Skocz do zawartości

U.S.S. Enterprise - Revell 1:600


Sinirlan

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, ku mojej niepomiernej radości moja kochana małżonka sprawiła mi na urodziny dwa modele USS Enterprise i Boeinga 787 Dreamliner. Z modelarstwem nie miałem zbyt wiele do czynienia, jedynie jako dzieciak coś tam dłubałem z Migiem 15 ale skończyło się tylko na sklejeniu kadłuba, skrzydeł i sprawdzaniem "lotności" (wybaczcie, miałem może z 10 może 11 lat :P). Cóż czynić, pobiegłem do najbliższego sklepu modelarskiego zakupić najpotrzebniejsze akcesoria (skalpel, klej) i zabrałem się za sklejanie Enterprise'a.

 

1.jpg

 

2.jpg

 

Według informacji Ravell'a jest 117 części, ale zdecydowana większość to okna w kadłubie

 

3.jpg

 

5.jpg

 

4.jpg

 

W tej chwili model jest prawie całkiem sklejony za wyjątkiem głównego deflektora (antena pod talerzem) i podstawki. Póki co czekam z zamówieniem szpachli i farb od Revell'a i będę się brał za malowanie. Jak będą jakieś postępy w pracy to wrzucę nowe zdjęcia.

 

Jeśli ktoś klei ten model to znalazłem fajną galerię ze zdjęciami miniatury której używali przy filmowaniu oryginalnej serii Star Trek USS Enterprise at the Smithsonian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że wróciłeś do modelarstwa. Z tego co mi się wydaje to dolna część podstawki jest odwrotnie. Sprawdz w instrukcji. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że wróciłeś do modelarstwa. Z tego co mi się wydaje to dolna część podstawki jest odwrotnie. Sprawdz w instrukcji. Powodzenia.

Ja bym powiedział, że raczej rozpocząłem przygodę z modelarstwem niż do niego wróciłem A co do podstawki, tak powinna być odwrotnie ale póki model nie jest przyklejony do niej tak jest stabilniejszy, niestety nie jest wyważony i leci na "dziób". Myślałem nad tym aby dodać trochę balastu w pobliżu hangaru ale jeszcze zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to ludzie dodawali ołowiany ciężarek z tyłu żeby go zbalansować. Acha jeszcze jedno, poszukaj na sieci (galaxykits.com), model aż się prosi żeby go oświetlić. Szczególnie że ten model chyba ma już powycinane otwory na okna. Sam będę budował Enterprise tylko że w wersji A Abramsowej (jak znajdę czas).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to ludzie dodawali ołowiany ciężarek z tyłu żeby go zbalansować. Acha jeszcze jedno, poszukaj na sieci (galaxykits.com), model aż się prosi żeby go oświetlić. Szczególnie że ten model chyba ma już powycinane otwory na okna. Sam będę budował Enterprise tylko że w wersji A Abramsowej (jak znajdę czas).

Ten model (NCC-1701) w oryginalnej serii aż tak bardzo się nie świecił, tylko swiatła pozycyjne i iluminatory co po niektóre, nawet gondole nie za bardzo się świeciły. Dopiero w wersji filmowej po reficie jest więcej światła m.in. deflektor, gondole silników... Jak gdzieś dorwę NCC-1701A (póki co jedyny namiar to Polar Lights - NCC-1701A) to w nim zrobię oświetlenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Ekscytacja i pośpiech to źli doradcy Ku przestrodze dla innych początkujących:

 

Jc0EBEb.jpg

 

W tej chwili jazda ze zmywaczem do gołego plastiku i od poczatku maskowanie, podkład i malowanie...

 

yoda_noob.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co poszło nie tak? Nie za bardzo widziałem te farby w akcji. Jak się spisują?

Generalnie zwaliłem sprawe z maskowaniem okien, brak mi jeszcze wprawy z używaniem maskolu i wyszło to tragicznie. Farby jako takie całkiem przyjemne, kryją przyzwoicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak rozmiar tych okien, ale możesz spróbować użyć taśmy maskującej Tamiya. A z maskolem to trzeba się spieszyć. Nie dość że śmierdzi okrutnie to i expresowo schnie - ten z Humbrol przynajmniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak rozmiar tych okien, ale możesz spróbować użyć taśmy maskującej Tamiya. A z maskolem to trzeba się spieszyć. Nie dość że śmierdzi okrutnie to i expresowo schnie - ten z Humbrol przynajmniej.

Okienka są dość małe, większość ~2x3 milimetry więc z taśmą będzie dużo zabawy ale spróbuję. Maskol mam Mr. Masking Sol Neo (niby Gunze chyba), bezwonny i nie trzeba się jakoś specjalnie śpieszyć z nakładaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale malowanie sprayem w mieszkaniu to chyba niezbyt trafiony pomysł, ogólnie fajnie ci idzie

Niestety warunki takie a nie inne :/ Mieszkam w przedwojennym bloku, ani piwnicy ani garażu żeby się bawić tam w takie rzeczy. Ten podkład tamki o tyle dobry że zasycha jeszcze w powietrzu i osiada jako kurz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z obietnicą wrzucam kolejne fotki. W tej chwili model jest już pokryty kolorem bazowym, pozostały do pomalowania pojedyńcze elementy w ciemniejszym odcieniu.

 

DSC00950.jpg

 

DSC00951.jpg

 

(Wybaczcie ale w celu ustawienia modelu w pionie musiałem użyć zaawansowanego technologicznie zewnętrznego tłumika inercyjnego )

 

DSC00952.jpg

 

Ukończony został całkowicie główny deflektor.

 

IMG_20150807_174452.jpg

 

Przez weekend całkowicie skończę malowanie a potem najbardziej przerażający mnie moment, kalki, ale to po powrocie z polski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieniegdzie widać trochę parchów, ale generalnie całkiem ładnie siadł Ci ten kolorek.

 

Nigdy nie byłem fanem Star Treka (Bo w galaktyce rządzą Jedi!) ale to będzie naprawdę fajny modelik.

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parchów jest zatrzęsienie, winię mój brak skilla (tymczasowy mam nadzieję) Co do koloru wydaje mi się, że wyszedł troszkę za ciemny ale zobaczymy po malowaniu ciemnych detali.

 

A co do Star Wars i Star Trek, SW jest "W odległej galaktyce dawno, dawno temu" a ST ~300 lat do przodu więc jak dla mnie oba są wporządku i się nie gryzą, lubie obie serie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może spróbuj lekko przepolerować powierzchnię kawałkiem filcu. Jeśli natomiast chciałbyś się ich pozbyć całkowicie to proponowałbym przeszlifowanie i ponowne pędzlowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może spróbuj lekko przepolerować powierzchnię kawałkiem filcu. Jeśli natomiast chciałbyś się ich pozbyć całkowicie to proponowałbym przeszlifowanie i ponowne pędzlowanie.

 

Tak właśnie chyba zrobię po powrocie z urlopu, papier 1000 albo 1500 na gąbce i szlifowanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użyłbym na Twoim miejscu papierów 1500-2000 lub gąbki ściernej 3M.

Wiesz może gdzie w polsce dostanę gąbke 3M? Dobrze zakładam, że w Castoramie, Obi i tym podobnych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.