy? zanim namalowałeś te linie??? Ja też poprawiałem bo mi ktoś zwrócił uwagę. Ale jak tam sobie chcesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i ?

Zrobiłem tak jak zrobiłem.

Trzeba było wcześniej się porozpisywać,a nie po fakcie jak to jest w zwyczaju.

 

 

jeśli model robisz dla siebie to zaakceptuj bo będzie "gitara" dla gości itp. a jeśli na wystawę to popraw. pozdrawiam i teraz wiesz co to zbieranie wszelkich info ad danego modelu i bez nerwów bo to szkodzi - luz cały czas się uczymy niestety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszy mnie, że podchodzisz do tego co robisz na luzie, mam nadzieję, że pozwolisz, że w Twoim wątku napiszę uwagę o charakterze działania klap w samolocie Spitfire. Miały tylko dwa położenia: Otwarte i zamknięte. Nie było pośrednich. Otwarte wyglądały tak:

sptfre-64.jpg

 

Odchylały się o 85 stopni od położenia zamkniętego.

 

Te Twoje wyglądają za to luzacko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja tak podchodzę do modelarstwa. Raz się uda raz nie, życie. Tu akurat testowałem dwie rzeczy. Malowanie z ręki i lakier.

To co na pewno poprawię to klapy Spita jeszcze kiedyś zrobię, chodzi za mną w 72 z bajerami i tam będzie wszystko cacy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja tak podchodzę do modelarstwa. Raz się uda raz nie, życie. Tu akurat testowałem dwie rzeczy. Malowanie z ręki i lakier.

To co na pewno poprawię to klapy Spita jeszcze kiedyś zrobię, chodzi za mną w 72 z bajerami i tam będzie wszystko cacy ;)

 

Bartek, po co poprawiać, kiedy w internetach jest cała masa informacji i zdjęć i można uniknąć problemów? Spitfire jest "rozkminiony" niemal całkowicie.

Malowanie z ręki nie jest przy brytyjskich z DWS wskazane. Granice kolorów były w zasadzie ostre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.