Scania 142H Sties

[Bajda]

Witam.

 

Z racji, że zbliżają się wakacje, postanowiłem zakupić kolejny model. Jest to Scania 142H ze stajni Italeri. Zdecydowałem się na odwzorowanie ciężarówki z Norweskiej firmy Sties. W modelu za pewnie zajdzie wiele zmian, gdyż będzie trzeba dorobić wiele rzeczy. Podsumowując, plany są duże, lecz co z nich wyniknie to zobaczymy.

 

Pojazd odwzorowywany:

 

I takie jedno zdjęcie pudełka, co by nie było ;)

 

Pozdrawiam i liczę na jakieś cenne rady.

[tomeka6]

Plan zacny, bede na pewno tu zagladal .

[Bajda]

Witam.

 

Dziś rozpocząłem budowę silnika. Został on w większej części uzbrojony w przewody oraz osprzęt. Na chwile obecną został pryśnięty podkładem, a jutro lub w poniedziałek otrzyma właściwy kolor. To chyba tyle co do dzisiejszego dnia.

 

 

Pozdrawiam.

[Coppercat]

W większości warsztatów "ciężarowych" widzę malowanie silnika po montażu wszystkich elementów.

Czy w rzeczywistości te silniki są malowane jednym kolorem po całości ?

Jeżeli nie, to czy nie łatwiej jest pomalować poszczególne podzespoły, a dopiero potem montować to do kupy ?

 

Ramy też malujecie po "okablowaniu" ....

 

Bardzo proszę o słowo wyjaśnienia.

[tomeka6]

Copercat, znaczna wiekszosc silnikow (o ile nie wszystkie) jest malowana juz po zlozeniu.

[Coppercat]

Copercat, znaczna wiekszosc silnikow (o ile nie wszystkie) jest malowana juz po zlozeniu.

 

To wiem, ale zastanawiam się: dlaczego ?

Przecież lepszy dostęp do szczegółów jest przed złożeniem

[damian1234]

Może i lepszy ,ale zaś klej wszędzie wychodzi a estetyka najważniejsza

[Coppercat]

Może i lepszy ,ale zaś klej wszędzie wychodzi a estetyka najważniejsza

 

Siakoś mnie nie przekonałeś

To jak przymalujesz ślady kleju - będzie OK

[Marak]

To wiem, ale zastanawiam się: dlaczego ?

Przecież lepszy dostęp do szczegółów jest przed złożeniem

Moim zdaniem, powtarzam moim zdaniem, niekoniecznie słusznym, bo sklejam dopiero 10. ciężarówkę, wynika to z tego, że większość silników jest malowana jednolicie, jakby cały silnik został zanurzony w farbie, natomiast tam gdzie są różnice w kolorystyce to zarówno Revell jak i Italeri ma to dokładnie gdzieś. Przykładowo u mnie, silnik żółty, skrzynia niebieska, ale odlew wykonany z dwóch połówek (lewa, prawa), silnik łącznie ze skrzynią, więc malowanie przed sklejeniem mija się z celem. (Choć dla urealnienia można by odciąć skrzynię). Druga sprawa, wynikająca z takiego potraktowania silnika przez Revtaleri (skrót od Revell Italeri). Każdy silnik np. ma pod spodem miskę olejową wykonaną w całości. Tymczasem w modelu mamy przez środek sklejenie, które najczęściej nie pasuje o ok. 0,5 - 1 mm. Więc najpierw trzeba to skleić, potem kilka razy szpachlować i dopiero malować. Podobnie pokrywy przednie, górne i z tyłu na skrzyni. Rzadko w którym silniku Revtaleri wykonało je jako oddzielne elementy.

 

Ale na pewno masz rację, że nie powinno się tak sklejać do końca silnika. Kolega Bajda będzie miał teraz duże problemy z pomalowaniem. Zanim dojdzie z farbą w te wszystkie zakamarki, to na zewnętrznych płaszczyznach farby będzie 3 razy za dużo.

Dotyczy to również sklejania ramy. Sam się na tym łapię, że z rozpędu przyklejam wszystko, a potem męczę się by dojść ze strumieniem farby we wszystkie zakamarki.

Ale powodem, przynajmniej u mnie, jest zwykłe lenistwo, bo tłumaczenie się wypływajacym klejem, mnie również nie przekonuje. Kleju CA na wykałaczce nakładam tyle ile potrzeba by nie wyplywał. Pod ręką mam zawsze zresztą patyczek do uszu i debonder. Więc jak nawet ręka zadrży to klej na mokro wytrę.

[Bajda]

Coppercat, po prostu tak jak to ujął Marak pod koniec swej wypowiedzi, lenistwo. Nie chce mi się bawić w malowanie poszczególnych elementów, skoro wiem, że i tak "pójdą" w jeden kolor.

 

Ogólnie to witam.

 

Co tu dużo pisać? Silnik nabrał kolorów i tyle. Przy okazji, działałem coś przy rurach dolotowych oraz turbinie. Nie wyszedł jakiś ekscytujący efekt, lecz mi się podoba. ;)

 

 

Ps. Przepraszam za zdjęcia, lecz niestety lepszych nie będzie. ;)

Pozdrawiam.

[Coppercat]

I wszystko jasne

Dzięki za obszerne wyjaśnienia.

[Bajda]

Witam po dłuższej przerwie.

 

Od Czerwca niewiele się zmieniło, gdyż praca sezonowa niestety robi swoje, ale wracając do modelu, zacząłem grzebać przy ramie, wykonałem jakieś tam marne okablowanie oraz postawiłem ją prowizorycznie na kołach. Z dodatkowych części, wykonałem skrzynkę, zmodyfikowałem dekielek, który trzeba będzie jeszcze poprawić, gdyż nie wyszedł za ciekawy oraz wymieniłem plastikowe sprężyny na metalowe. To chyba tyle z modyfikacji, w następnych dniach planuje położyć kolor.

 

 

Dziękuje za obejrzenie,

Pozdrawiam.

[tomeka6]

Dobrze, ze wymieniles sprezyny na jakies realniejsze, skrzynka tez Ci swietnie wyszla, tak trzymaj.

[Bajda]

Dziękuje.

 

Witam.

 

Przez ostatnie kilka dni, dalej działałem przy modelu. Rama została uzbrojona oraz pomalowana. Następnie okablowałem komorę za maską, uzupełniłem prawy bok gdyż była to wersja z szybą, pomalowałem kabinę i na koniec wyciąłem napis. Aktualnie jestem na etapie przerabiania zderzaka.

 

 

To by było na tyle, jak na razie żadnych uwag z waszej strony nie widzę, czyli wszystko jest w porządku.

Ps. Tak wiem, prześwituje podkład z boku na dole, lecz spokojnie, zostanie zamalowany.

 

Pozdrawiam.

[Bajda]

Witam.

 

Dawno nic nie wstawiałem, lecz niestety nie miałem zbyt dużo czasu. Dziś trochę się znalazło, więc mogę pokazać co się zmieniło. Ogólnie niewiele, została zrobiona chłodnia, którą wstępnie zaczynam oklejać napisami, wystrugany został agregat, zmodyfikowałem piasty (ażeby choć trochę przypominały scaniowskie) oraz tunel od spodu i w końcu zabrałem się za wnętrze.

Na razie mogę tylko tylko oklejać ciągnik napisami, gdyż czekam na nowy klej oraz farby. Na "pace" muszę dokonać poprawek, gdyż w niektórych miejscach dostał się niebieski lakier, co za tym idzie, niezbyt ciekawie to wygląda.

 

Przymiarka na sucho

 

To tyle, dzięki za obejrzenie.

Pozdrawiam.

[Mark666]

Fotele nie mają pleców. Niestety wygląda to fatalnie. Za to chłodnia ładna.

[Bajda]

Fotele nie mają pleców. Niestety wygląda to fatalnie. Za to chłodnia ładna.

 

Znaczy się, cały model wygląda fatalnie, czy ino te nieszczęsne fotele?

[Mark666]

Fotele nie mają pleców. Niestety wygląda to fatalnie. Za to chłodnia ładna.

 

Znaczy się, cały model wygląda fatalnie, czy ino te nieszczęsne fotele?

 

Fotele ino Spróbuj te plecy podkleić cienką płytką polistyrenu . Jak wyschnie odetnij naddatki, przeszlifuj i podmaluj tym kolorem co już na nich jest.

 

[Bajda]

Witam.

 

Przez ostatni czas dużo nie zdziałałem, lecz jakieś małe zmiany widać. Ogólnie samochód został oklejony, jedynie mały fail zaliczyłem po prawej stronie chłodni, gdyż źle ten napis "Sties" przykleiłem, lecz co się stało to się nie odstanie. Wnętrze zostało pomalowane, oraz złożone w jedną całość. Po dochodziły gdzie nie gdzie kalki i zostały pomalowane niektóre elementy. Zacząłem grzebać nad dodatkami, czyli Lightboxem, agregatem oraz halogenami dalekosiężnymi. To chyba tyle, w najbliższych dniach planuję wykończyć tył oraz pomalować zabudowę bezbarwnym. Prawdopodobnie na dniach zacznie się również budowa przyczepy.

 

 

Dziękuje za obejrzenie oraz przepraszam za styl "wypowiedzi".

Pozdrawiam.

[sushi79]

Podoba mi się, fajna...

[tomeka6]

Piekny model, widze ze rame z tylu "obciales" dokladnie tak jak w rzeczywistosci, super1

[piotrkur]

Teraz pozostaje go utytłać i zużyć..

[Mark666]

Już coś widać. Rodzi się kolejny fajny model. Powodzenia .

[Bajda]

Dziękuje za komentarze ;)

 

Model został ukończony, zapraszam do galerii

http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=73&t=50537