Diobeu Napisano 4 Października 2015 Share Napisano 4 Października 2015 Po pozytywnym feedbacku częstochowskiego Modelikarza dostałem natchnienia, żeby ruszać z kolejnym modelem. Autko nazwałbym śmiesznym, zawsze mnie ten dostawczak zastanawiał w filmach, taki mały, taki brzydki, a taki popularny! Model traktuję pół żartem, pół serio, instrukcja to kilka kroków niezbyt skomplikowanych, skromny inbox wygląda tak (plus za fajne kartony - pudełka do złożenia): Celował będę w takie wykonanie (czyli zwyczajny dostawczak normalnie używany do codziennej pracy bez podniecania się kilkoma wżerami w nadwoziu), choć z modyfikacjami: Będę chciał uzyskać też efekt, który nazwałbym "Mercedes Sprinter w Zakopanem", czyli faktycznie spotkany w Zakopanem dostawczak, który urzekł mnie pękną, modelarską rdzą. Kierowca widząc jak robię zdjęcia jego wozowi uśmiechnął się tylko i wyraził dezaprobatę dla jakości blach dostawczych Mercedesów, i tak dobrze, myślałem, że dostanę w dziób Lakier tego Mercedesa okres połysku miał już dawno za sobą, cała powierzchnia pokryta była milionem rysek, porowatą substancją o różnej gradacji (czyli po prostu syf z wszystkich lat eksploatacji). Toyota będzie cała biała oczywiście bez naklejek Tamiya, matowa, brudna, porysowana i zardzewiała, przy czym rysy widzę takie: różnorodne kolorystycznie rysy wzdłuż nadwozia powstałe podczas ocierania się przy dostawach o rampy, samochody itd. Chętnie przeczytam ew. sugestie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bahamut24 Napisano 4 Października 2015 Share Napisano 4 Października 2015 Tez mam w pozniejszych planach ten model. Fajnie ze przetrzesz szlak. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek93 Napisano 5 Października 2015 Share Napisano 5 Października 2015 Szkoda, że Tamiya nie daje seryjnej możliwości zrobienia otwartych tylnych drzwi, można by tam zrobić jakiś adekwatny to planowanego przez Ciebie stanu zewnętrznego ładunek. Ziemniaki, albo agregat do tynkowania, czy coś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Diobeu Napisano 6 Października 2015 Autor Share Napisano 6 Października 2015 Seryjnej może nie daje, ale wystarczy przeciąć drzwi i są otwarte. Zresztą jest o tym mowa w instrukcji, fajny pomysł z ziemniakami, ale te kartonowe pudełka są naprawdę fajne, i przegrody z rurek tez niczego sobie, wiec będę robił raczej ze standardowym ładunkiem. Na razie stwierdzam ogromny wręcz stopień uproszczenia podwozia, zabawkowość aż razi i wątpię szczerze mówiąc, żeby chciało mi się to waloryzować. Na razie mam problem z uzyskaniem efektu, który widzę na każdej ciężarówce, a nie widzę na żadnym modelu. Mianowicie fabrycznie podwozie jest powiedzmy czarne, czy też grafitowe, potem z każdym kilometrem nabiera szarego pyłu, brudu, który jest położony jednolicie na całym elemencie (widać to na zdjęciu tylnego mostu powyzej). Nie uzyskam tego washem, nie uzyskam tego suchym pędzlem, jak potraktuję podwozie Sidoluxem z szarym pigmentem uzyskam za grubą fakturę brudu. Nie wiem co z tym zrobić, prysnąć bardzo delikatnie szarym kolorem? To nie będzie chyba to, jakieś pomysły? Edit wieczorny: Dramat, panowie, dramat! Na poniższym zdjęciu widzicie 8 części. Słownie - OSIEM. Opartą pionowo część symbolizującą podwozie skleja się z leżącą podłogą: a z boku łączenie wygląda tak: Mam dwa wyjścia. No może trzy. 1. Sklejam jak jest, a na nadwoziu trenuję sztuki malarskie. 2. Rozwalam wszystko i robię jakąś waloryzację, która na podwoziu będzie polegała na wycięciu zbiornika paliwa, imitacji koła zapasowego i umocowanie ich osobno.... dobra, bez sensu, nie chce mi się dalej rozpisywać, do poprawy byłoby po prostu wszystko. Silnik, skrzynia, resory, piasty/tarcze przednie, mocowanie nadwozia na ramie itd, itd, itd, pedały są np. namalowane na podłodze.... 3. Wyrzucam wszystko do kosza. Kwestia waloryzacji jest o tyle IMO bez sensu, że do zrobienia jest absolutnie wszystko, a dokumentacji brak. Internet milczy w kwestii tego autka :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipstein Napisano 7 Października 2015 Share Napisano 7 Października 2015 Wyrzucam wszystko do kosza. Kwestia waloryzacji jest o tyle IMO bez sensu, że do zrobienia jest absolutnie wszystko, a dokumentacji brak. Internet milczy w kwestii tego autka :( Nie przesadzaj, wytnij boczne drzwi od strony kierowcy i jedź z własnymi przeróbkami, choćby na załączonych przez Ciebie zdjęciach widać wiele, co we wnętrzu. A podwozie zostaw, jak jest, może jedynie koło zapasowe wytnij i uświń, podobnie zrób z tłumikiem. Masz zdjęcie jednego swojego modelu na stronie forum, więc nie pękaj! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
langes Napisano 7 Października 2015 Share Napisano 7 Października 2015 Moim skromnym zdaniem model całkiem fajny aczkolwiek jeżeli chodzi o cenę do ilości elementów do złożenia to trochę przesada. W zasadzie model w połowie jest gotowy. Cenę to chyba sobie wzięli za kartony które mają powędrować do środka . Niemniej będę śledził Twoje poczynania, a więc powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Diobeu Napisano 7 Października 2015 Autor Share Napisano 7 Października 2015 Heh, dzięki za słowa otuchy, minął dzień na myślenie (z przerwami) i stwierdzam, że się nie poddam. Aktualnie przeszlifowalem ramę i ślęczę nad nią zastanawiając się czy robić jak jest, czy konstruować podwozie od nowa (kurcze, ona nawet nie ma przekroju celownika, zwykły prostokat). Trochę ściągnąłem zdjęć z katalogu części ale wciąż sporo brakuje w dokumentacji, a Tamiya bynajmniej nie będzie pomocna ze swoim potworkiem. Obawiam się również, że samorobka to jeszcze nie mój etap i wyjdzie kicha z brakującymi podzespołami i po prostu brzydka. Nie mam CNC jak anglojęzyczny kolega Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 9 Października 2015 Share Napisano 9 Października 2015 Mnie się ten projekt bardzo podoba. Samoróbki bym zostawił na inną okazję (przynajmniej jeżeli idzie o podwozie), a poszedł w stronę tego co sam pokazałeś na zdjęciach. Zniszczony miejscami lakier, zacieki, przerdzewienia... Te upaprane tylne szyby też są super... Może delikatnie wgnieciony zderzak z przodu? Czego byś nie wymyślił i tak siadam z tyłu i "patrzem". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Diobeu Napisano 9 Października 2015 Autor Share Napisano 9 Października 2015 Fajnie się was czyta bo bardzo podobnie sobie wykoncypowałem i w związku z tym posunąłem się o malutki kroczek do przodu. Dziękuję za pozytywny feedback. Koncept jest taki: podwozie idzie na czarno. (nie mogłem zdzierżyć koła zapasowego totalnie bez bieżnika i trzymanego między podłużnicami przez kawały plastiku, wywaliłem, będzie osobny uchwyt, a u żony w tekstyliach będę szukał tasiemki, która zaimituje bieznik). Pomalowane emalią Model Master, dziwne, bo nie chce schnąć na tym plastiku, poza tym bardzo słabo się go farba trzyma, ki czort? Silnik, skrzynia i wydech idą na srebrno: Następnie całość dostaje Sido, wash czarny na srebrne elementy, van dyke na czarny plus na wszystko jasny suchy pędzel, a na to wszystko jednolita szara masa brudu, tylko jeszcze nie wiem jaką techniką, będzie to Sido+pigment+wódeczka (niestety będzie błoto, bo wyjdzie grube ziarno) lub pastele (właśnie do mnie idą zarówno olejne jak i suche - jeszcze nie robiłem w tym medium, będę się uczył), ew. jakaś mgiełka brudnoszarego koloru z aerografu, po czym jeszcze w zakamarkach to ubrudzę. Grajek w wątku z pekaesem mi opisał jako któryś z kolei modelarz, że robił brudzenie Tamiyą weathering set, ale ja za cholerę nie potrafię tego użyć, w ogóle mi się nie trzyma na modelu. W czasie nudzenia się i tępego patrzenia na model jedyna chyba przeróbka, która mnie denerwowała. Mianowicie ten napis Toyota nie będzie w tym miejscu, więc wykonałem cięcie profeska, po czym uzupełniłem ubytek w nadwoziu a napis będzie tu, tylko mu jeszcze urwę pierwsze "T", żeby była chamówa ) Nie martwcie się, otwór jeszcze zaszpachluję No dobra, chęci wróciły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bahamut24 Napisano 9 Października 2015 Share Napisano 9 Października 2015 Kurczę a zgrzany byłem na to auto ale cena nie adekwatna do jakości - szkoda , przesunę go na dalszy plan... Co do koła zapasowego może to jest slick Kibicuję dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 9 Października 2015 Share Napisano 9 Października 2015 ... Nie martwcie się, otwór jeszcze zaszpachluję Hm... Zaskoczyłeś chyba wszystkich! No dobra, chęci wróciły. Dawaj, dawaj.... I fajnie się czyta i fajnie się patrzy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek93 Napisano 9 Października 2015 Share Napisano 9 Października 2015 Przeniesienie napisu to dobry pomysł, czekam na kolejny odcinek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Browarek90 Napisano 10 Października 2015 Share Napisano 10 Października 2015 Hehe cięcie pierwsza klasa :-) kibicuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Coppercat Napisano 10 Października 2015 Share Napisano 10 Października 2015 Hehe cięcie pierwsza klasa :-) kibicuję Cięcie metodą brute force. Skuteczne choć mało subtelne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reptyle89 Napisano 10 Października 2015 Share Napisano 10 Października 2015 Bardzo fajnie się czyta twojego wipa. Będzie taki japoński odpowiednik zmęczonego życiem i trudami pracy Sprintera. A jeśli chodzi o to umorusanie podwozia jak na tym zdjęciu mostu, gdzieś ktoś mi kiedyś powiedział że podobne rzeczy robi w następujący sposób: lakier do włosów, na to kurz z filtra odkurzacza i jeszcze raz lakier co by się trzymało.Można spróbować na pierwszą warstwę dać Sidolux, a nóż się uda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Diobeu Napisano 10 Października 2015 Autor Share Napisano 10 Października 2015 Dzięki za tej szalony pomysł, to się może udać. Dam znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Diobeu Napisano 13 Października 2015 Autor Share Napisano 13 Października 2015 Poszedłem w Tamiyę zestaw do weatheringu bo się pasteli nie mogłem doczekać. Sproszkowałem jeden kolor i naniosłem Sidoluxem. Mnie się podoba. Ale powolutku, najpierw zapas. Miał być slick, ale wykoncypowałem sobie takie coś: Chciałoby się powiedzieć jak super wyszło, ale to chyba jednak wciąż jest plastikowe koło oklejone tasiemką ;) Cóż, końcowy efekt podlegający jeszcze minimalnym poprawkom wyszedł tak: Tak, widzę te wszystkie drobne babole, za to zadowolony jestem z korków spustowych z silnika i skrzyni i z przodu zbiornika paliwa, który maznąłem od niechcenia na koniec grubo dość przesuszonym pędzlem i bardzo mi się spodobał efekt. W ogóle odkryłem pastele na Sidoluxie i jestem zachwycony, można cienko, można bardzo mokro, można grubiej, mniej mokro, a efekt wychodzi od pyłku do błota. Wystarczy pomnożyć ilość efektów razy ilość kolorów.... Białe nie będzie białe, obiecuję. Kurcze, teraz jak patrzę na zdjęcia to wychodzi mi, że błoto powinno być na tyle baku, bo oberwie od kół tylnych, a z przodu jest zabezpieczone nadwoziem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 13 Października 2015 Share Napisano 13 Października 2015 Takie sobie... Jakie ta opona ma wymiary? Mam trochę zapasów, może się taka trafi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Coppercat Napisano 13 Października 2015 Share Napisano 13 Października 2015 Takie sobie... Jakie ta opona ma wymiary? Mam trochę zapasów, może się taka trafi? Ja też mogę przejrzeć moje gumki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Diobeu Napisano 14 Października 2015 Autor Share Napisano 14 Października 2015 Dzięki za propozycje, średnice 22,4 mm i 26,4 mm, szerokość w sumie obojętna, tylko jest jeden problem: te koła są jednolitym odlewem plastikowym, więc same opony mnie słabo urządzają, nie spalajcie się zatem nad poszukiwaniami, jeśli to same opony... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reptyle89 Napisano 14 Października 2015 Share Napisano 14 Października 2015 A ja ci podsune jeszcze jeden pomysł, jeśli już chcesz mieć ładny bieżnik na tym zapasie.Weź oponke z Revella czy jakiegoś bBurago.Przetnij ją tak żebyś uzyskał jeden pasek.Później kolejne cięcie w profilu opony tak 1mm poniżej linii bieżnika.Ładnie wyszlifuj od wewnętrznej strony żeby nie było górek.Naklej to na ten plastikowy zapas, wyszlifuj boki i będziesz miał ładny oryginalny bieżnik na kole.Podobny patent wykorzystuje przy robieniu opon z naciągiem. Tutaj oponka przed szlifem bieżnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Coppercat Napisano 14 Października 2015 Share Napisano 14 Października 2015 Dzięki za propozycje, średnice 22,4 mm i 26,4 mm, szerokość w sumie obojętna, tylko jest jeden problem: te koła są jednolitym odlewem plastikowym, więc same opony mnie słabo urządzają, nie spalajcie się zatem nad poszukiwaniami, jeśli to same opony... To się troszkę pomęczysz i usuniesz plastikowe opony z obręczy Idę szukać .... Możesz podać średnicę felgi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dorotka Napisano 15 Października 2015 Share Napisano 15 Października 2015 Dzięki za propozycje, średnice 22,4 mm i 26,4 mm, szerokość w sumie obojętna, tylko jest jeden problem: te koła są jednolitym odlewem plastikowym, więc same opony mnie słabo urządzają, nie spalajcie się zatem nad poszukiwaniami, jeśli to same opony... To się troszkę pomęczysz i usuniesz plastikowe opony z obręczy Idę szukać .... Możesz podać średnicę felgi ? W Tobie nadzieja bo u mnie takich maleństw brak :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Diobeu Napisano 15 Października 2015 Autor Share Napisano 15 Października 2015 Jacek, daruj sobie raczej, obejrzałem te koła, to naprawdę jeden odlew, sknocę to tylko próbując odciąć oponę od felgi. Ty stracisz opony a mnie i tak nie pomogą. Dziś planowałem następne kroki i zastanawiałem się co i w jakiej kolejności malować, głównie myślę, jak zrobić płytę podłogową od spodu, bo przecież biała nie może być, najlepiej bym ją zakonserwował barankiem, czyli czarną, grubą farbą nanoszoną gąbką. Spróbuję. Oglądając zatem i planując doszedłem do tych wstrętnych pedałów, które praktycznie namalowano na podłodze (były nieco wystające). Nie mogłem ich tak zostawić, więc dorobiłem sobie takie coś: Na tym płaskim załomie plastiku na górze leży pozioma deska rozdzielcza, więc zostanie to nieco zasłonięte, ale uważam, że i tak jest lepiej, niż pedały narysowane na podłodze (pokazałem je ołówkiem na szpachli). Oczywiście dojdzie jeszcze gaz, ale on będzie akurat wystawał z podłogi. W połowie tych dźwigni dorobię jeszcze cięgna wchodzące w ścianę grodziową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Diobeu Napisano 18 Października 2015 Autor Share Napisano 18 Października 2015 Walczę z sobą i swoimi słabościami ;) Jak zrobić nadwozie od spodu? Rama może być czarna, ale nadwozie jest całe białe. Moje próby: biały zalany gęstym, ziemistym washem na bazie Sido, silnik pociapany czarną emalią, czyli "zakonserwowane". Nie podoba mi się, więc... ... jadę całość "konserwacją". I koniec końców i tak doszedłem do stanu, jak na ramie. Słabo to trochę wychodzi ;( Przednie koła nie są tak rozjechane, to złudzenie. Wyszło za bardzo jednolicie, wprawdzie chciałem mieć podwozie zakonserwowane, ale liczyłem na odróżnienie nadwozia od ramy. Zdjęcia sytuacyjne ;) Z foteli jestem jako tako zadowolony. Podłoga mi się podoba, chciałem oddać steraną życiem, brązową podłogę ścioraną setkami palet, pudełek, porysowaną przez lata życia. Takie to autko na razie mi wyszło. Te płaskie, brudne miejsca to obszar klejenia ze ścianami, więc na razie straszą. A tu dwa kamyczki do ogródka Tamiya kontra Trumpeter. Wieszałem psy na chińczyku, ale jak się chce Tamiyę wykonać jako tako, to szlifowania będzie, oj będzie. Generalna konkluzja jest taka po obejrzeniu zdjęć pokazujących białe nadkola, że nie umiem zrobić koloru białego delikatne steranego życiem, ubrudzonego, ale nie chamsko uświnionego, tylko zakurzonego przez wiele lat życia. Nie mam pomysłu jak to zrobić - kilkukrotnym, delikatnym washem na bazie White Spiryt? Jeszcze szoferka ujdzie, bo może tam być nabłocone, ale do malowania nazewnątrz będę musiał dokładnie przysiąść nad warsztatem kolegi z Volkswagenem Linde. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.