T-62 [Tamiya 1:35]

[michal0281]

Troche podziwiam za odwage z tym malowaniem za pomoca spraya, chyba latwo pozalewac?

[Panzer Machine]

Był taki moment, w którym myślałem, ze zalałem detal, ale ten podkład tamiyowski ma jakaś magiczną właściwość wciągania w siebie naddatku zalewczego tworząc niesamowicie cienka powłokę po wyschnięciu.

[Panzer Machine]

Malując mniejsze elementy zrobiłem coś ala preshading podkładem

 

 

Do malowania warstwy camo użyłem najpierw mocno rozcieńczonej farby Blue Green (A.MIG-069) a następnie dodałem parę rozjaśnień farbką Russian Green Base (A.MIG-932)

 

 

Następnie farbką Russian Green Base (A.MIG-932) pędzlem namalowałem rozjaśnienia detali

i na dziś chyba tyle

 

[michal0281]

No to czekamy na dalsze postepy

[Panzer Machine]

Im dalej w las tym każdy etap pochłania coraz więcej czasu

 

Zanim zacząłem kolejny etap pracy zabezpieczyłem model cieniutką warstwą lakiery błyszczącego w sprayu Vallejo (28.532).

Następnie wyciągałem bryły i detale Oilbrusherem Weed Green (A.MIG-3530). Starałem się również przełamać monotonię dwóch kolorów i dodać innego odcienia zieleni, który ożywi nudny jednokolorowy kamuflaż. Nie lubię tych pędzli z oilbrusherów, więc używałem swojego.

 

 

 

 

[Panzer Machine]

Kalkomania nałożona

 

 

No i zacząłem malować odpryski. Standardowo już od jakiegoś czasu zaczynam od jasnych plam

 

 

[Tomek Mroczkowski]

Nie jestem szczerze przekonany do takiej zieleni, powinno tu być coś bardziej po oliwkę podchodzić. Że chyba wzorujesz się na pojeździe pomnikowym.

[Piecu_KP]

Strzel linię podziałową wzdłuż osi i jedną połowę pomaluj, a drugą zostaw tak jak jest.

 

EDIT: nie odświeżyłem strony i nie widziałem aktualizacji wątku. Proszę modów o usunięcie posta.