Jump to content

Cadillac V-16 1934 Monogram 1:24


arte2_62
 Share

Recommended Posts

Witam.

Przedstawiam moją nowa "zabawkę";)

Cadillac V-16 Dual Cowl Phaeton z karoserią Fleetwooda - 1932r. Dla osób mniej zorientowanych: V16 to nie 16V. To prawdziwa, szesnastocylindrowa bestia z lat trzydziestych. Ulubieniec "chłopaków z Chicago";)

Model z 1980 roku.

Oglądajcie Szanowni koledzy i komentujcie, Wasze uwagi są niezwykle cenne. Człowiek uczy się zawsze. Z góry dziękuję.

Pozdrawiam

Arek

ps.

Niestety w trakcie sesji "złożyło" się lusterko na kole zapasowym. Przepraszam, zauważyłem to dopiero teraz.

DSC_0006.JPG

DSC_0009.JPG

DSC_0014.JPG

DSC_0021.JPG

DSC_0026.JPG

DSC_0028.JPG

DSC_0029.JPG

DSC_0018.JPG

DSC_0031.JPG

DSC_0032.JPG

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

Generalnie bardzo mi sie te twoje stare samochody podobają. Mam taka uwage, ze luksus tego pojazdy byłby jeszcze lepiej widoczny, gdyby tapicerka była bardziej skórzana. Wiem , ze to nie jest prosta sprawa, ale robiąc takie modele byłoby dobrze mieć patent na skórzana tapicerkę.

Link to comment
Share on other sites

Powoli kończą mi się oryginalne komentarze na temat Twoich prac. Ten model również jest bardzo ciekawy i dość dobrze wykonany. W tym Cadillacu w szczególności Podoba mi się dobór kolorów i detale nadwozia. Cieszą oko.

 

Jeśli chodzi o niedoskonałości to wyłapałem trzy:

 

1. Wspomniane fotele. Niestety w porównaniu z karoserią prezentują się słabo. Wyglądają trochę jak zrobione z plasteliny.

2. Drobne nierówności malowania w przejściu kolorów widoczne głównie w okolicy komory silnika

3. Po raz kolejny linie podziału. Musisz poćwiczyć ich pogłębianie przed malowaniem. Warto spędzić trochę czasu (ok. 2-4 godzin w zależności od ilości linii) pogłębiając je grzbietem ostrza skalpela. W ten sposób po nałożeniu lakieru, będą wyglądały realistycznie.

 

Ocena końcowa 6/10

 

Pozdrawiam

Kornik

Link to comment
Share on other sites

Dołączam się z bardzo pozytywną opinią. Model ładnie i czysto złożony. Duży plus za to, że praktycznie nie widać szwów na chromach. Nie wiem, czy to zasługa producenta modelu, czy Tobie udało się to jakoś zeszlifować. Wydaje mi się, że powinieneś zacząć myśleć o waloryzacji aut np:

1) folia lustrzana do lusterek, aby coś się w nich odbijało,

2) żarówki do reflektorów - u Ciebie widać, że w środku nic nie ma, a kawałek oszlifowanego przeźroczystego pręcika załatwiłby sprawę,

3) może pomyśleć o siatkach na chłodnicę zamiast tego fabrycznego chromu, a na razie zapuść trochę washa na ten chrom.

Odnośnie linii podziału. Sądzę, że warto kupić nożyk Trumpetera do pogłębiania linii. Ja bym zapuścił te linie washem, ale nie czarnym tylko zrób miksturę nieco ciemniejszą niż kolor nadwozia.

Link to comment
Share on other sites

 

Kolejny model w twoim specyficznym stylu. Czysto, pudełkowo i zabawkowo, ale jeżeli tak lubisz… Krzywo wklejone oszklenie jednego z przednich reflektorów, może warto poprawić. Przychylam się do opinii Maraka, że mógłbyś pójść trochę dalej… Teraz jest fajnie ale trochę nudno…

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.