Farby MR. Paint Test.

[Hamilkar]

Witajcie.

Rozpocząłem test nowych farb czeskiej produkcji MR.Pain i mam parę uwag i spostrzeżeń :

POZYTYWY

1. Farby to akryl choć o dziwnym zapachu ( dla mnie smrodzie ), gotowe do użycia w aerografie, nie potrzeba rozcieńczalnika.

2. Farba schnie szybko i praktycznie po 20 min. jest całkowicie sucha.

3. Farba dobrze się zmywa np. Wamodem czy Nitrem. Acetonu nie próbowałem

3. W/g mnie farba ( taka próba była drugim celem mojego testu ) Mr.Paint MRP-1, do kokpitów bolszewickich odrzutowców ery wczesnej ( kolor Turkusowy ) jest bardziej odpowiedniego odcienia, niż mieszanka Gunze H25/H46 50/50.

Od lewej łyżki pokryte : mieszanką Gunze H25/H46; turkusem Mr.Paint MRP-1 i ostatnia łyżka pokryta zielenią do wnęk uzbrojenia i podwozia bolszewickich odrzutowców MRP-32 ( tu i MiG-29 i Su-27 ).

 

 

teraz dość ważne NEGATYWY :

1. Bardzo złe buteleczki : wąskie i wysokie, co u mnie poskutkowało, przy nabieraniu do aerografu, wylaniem na gazetę połowy zawartości MRP-1. Oczywiście po części było to moje gapiostwo, ale.... nie pamiętam kiedy zdarzyło mi się to z farbami Tamiya czy Gunze. Trzeba robić podstawkę z kartoniku czy polistyrenu do wkładania w nią buteleczek, żeby się nie wywracały.

2. Farba jest mało wydajna. Na pomalowanie jednej strony takiej plastikowej, stołowej łyżki potrzeba ok 6ml farby Mr.Paint.W porównaniu do Gunze, gdzie wystarczyły 3ml farby + 2ml rozpuszczalnika i tylko dwukrotne pokrycie. Łyżki pokryłem wcześniej Surfacerem Gunze 1200.

3. Koszt ok.24 zł za buteleczkę tu trochę na + MR.Paint 30ml, Gunze 10ml

 

To tyle z moich pierwszych wrażeń. Jeśli coś istotnego pominąłem, to pytajcie, sprawdzę.

[Hamilkar]

nitro w modelarstwie = zło.

2. Buteleczki są takie jak w przypadku Alcladów. Farby kryją idealnie. Sposób, którym ich użyłeś jest totalnie bez sensu.

 

Nitro nigdy nie jest złem jeśli dobrze służy, temu czemu ma służyć, czyli źle używałeś Nitro.

Nie napisałem o sposobie, którym ich użyłem ( chodzi Ci o farby Mr.Paint ? ), więc dlaczego sposób którym ich ( chyba farby Mr. Paint ? ) użyłem jest "totalnie bez sensu" ? ! ! ? ! Jaki sposób ? ! ? ! ? ! ? ! Nie rozumiem ? ! ? ! ? !

Używam tylko strzykawek 2ml, do nabierania farb i nigdy nie wylałem za ich pomocą Alclada. Buteleczki nie są takie same jak w Alcladach, są węższe, zmierz ich średnicę.

Jeśli dla Ciebie ta farba nakłada się idealnie, to w porównaniu z jakimi innymi farbami i dlaczego inne farby, w/g Ciebie, nie nakładają się idealnie ? ?

 

Bardzo proszę Kolego Altis precyzuj swoje wypowiedzi i nie pisz ogólnikami, no chyba, że masz jakieś profity ze sprzedaży produktów firmy Mr. Paint w Polsce, to wtedy zrozumiem Twój zachwyt nad tymi farbami. Ja pisałem bez żadnych uprzedzeń i wyróżnień.

[Solo]

A ja mam pytanie: czy komfort nakładania transparentnych warstw tych farb jest na podobnym poziomie jak w przypadku Gunziaków albo akryli Tamki?

[Hamilkar]

A ja mam pytanie: czy komfort nakładania transparentnych warstw tych farb jest na podobnym poziomie jak w przypadku Gunziaków albo akryli Tamki?

 

Nie, jest trudniejszy, bo trzeba nałożyć więcej farby.

[Solo]

Jak to więcej farby?

To ona jest gorzej kryjąca niż podobnie rozcieńczona Gunze?

 

Kolejna sprawa to wydajność: jakim cudem wylałeś na tę łyżeczkę wielki zbiornik farby (zbiorniczek 5 ml do aerografu dla mnie to potwór)??

Ja taką ilością to cały model mogę pomalować.

Gdyby było tak jak piszesz, to jedna butelka tej farby nie starczyłaby na pomalowanie całego modelu. Trudno w to uwierzyć.

[Hamilkar]

Jak to więcej farby?

To ona jest gorzej kryjąca niż podobnie rozcieńczona Gunze?

 

Kolejna sprawa to wydajność: jakim cudem wylałeś na tę łyżeczkę wielki zbiornik farby (zbiorniczek 5 ml do aerografu dla mnie to potwór)??

Ja taką ilością to cały model mogę pomalować.

Gdyby było tak jak piszesz, to jedna butelka tej farby nie starczyłaby na pomalowanie całego modelu. Trudno w to uwierzyć.

 

Solo butelka Mr.Painta ma 30ml, ja naciągnąłem strzykawką 3 ml i nie pokryło całej łyżki, musiałem dobrać jeszcze 3ml by pokryć jak widzisz na zdjęciu.

[Solo]

Bardzo chętnie, zrób jakiś test.

Planuję użyć tych farb do malowania Kfira albo innego Żyda.

[Hamilkar]

Solo - obejrzyj filmik, który linkowałem i się wszystko dowiesz. MRP kryją bardzo dobrze, szczególnie do transparentnych i blackbasingu nadają się idealnie. Jestem nadal w PL, więc bez sprzętu, jak wrócę do BXL, to mogę pokazać, jak się z MRP pracuje.

 

Oooo bardzo Cię proszę Altis pokaz jak to robić. Ja nie wiedziałem, że te farby nie nadaj się do zwykłego pokrycia powierzchni. Sadziłem, że nalewam z buteleczki i mogę malować. Tak byłem przyzwyczajony przez Gunze, Tamiyę czy Vallejo. Czyli to specjalistyczne farby, do specjalnego malowania. Chętnie popatrzę jak to robić. Swoja drogą dziwny produkt, Gunze czy Tamką nikt nie musiał mnie uczyć malować ?

[Solo]

Na filmie widać wyraźnie że farba kładzie się normalnie i bardzo dobrze kryje powierzchnię.

Nie wiem co Ty z nią robiłeś, że potrzebowałeś 6 ml żeby pokryć ten kawałek łyżeczki.

[Hamilkar]

Witajcie.

Panowie racja. Solo masz rację, moja pomyłka w przecinkach. Ta ilość to 0.6 ml. Oj głupi jestem i głupi umrę.

[Solo]

No to trochę zmienia postać rzeczy.

W takim razie jak dla mnie jest tym bardziej ok.

Na moje oko (bazując tylko na tym filmie Atlisa), krycie tej farby jest naprawdę dobre.

Żałuję że nie ma tam kolorów do mojego A-6, bo bym chyba przetestował.

[tombie01]

ja natomiast przetestowałem srebrny podkład pod metalizary i również pass. Farba wygląda jak sreberko na bąbce, krok następny też bez szczególnego efektu - z resztą trudno się dziwić doświadczenie wyniesione z Alcladów mówi mi że taki podkład powinien być gładki, są też problemy z konsystencją tej farby - są bardzo rzadkie i mają kiepskie krycie - tyle ode mnie:/

[tombie01]

Używam C08 regularnie - moim zdaniem mrPaint też się nie nadaje - a wy próbowaliście?

[Solo]

Nie starasz się, a promień krzywizn zaokrąglonych powierzchni?

[Hamilkar]

Witajcie.

Ma Pan rację Panie ATLIS.

[karambolis8]

Moim zdaniem strata czasu z tą suwmiarką. Od razu widać, że są różne, bo alclady podpadające pod czarny, a mr painty żółto-beżowe. Poza tym zrobiłeś kleksa na okrągłym panelu nad wnęką podwozia, więc pewnie farby są do kitu i zapychają dyszę.

[Solo]

I te nierówne smugi na górze skrzydła.

Widać że cwaniakował z black-basingiem, ale mu nie wyszło...

[Mikele]

Test farb MRP. Po angielsku.

 

[Mikele]

Przyszła i do mnie MRP001 to ją na gorąco wziąłem na testy.

 

Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Ładny kolor, równo, gładko, bez plucia (na goły plastik, bez podkładu). Farba ma bardzo rzadką konsystencję, więc malowanie aerografem idzie gładko. Na zdjęciu element pokryty jest jednolicie, po kilkunastu ruchach aerografem, pojedyncze przejście kryje dość transparentnie, więc cieniowanie da się nimi wykonać bez przeszkód. A jak widać równe, jednolite krycie też da się uzyskać. Kryje równo i cienko, nie zalewa detali.

 

Porównanie z kolorową blaszką Eduarda z zestawu MiG-21. Różnica w kolorze jest widoczna. Osobny temat to poprawność koloru na elementach PE Eduarda

 

Dla porównania poniżej zdjęcia żywicznego kokpitu Airesa pomalowanego mieszanką Gunze H24+H46 mieszanych w proporcji pół na pół:

 

I porównanie wszystkiego razem:

 

MR Paint ma w ofercie kilka różnych odcieni kokpitowej zieleni, więc jest w czym wybierać. 001 to pierwszy i "podstawowy kolor".

 

Kilka słów o pracy z MRP.

 

1. Łatwo i szybko - przelać z buteleczki do aerografu, pomalować, zlać resztę farby do słoiczka, wymyć aerograf. Pod tym względem, podobnie jak Alclady, farba bardzo przyjemna w pracy.

2. Zapach - czy też smród, jak kto woli. Dość nieprzyjemny, ale nie intensywny. Jak się zaciągnąć z butelki to Hugo Boss to to nie jest, ale po malowaniu aerografem w pomieszczeniu zapach się nie unosił i nawet przy głębokim nabraniu powietrza nie było jej czuć. Zmywacz Mr Tool Cleaner od Gunze śmierdział o wiele gorzej po wszystkim.

3. Wydajność - bardzo duża. Analogicznie jak i wspomniane wcześniej Alclady. Przy odpowiednim ustawieniu reduktora w kompresorze (ok 1 bar) i wyregulowaniu aerografu po pomalowaniu widocznych na zdjęciach elementów (ok 15 cm^2, nie więcej) praktycznie nie dało się zauważyć ubytku ilości farby w zbiorniczku aerografu. Dodatkowo ponieważ farba jest gotowa do użytku jej pozostałość można śmiało zlać z powrotem do słoiczka, więc straty materiału są bardzo znikome. Tak więc pomimo dość znacznej ceny stosunek koszt-efekt wypada korzystnie.

 

Kolejny, dobry produkt na rynku. Cieszy.

[Mikele]

Have Glass.

 

http://mrpaint.sk/index.php?route=product/product&product_id=373

[Mikele]

Mr. Paint szykuje serię farb wodnych, coś jak farby Mig Jimeneza, Hataka, itp.

 

Filmik na Fejsbuczku.

[zzz]

Dotarła do mnie dziś paczka z pełną paletą farb akrylowych MRP-A dla Luftwaffe.

Ulepię jednego weekendowego befa z wykorzystaniem wyłącznie produktów akrylowych MRP i podzielę się wrażeniami.

[Taki Jeden]

Będziesz maział pędzlem ?

[Solo]

To są farby zarówno do aerografu jak i do pędzla.

[Taki Jeden]

Ale Atlas cały czas twierdzi, że lanie błota do aerografu to profanacja, więc ...