slamacek Napisano 29 Kwietnia 2017 Autor Share Napisano 29 Kwietnia 2017 Ten chyba na hlj. Głowy nie dam, bo długo szedł, a pudełko już w śmieciach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slamacek Napisano 29 Grudnia 2024 Autor Share Napisano 29 Grudnia 2024 wróciłem do niego po przerwie, jako że na biurko w święta wpadł też Musashi z PitRoad - wersja z deupełka to 1942 rok, tyle że muszę zdecydować czy po dołożeniu sprzężonych działek plot po obu stronach burtowych dział 155 mm. pierwsze wrażenia po latach i z porównania z PitRoadem - to dwie różne technologicznie epoki. Dopiero teraz widzę, jak bardzo stary jest Musashi od Fujimi, jak wiele brakuje mu do precyzji form aktualnej produkcji. Ale i tak będę bawił się jednym i drugim Na razie - sklejam część nadwodną z podwodną i dzisiaj poświęcę chwilę na dopasowanie części dziobowej kadłuba, gdzie schodek dochodzi do milimetra . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slamacek Napisano 29 Grudnia 2024 Autor Share Napisano 29 Grudnia 2024 co do Pit Roada, bo obydwa modele będę w tym wątku pokazywał: model to W226 z dołączonym zestawem fototrawionek, też swoje na półce odleżał - od września 21 roku zacząłem powolutku (co w moim wypadku chyba nikogo z Was nie dziwi) z silnym postanowieniem - minimum dwie godziny codziennie na modelarstwo :) na razie sklejony kadłub i przygotowania do znienawidzonego szlifowania likwidującego schodki na połączeniu części podwodnej z nadwodną: widać tu chyba największy babol tego modelu dając czas szpachlówce na wyschnięcie zacząłem też przygotowania pod PE, czyli wycięcie plastikowych wsporników pokładu rufowego (albo lotniczego) oraz zejścia do hangaru z pomocą bardzo wyspecjalizowanych narzędzi do usunięcia jest też plastikowa imitacja trapu na pokład łodziowy I jeszcze element pokładu dziobowego, o którym mało osób pamięta, a ja nie wiem jak go nazwać (mocowanie liny), a musi być cofnięty o około metr w skali 1:1 I na deser - najmniej znana część nadbudówki - czyli ściana przed tylną wieżą. Jest tam przejście pokładem nadbudówki i prawdopodobnie dwa zbiorniki na słodką wodę dla załogi. Skulski umieszcza też tam dwa bulaje i parę drzwi symetrycznie po obu stronach. to co sprzedaje Pit Road (część I3 w każdym zestawie Yamato/Musashi) to pomieszanie z poplątaniem w oparciu o zdjęcie załogi Yamato z końca wojny, kiedy między wieżą tylną a nadbudówką zbudowano dodatkowe przejście (u góry) i zbudowano kabinę dla obsługi radarów. pierwsze po prawej to fragment zdjęcia, pozostałe - fragmenty renderów 3D Yamato i Musashi z różnych lat, ale chodzi o wygląd i umiejscowienie tych dwóch konstrukcji, na których ewidentnie nie ma drabinek tylko boczne uchwyty. a sama ściana, żeby dobrze pasowała do reszty nadbudówki musi mieć skrócone dolne „ząbki”, szyny z drugiej strony, usunięte drzwi ze środka i obydwie drabinki oraz tę wypustkę na środku pokładu i przepust do tylnej wieży. dolne zdjęcie po prawej - części A90 oraz A289 można wykorzystać gdzie indziej I na deser - ściana nadbudówki od strony wieży tylnej przed szpachlowaniem a już po usunięciu zbędnych dodatków (oczywiście na zdjęciu wygląda o niebo gorzej niż nawet w oczach wzbogaconych o szkło powiększające 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slamacek Napisano 30 Grudnia 2024 Autor Share Napisano 30 Grudnia 2024 Wiem, ze to jest właśnie ta moja ambicja zupełnie nie do końca na miejscu w tej skali zapewne, ale muszę zbudować przejście między ścianą nadbudówki a tylna wieżą. Nie mogłem ze spokojem patrzeć na to niezgodne z prawdą zablokowanie przestrzeni. Zatem - pierwsza warstwa szpachli (czyli plastik w acetonie rozpuszczony, a po wyschnieciu – ciag dalszy prac przy fujimowym Musashi nastąpi. Z innych wczorajszych prac - skleiłem kadłub wykorzystując specjalistyczny zestaw narzędzi do rozepchnięcia części podwodnej i zakleiłem te silikonowe (chyba) „łożyska” obrotowe dział artylerii głównej i 155 mm, a przy okazji wprowadziłem polski wątek do podłogi jednej z wież kalibru 460 mm. I oczywiście znów korzystałem z wysoko specjalistycznych narzędzi „modelarskich” sprowadzonych specjalnie z zagranicy . a na koniec – po lewej mydełkowate Fujimi z form liczących sobie 20 lat i ta sama przednia pagoda od PitRoad. Naprawdę widać jak technologia poszła do przodu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evildead Napisano 31 Grudnia 2024 Share Napisano 31 Grudnia 2024 Niezła walka, szacun, masz jakieś ukończone siedem setki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slamacek Napisano 1 Stycznia Autor Share Napisano 1 Stycznia na razie walczę z obydwoma Musashi i Romą. Czyli wszystkie okręty w stoczni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slamacek Napisano 2 Stycznia Autor Share Napisano 2 Stycznia skradzione kilka chwil wczoraj i dzisiejszego ranka macie pomysł jak i czym wycinać równo blaszki (którym ostrzem skalpela?), żeby potem nie szlifować resztek? Bo w moim wypadku 11 nie bardzo się sprawdza a w tych dwóch modelach to będzie naprawdę tona żelaza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evildead Napisano 2 Stycznia Share Napisano 2 Stycznia Ja np mam takie i nie narzekam, grunt często zmieniać, w okrętach cieńsze blaszki to tym częściej ostrza, do tego twarde podłoże, płyta cd , twarda sklejka, szkło w sumie wedle uznania, i tak nie ma tak że zawsze utniesz i nie będzie szlifowania, ale są do tego jeszcze pilniki np tamiya diamentowy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 2 Stycznia Share Napisano 2 Stycznia To wielkie mutasy, AK5 sobie kup. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slamacek Napisano 2 Stycznia Autor Share Napisano 2 Stycznia Twarde podłoże! To może być to bo do tej pory wycinałem na tekturze introligatorskiej - spróbuję jeszcze dziś wieczorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slamacek Napisano 2 Stycznia Autor Share Napisano 2 Stycznia 12 minut temu, Szydercza Gała napisał: To wielkie mutasy, AK5 sobie kup. Czyli ostrza półokrągłe powinny być lepsze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 2 Stycznia Share Napisano 2 Stycznia AK5 jest o połowę mniejszy od AK1. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slamacek Napisano 2 Stycznia Autor Share Napisano 2 Stycznia Godzinę temu, Szydercza Gała napisał: AK5 jest o połowę mniejszy od AK1. Dobra, zrozumiałem. Nie chodzi o ostrza, tylko oprawkę. Mam AK4, kupię i tego AK1. Porządnych oprawek do ostrzy i skalpeli nigdy dość dzięki za podpowiedzi 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slamacek Napisano Niedziela o 19:02 Autor Share Napisano Niedziela o 19:02 swoją drogą - zamiast ostrza nr 11 (prosty trójkąt) przeszedłem na półokrągłe ostrze nr 19 i już jest dużo lepiej. Druga sprawa: przejście ze skalpela na Olfę AK-4 też wyraźnie poprawiło komfort pracy z blaszkami. Nie bardzo widać to na zdjęciu, na którym pokazuję różnicę między przodem a tyłem blaszki (tak na wszelki wypadek, gdyby komuś spadła z biurka i się zastanawiał - tył z zasady jest płaski, pozbawiony szczegółów wierzchniej części blaszki) trochę biżuterii na pokład działowy nadbudówki weszło (przy okazji polecam zestawy pęset nr 5 - naprawdę idealna wielkość do fototrawionek) ale po spojrzeniu do Skulskiego i obróceniu sklejonej części centralnej - złapałem się za głowę. Będzie trochę szpachlowania i centrowania... No ale te formy mają 20 lat, a Fujimi dalej trzepie na nich Yamato, Musashi i tego cudaka Kii z nowości pozawarsztatowych: korzystając z dzisiejszej promocji zamówiłem Musashi z 1942 roku z tych nowych form Fujimi - z ciekawości oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slamacek Napisano Poniedziałek o 08:58 Autor Share Napisano Poniedziałek o 08:58 ptiing! i szukaj wiatru w polu. a przecież ta poprzeczna blaszka ma (prawie) centymetr na centymetr... chyba łatwiej będzie dorobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evildead Napisano Poniedziałek o 09:06 Share Napisano Poniedziałek o 09:06 Hips 0.25 i uratujesz sytuację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slamacek Napisano Poniedziałek o 09:52 Autor Share Napisano Poniedziałek o 09:52 Już arkusik przygotowany. Ale przy okazji zrobiłem porządek na biurku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slamacek Napisano Wtorek o 22:10 Autor Share Napisano Wtorek o 22:10 (edytowane) to co Fine Molds robi w serii Nano Dread z plastikiem to jakaś magia. I tylko szkoda, że zestawy dedykowane to wersje super hiper specjalne. Bo drugiego nie kupiłem, a oczy wciąż nie dowierzają w to co widzą nawet przez szkło powiększające... potrójne działka maszynowe 25 mm WA23 razem z osłoną WA25 (osłona do przyklejenia) jeszcze przed ostateczną obróbką a dla skali - końcówka oprawy skalpela nr 3. To naprawdę nie jest wydruk 3D Edytowane Wtorek o 22:10 przez slamacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slamacek Napisano Środa o 18:59 Autor Share Napisano Środa o 18:59 (edytowane) naprawdę nadziwić się nie mogę, jak oni to zrobili I chyba najlepsze zdjęcie tegoż elementu: Edytowane 13 godzin temu przez slamacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slamacek Napisano 12 godzin temu Autor Share Napisano 12 godzin temu tak przy okazji pytanie - czy któraś z firm produkujących blaszki robi same osłony do tych działek? Bo Fine Molds sprzedaje je tylko w zestawie WA25 razem z działkami. A samych działek mam już trochę na półce, a osłon brakuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.