Skocz do zawartości

podkład do nakładania aerografem


biegacz90

Rekomendowane odpowiedzi

poszukuję dobrego podkładu do nakładania aerografem.

 

wcześniej korzystałem z surfacera 1200 w sprayu ale pora na coś mniej "pachnącego", tańszego a przede wszystkim bardziej "punktowego" bo przy skalach 1:350 i 1:700 dużo z puchy ląduje na tekturze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
Ja używam Vallejo, po rozcieńczeniu kranówą jest ok.

 

Solaris z nieba mi spadasz. Czym psikawke czyścisz po sufracerze vallejo? W necie sie troche naczytałem że z tym jest problem. I jeszcze na jakimś zagranicznym forum wyczytałem że do nakładania lepsza jest dysza 0.3 bo na 0.2 sie troche dławi. Ale z tym to akurat nie problem bo mam dwie psikawki (0.2 do malowania i 0.3 do lakierowania - oba chinole fengda K130)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam Vallejo, po rozcieńczeniu kranówą jest ok.

 

Solaris z nieba mi spadasz. Czym psikawke czyścisz po sufracerze vallejo? W necie sie troche naczytałem że z tym jest problem. I jeszcze na jakimś zagranicznym forum wyczytałem że do nakładania lepsza jest dysza 0.3 bo na 0.2 sie troche dławi. Ale z tym to akurat nie problem bo mam dwie psikawki (0.2 do malowania i 0.3 do lakierowania - oba chinole fengda K130)

Po każdym malowaniu wlewam denaturat i wypsikuję, a chustką czyszczę zbiornik na farbę. Ten podkład jednak dość szybko schnie, wiec trzeba się streszczać, parę razy mi zaschnął w dyszy (używam 0,2).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po każdym malowaniu wlewam denaturat i wypsikuję, a chustką czyszczę zbiornik na farbę. Ten podkład jednak dość szybko schnie, wiec trzeba się streszczać, parę razy mi zaschnął w dyszy (używam 0,2).

 

Chyba w ramach testów zakupie sobie 17ml. Najwyżej wleję ciut więcej retardera niz zwykle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Solaris7813 Używasz to chyba wiesz

 

Zdziwiłem się czytając , ze ktoś pisze o najgorszym ścieku jako "idealnym" podkładzie ....

 

biegacz90 - kup i podziękujesz za dobrą 'współporadę " kolegom

 

Czarów nie ma - albo malujesz komfortowo porzadnymi farbami i rozcieńczalnikami które jak to nazwałeś mają zapach , albo używasz "wodnorozcieńczalnych " akryli i jest już średnio . Ja bym się bał malować tymi drugimi misterny okrecik w 1/700 . Zresztą czegokolwiek bym nie malował , bo szkoda nerwów .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież Ci napisałem - czarów nie ma . I nie pisz , że nic nie wnoszące komentarze , bo tylko zapytałem w czym Valejo jest idealne - z ciekawości , bo jest to zwyczajnie bzdura .

 

Nie tylko ten podkład , ale każdy inny akrylowy , winylowy zachowuje się podobnie . Tak samo jak farby tego typu . Zatyka aerograf , prycha , kicha , co chwila musisz przedmuchiwać aerograf , odtykać i tak dalej . Zero KOMFORTU pracy .

 

Z drugiej strony masz produkty gunze , tamiję . Rozcieńczasz mocno dedykowanymi rozcieńczalnikami i możesz malować bez tych wszystkich atrakcji na niskim ciśnieniu , bez przerwy , bez zatykania , przedmuchiwania i przede wszystkim bardzo precyzyjnie . Niejednokrotnie bez maskowania , z ręki . Tyle tylko , że jest zapach .

 

To było pisane już setki razy , przez dziesiątki modelarzy , ale mało kto tego słucha . Nie chcą pojąć , że przykręcając kurek od ciśnienia na kompresorze i używając bardzo mocno rozcieńczonych PORZĄDNYCH farb można się przenieść w inny wymiar malowania i wykorzystać potencjał farb , który w sobie mają .

 

Dziwi mnie , że używasz Tamiji , a myślisz o przejściu na Valejo .... To tak jakbyś z BMW5 chciał przesiąść się do Lanosa . Tym samym kosztem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie , że używasz Tamiji , a myślisz o przejściu na Valejo .... To tak jakbyś z BMW5 chciał przesiąść się do Lanosa . Tym samym kosztem .

 

nie przypominam sobie żebym coś mówił o przejściu z tamiyi na vallejo. Zapytałem się o podkład z vallejo jako alternatywę dla surfacera 1200 do nakładania aerografem.

 

Bożo wpożo czyli mam rozumieć że polecasz podkład tamiyi? I w kwestii wyjaśnienia wiem że tamiya to są świetne farby i nigdy z nich nie zrezygnuje. Z vallejo to używam tylko czerwonych ze względu na bogatszą paletę chociaż tym razem mam zamiar zrobić mix z XF-7 i XF-9.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież Ci napisałem - czarów nie ma . I nie pisz , że nic nie wnoszące komentarze , bo tylko zapytałem w czym Valejo jest idealne - z ciekawości , bo jest to zwyczajnie bzdura .

 

Nie tylko ten podkład , ale każdy inny akrylowy , winylowy zachowuje się podobnie . Tak samo jak farby tego typu . Zatyka aerograf , prycha , kicha , co chwila musisz przedmuchiwać aerograf , odtykać i tak dalej . Zero KOMFORTU pracy .

 

Z drugiej strony masz produkty gunze , tamiję . Rozcieńczasz mocno dedykowanymi rozcieńczalnikami i możesz malować bez tych wszystkich atrakcji na niskim ciśnieniu , bez przerwy , bez zatykania , przedmuchiwania i przede wszystkim bardzo precyzyjnie . Niejednokrotnie bez maskowania , z ręki . Tyle tylko , że jest zapach .

 

To było pisane już setki razy , przez dziesiątki modelarzy , ale mało kto tego słucha . Nie chcą pojąć , że przykręcając kurek od ciśnienia na kompresorze i używając bardzo mocno rozcieńczonych PORZĄDNYCH farb można się przenieść w inny wymiar malowania i wykorzystać potencjał farb , który w sobie mają .

 

Dziwi mnie , że używasz Tamiji , a myślisz o przejściu na Valejo .... To tak jakbyś z BMW5 chciał przesiąść się do Lanosa . Tym samym kosztem .

Pomalowałem tym podkładem 5 modeli i nie miałem problemów, o których Ty piszesz. Może się mylę, ale wydaje mi się, że jesteś trochę uprzedzony do tych farb.

Biegacz, oczywiście kupisz, co będziesz chciał. Dodam jeszcze, że nigdy nie używałem podkładu Gunze, wiec nie mam porównania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra sie namyśliłem jednak na podkład tamiyi, farbek używam i jakoś nigdy nie miałem z nimi problemu.

 

jeszcze tylko jedno pytanie w kwestii czyszczenia aerografu po podkładzie tamiyi, potrzebuje czegoś mocniejszego niż cleanlux i woda? Bo z czyszczeniem psikawki po vallejo to się naczytałem różnych opinii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aerografy najlepiej czyścić dedykowanymi preparatami, tak zalecają producenci aerografów i ich dystrybutorzy.

Najlepsze środki to chyba Gunze Tool Cleaner oraz Tamiya Airbrush Cleaner. Czyszczą elegancko i nawet bardzo zaschnięte farby/podkłady.

Ja na co dzień używam jednak aceton techniczny, który jest niewiele gorszy, a za to wielokrotnie tańszy niż wyżej wymienione.

Tool Cleanera używam np. na koniec dnia pracy, żeby solidnie wyczyścić aerek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączę się do pytań o najlepszy podkład. Najpierw lista czego używałem, dodam że zawsze na modelach w skali 1:24:

 

- podkład Vallejo - masakra

- Model Master grey primer rozcieńczony - mocno widoczny pigment, lekko śmierdzi, ciężko czyścić aerograf

- Mr. Surfacer 1200 + Leveling Thinner - trudno odpowiednio rozcieńczyć, śmierdzi, ciężko czyścić aerograf

- Mr. Surfacer 1200 z puszki - całkiem niezły, czasem trochę za dużo psiknę i zostają opisane wyżej bąble...

 

W 99% używam farb Vallejo Air, jaki proponujecie inny podkład jeszcze? Najlepiej z puszki albo dobry do aero. Zastanawiałem się czy warto puszki Tamiya próbować czy może jakiś podkład tej firmy? A może po prostu farba szara czy czarna Tamiya się nadaje? A jeśli tak to akrylowa?

 

Odnośnie podkładu Vallejo Surface Primer - próbowałem bez rozcieńczenia, rozcieńczany wodą, wódką. Najczęściej zatyka dyszę (0,3) zbiera się na zewnątrz aero przy dyszy zatykając ją. Często odchodzi od plastiku po wyschnięciu, tworzy tak jakby błonę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączę się do pytań o najlepszy podkład. Najpierw lista czego używałem, dodam że zawsze na modelach w skali 1:24:

 

- podkład Vallejo - masakra

Odnośnie podkładu Vallejo Surface Primer - próbowałem bez rozcieńczenia, rozcieńczany wodą, wódką. Najczęściej zatyka dyszę (0,3) zbiera się na zewnątrz aero przy dyszy zatykając ją. Często odchodzi od plastiku po wyschnięciu, tworzy tak jakby błonę.

 

Zastanawiam się nad ogólnym problemem z Vallejo Surface, ja osobiscie nie mam wielkich problemow z ow podkładem. Może nie jest cudowny, ale jak dla mnie działa poprawnie. Pracuje z nim na dyszy 0,4 i nie mam podobnych problemow jakie Ty masz.

Osobiscie nie rozcieczam jade prosto z butli.

Może ciśnienie miałes za małe?

Jedyny problem jaki z nim mam to trudne szlifowanie... czasem trzeba chwile poczekac i jest znacznie lepiej. (Chwile = 4 - 5 dni )

W najblizszym czasie bede zamawiał Stynylrez Badger zobaczymy. Opinie ma lepsze niz Vallejo .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do aero polecam podkład od Tamki, rozcieńczony 1:3 że zwykłym rozcieńczalnikiem do akryli z firmy Dragon z marketu. Zostawia świetną fakturę i dobrze się z nim później pracuje.

 

Co do podkładu Vallejo, to mam w kolorze Rotbraun i na dyszy 0.2 faktycznie trochę się przytyka po chwili. Natomiast największym dla mnie problemem jest później doczyszczenie aero.

 

O który podkład Tamiya dokładnie Ci chodzi? Podkłady są raczej w puszkach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.