Skocz do zawartości

Shirayuki (Pit-Road 1:700)


filipsg

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Zanim przejdziemy do modelu, najpierw parę słów o "oryginale"-

Shirayuki był drugim z 24 okrętów typu Fubuki, przyjętym do służby w 1928 roku. Razem z bliźniaczymi jednostkami Fubuki, Hatsuyuki i Miyuki tworzył 11 dywizjon niszczycieli floty japońskiej. Kilka najważniejszych wydarzeń z historii okrętu:

27 stycznia 1942 brał udział w bitwie pod Endau- na konto niszczyciela zapisano brytyjskiego HMS Thanet.

1 marca 1942 w bitwie w cieśninie Sunda brał udział w zatopieniu HMAS Perth i USS Houston. Podczas starcia otrzymał jedno trafienie bezpośrednie w mostek, które zabiło jednego marynarza i raniło 11 innych.

Osłaniał główny zespół okrętów adm. Yamamoto pod Midway.

W drugiej bitwie morskiej o Guadalcanal brał udział w zatopieniu dwóch i uszkodzeniu kolejnych dwóch niszczycieli amerykańskich.

 

Zatopiony 3 marca 1943 w alianckim nalocie, przy stracie 32 marynarzy.

 

Typ Fubuki to chyba moje ulubione niszczyciele okresu drugiej wojny, i szkoda trochę że jest tak mały wybór ich modeli na rynku. Pit-Road zostawił lata świetlne za sobą stareńki model Tamiya, ale wciąż daleko mu do ideału. Sporo problemów z podziałem części i detale czasem brakujące, czasem mocno przeskalowane. Sam wymieniłem drzwi nadbudówek na fototrawione (Aber) i dorzuciłem brakujące na wyrzutniach torpedowych. Trochę dały mi się we znaki kalki, widać zresztą że miejscami uparcie się świecą, mimo dwóch warstw sido na i pod nimi

 

DSC03734_zpsh0xi69dy.jpg

 

DSC03737_zpsaodykvde.jpg

 

DSC03742_zpsqivlxuy1.jpg

 

DSC03730_zpsaaezblzv.jpg

 

DSC03733_zpsakgtr750.jpg

 

DSC03724_zps8vpvbn78.jpg

 

DSC03732_zpsmzaimhpi.jpg

 

DSC03727_zpsfq7dw2dq.jpg

 

DSC03725_zpsyomaarti.jpg

 

A na stoczni jest już mój rodzynek w 1/350, I-400 z Tamki. Ale powolutku idzie, bo na horyzoncie matura...

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem zacny modelik

Jednak dwie rzeczy bardzo mocno kują w oczy i wg mnie są do poprawy:

- koniecznie zrób olinowanie (może być nawet niepełne, ale bez niego jest przerażająco łyso)

- wywal ten flagsztok grubości rury kanalizacyjnej (wymień może na jakąś szpilkę albo cienki drucik)

Drobne korekty, a zobaczysz że model będzie wyglądał o niebo lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za komentarze

 

Olinowanie było w planach, były próby zamocowania... ale ciągle coś nie tak idzie. Nie wiem czy to kwestia kleju (próbowałem z oryginalnym super glue) użytego materiału (linka mosiężna 0.1, jak blacman doradzał, więc to raczej nie w tym problem) czy czegoś jeszcze innego... ale będę próbował dalej, bo mi te druciki przebrzydłe na ambicję weszły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.