skala72 Napisano 25 Marca 2015 Share Napisano 25 Marca 2015 Dla zabawy i testów na warsztacik trafił Kubuś w 1/72 z Mirage'a. Nie jest to model dla początkujących, raczej dla cierpliwych. Jak się dobrze pomyśli i użyje pilnika nie trzeba użyć na niego dużo szpachli, no chyba, że ktoś wpadnie na pomysł robienia brakujących spawów (patrz Ja). Modelik robię dla zabawy, powoli, jak dostanę weny i trafi się czas. Wycinanie i przymierzanie: Aby dopasować daszek do karoserii zajęło mi to trochę czasu. Najpierw dopasowywałem i Piłowałem wszystkie kąty, aby nie szaleć ze szpachlą, bo za cholerę nie chciały te części ze sobą współpracować, ale dałem radę. Na końcu skleiłem tył i daszek modelu, czekało mnie pasowanie maski. Jak widać na zdjęciu, daszek jest nie równy i nie trzyma poziomu. Jak zauważyliście maskę trzeba uzupełnić o detale, takie jak spawy i przecięcia. trzeba sporo spiłować, podebrać plastiku aby maska pasowała do płyty kierowcy i do spawów na karoserii (hmm). Tył karoserii nie jest również dopasowany, trzeba podpiłować. Jak widać, szpic ogonu nie udał się producentowi i nie ma go, spawów również. Wizjery są również nie zbyt dopasowane i są w większości różnych wielkości i trzeba je pogłębiać. Podwozie jest zrobione prostacko, tylko zarysy tego co powinno być, poszli na największą łatwiznę. Widać taka moda i pewnie wyszli z założenia, że nikt tam nie będzie zaglądał (hmm). Wychodząc z takiego założenia można było wykonać tylko połówki kół (tragicznych), bo ich również nie widać w całości. Jak ktoś ma koła z pojazdów UM, to może próbować je zastąpić, bardziej przypominają te Chevroletowskie, ale .. są trochę większe. Przód i gril. Nie są zbytnio dopasowane i trzeba (kolejny raz) podpiłowywać. Płyty pancerne chroniące spód i koła Kubusia są grube, zero finezji (Titanic miał cieńsze burty). Sama osłona silnika jest również toporna i nie za bardzo pasuje do karoserii, powstają szpary, a przecież one powinny być spasowane idealnie (ale szpachla czyni cuda). Teraz będę uzupełniał model o spawy. Teoretycznie były one równe z płytami, gdzie nie gdzie tylko wystają. Przy tej skali, powinny one być cieniutkie (bardzo), ale nie wiem czy uda mi się je tak zrobić, będę się starał, chociaż już zauważyłem, że na tyle wyszły ciut większe, może poprawie i ścienię. Spawy powstają przez nacinanie karoserii i wprowadzanie tam szpachli. Używam szpachli akrylowej zmywalnej z Wamodu, inne niech spadają na drzewo, nie dość, że ciężko je obrabiać, to jak przylegną to już umarł w butach. (przetestowałem szpachle Humbrola, Vallejo, Tamiya'i). Ta szpachla zasycha w krótkim czasie, ale najlepiej obrabiać jął na drugi dzień. Jak coś nie pójdzie po myśli, można ją zmyć np. zmywaczem do farb akrylowych również Wamodu (zmywa wszystko, nawet oleje). Na koniec, model nie jest najlepszy, ale warto go zakupić i pobawić się nim. Wiele osób zastanawiało się przy zakupie, bo przeczytali same przykre recenzje, ale prywatnie uważam, że można go sobie zafundować, to tylko 28 zyla. O modelu w 35ce, nie będę się wypowiadał, leży rozgrzebany i czeka. Jak zakupię pavulon i coś mocnego na nerwy pewnie zabiorę się za niego ponownie. CDN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_P Napisano 25 Marca 2015 Share Napisano 25 Marca 2015 Kiedyś rozmawialiśmy w Twoim sklepie o nim. W ramkach wyglądało to lepiej.Ale widzę. ., że nie straciłeś entuzjazmu .Czekam na więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meser262 Napisano 25 Marca 2015 Share Napisano 25 Marca 2015 Z zasady nie oceniam modeli w skali 1:72 - bo się na nich nie znam.Nie mam żadnego.Kiedyś trochę zbierałem piechoty i sprzętu w 1:76 ... ech dawne czasy. Zaglądnąłem tu z sentymentu bo to "Kubuś" i czytam całą relację i : Na koniec, model nie jest najlepszy, ale warto go zakupić i pobawić się nim. Wiele osób zastanawiało się przy zakupie, bo przeczytali same przykre recenzje, ale prywatnie uważam, że można go sobie zafundować, to tylko 28 zyla. ... nie straciłeś entuzjazmu. Ja dodam - zakup z sentymentu - budowa z entuzjazmu - tak to dwie pozytywne przesłanki.A dalej tylko ciemność.(Jeśli chodzi o ten model) Myślę tak dlatego że: Z początkowej relacji z budowy wynika że - jedyną zaletą tego "modelu" jest to - że jest. Twoja relacja też nie zostawia suchej nitki na jakości wykonania i spasowania części w/w produktu.(Trudno to coś nazwać modelem). A cena to jak na razie wydaje się mi mocno wygórowana - 28,- za to coś.Z czego robili formy z jakich dokumentacji i czy wiedzą że są już komputery które wyliczą każdą krzywiznę idealnie. Tamiya, Matchbox, Revell i inni już w latach siedemdziesiątych poprzedniego wieku potrafili zrobić lepiej spasowane detale. A do dzisiejszego czasu dzieli je otchłań cywilizacyjna i techniczna. Producent tego "modelu" cały czas jest w średniowieczu i ciosa coś tam z kamienia. Ocena dotyczy wykonania tego modelu w oparciu o relację z budowy. Tym bardziej trzymam kciuki za dobre rękodzieło i życzę morza cierpliwości i samozaparcia. Tym samym czekam na budowę j/w w skali 1:35. Marzy mi się jakaś dioramka z "Kubusiem" i coś z Niemców z tego czasu. Co jakiś czas zaglądnę jak postępy w budowie i zdrowie Modelarza. Pozdrawiam Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skala72 Napisano 25 Marca 2015 Autor Share Napisano 25 Marca 2015 Wczoraj/dzisiaj trochę ponacinałem, rowki są dużo cieńsze, a tym samym spawy również. Załoganci do Kubusia są przygotowywani, akcja będzie działa się na ulicy. Krybarowcy (desant) byli ubrani prawie tak samo jak szkopy, jedynie kierowca i strzelec byli w kombinezonach i niemieckich hełmach. Co do modelu, to ciesze się, że wreszcie zrobili znak Krybaru jaki był na Kubusiu, z poprawnie skaczącą wydrą. Jak ktoś będzie robił dioramę Kubusia w warsztacie, to niech schowa go do wnętrza, jego budowa była wielką tajemnicą. Pierwszy raz zobaczył świat podczas nocnej jazdy próbnej dzień przed atakiem na UW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jpl Napisano 25 Marca 2015 Share Napisano 25 Marca 2015 Będę kibicował. Oby tak dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skala72 Napisano 25 Marca 2015 Autor Share Napisano 25 Marca 2015 Dzięki. Jak dobrze pójdzie, to będzie nowy tył i podwozie, z naciskiem na tył, może też i daszek (z żywicy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamerio Napisano 26 Marca 2015 Share Napisano 26 Marca 2015 No fajnie Czekam na kolejne etapy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grazzi Napisano 26 Marca 2015 Share Napisano 26 Marca 2015 Działaj. Bede podglądał, bo u mnie taki czeka w 1/35 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skala72 Napisano 26 Marca 2015 Autor Share Napisano 26 Marca 2015 Działam, ale za mało aby pokazać. Ćwiczę robienie spawów na twardym plastiku, aby nie było sqchy na modelu. W łikend pewnie się podciągnę, ale w tygodniu wychodzi zmęczenie i problemy zdrowotne Myszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.