Relacja z Budowy: MB Actros Black Edition 17.12.2007

[crash911]

Witam postanowiłem podzielic się ze wszystkimi sklejaniem mojego pierwszego modelu ciężarówki. Jest nim MB Actros Black Edition. Poniżej przedstawiam zdjęcia z postępów prac.

 

 

 

 

 

 

 

Jak narazie prace idą bardzo powoli. Choć w dwa dni i tak dużo. Pozdrawiam

Edytowane 20 Grudnia 2007 przez Gość

[Gość]

No fajnie.

Dość szybko Ci idzie.

Ja się jednak trochę doczepię do materiałowych siedzeń - o ile się nie mylę, oryginał ma siedzenia skórzane lub z materiału, który bardzo przypomina skórę. Oczywiście, to Twój wybór i jeśli masz taką koncepcję, to zwracam honor.

Kilka tematów niżej masz moją relację z BlackEdition, nad którym pracuję od 3-ech miesięcy i do skończenia został mi... daszek przeciwsłoneczny. Z tym, że ja też się nie trzymałem ściśle malowania oryginalnego.

Pozdrowienia.

[crash911]

Widziałem twoją relację i zaciekawieniem ją przeglądałem. Co do obic foteli nic nie znalazłem takiego by dobrze imitowało skórę. Bardzo jestem niezadowony z malowania kabiny, pędzelkiem nie wychodzi to za dobrze. Dlatego wczoraj kupiłem aerograf i jest o wiele lepiej . Ten model jest rozgrzewką i pierwszym modelem który sklejam. Zobaczymy jak to wyjdzie. Pozdrawiam

[tornado]

Faktycznie troche przygrubawe są "futrzaki" na fotelach. Ja natomiast przyczepił bym się do przewodów (bo chyba to one są ) podłączonych do poduszek, są zdecydowanie za grube.

[Gość]

Cześć.

Ja swego czasu grzebałem trochę po necie w poszukiwaniu zdjęć Black Actrosa i natknąłem się na kilka fotek wnętrza. Może Ci to coś pomoże, a może robisz po swojemu, może widziałeś już fotki, ale warto wiedzieć, jak jest w oryginale:

 

 

 

 

Jak widzisz po moim modelu, ja też się nie trzymałem malowania oryginalnego, tylko jak mi się podobało. W końcu robimy te modele dla siebie

 

Dwie takie małe uwagi odnośnie tego modelu:

1. Uważaj przy klejeniu siatki pod grill/zderzak, bo jest niewiele miejsca i trzeba wyciąć niewiele większy obrys, niż samo światło siatki. Trudno jest to potem przykleić, żeby klej nie zlał się na siatkę, bo źle to wygląda. Mi się tak w kilku miejscach stało, bo kleiłem bardzo rzadkim klejem (moja siatka jest malowana), ale poradziłem sobie - dziurawiłem szpilką i wygląda jak oryginał.

2. Uważaj przy klejeniu imitacji aluminium, bo folie są bardzo delikatne i łatwo je zniczczyć. Dodatkowo, zostaw lakier do wyschnięcia na parę dni, a przed malowaniem dobrze przygotuj powierzchnie, żebyś mógł w razie czego "poprawić" folię - odrywając ją od lakieru, może odejść lakier od plastiku, jeśli źle była powierzchnia przygotowana. W razie czego, taką samą folię w arkuszu kupisz na Allego za parę złotych i dorobisz zniszczone elementy.

 

Jak u Ciebie z wypraskami? Bo u mnie były raczej kiepskie - dużo nadlewek, "przesunięta forma" na łączeniu, co powodowało konieczność mocnego szlifowania, ale samo spasowanie lementów do siebie nie najgorsze. Kastę możesz skleić w całości, pomalować, a na koniec wsunąć całe wnętrze do kasty - wchodzi z lekkim oporem, ale da się to zrobić.

Kabina też dość ładnie spasowała do ramy/zderzaka, nie trzeba było nic poprawiać, jedyne co nie spasowało, to rura turbiny do tłumika (która u Ciebie na fotach jeszcze nie jest przyklejona). Zostaw sobie ją na koniec, jak już tłumik będzie wisiał na ramie.

Acha, tablice wyróżniające - poprawiałem u siebie, jak kolega tornado zwrócił mi uwagę, że nie powinny wyglądać jak harmonijki - przygotuj sobie pod nie tablice, a nie klej do nadkoli, żeby nie wyglądały jak harmonijki.

Ja trochę żałuję, że nie zrobiłem u siebie kół "Super Single" z przodu, ale trochę się bałem, bo są one chromowane (oryginalnie) i nie chciałem ich zepsuć. Ale może Tobie się uda?

 

No i na konec kilka Actrosów w różnej postaci, na jakie się natknąłem w necie (wszystkie Black Edition) - może któryś będzie dla Ciebie inspiracją:

 

 

 

 

Ja się swego czasu zastanawiałem nad tymi czerwonymi dodatkami, jak w tym holowniku, ale w końcu zrezygnowałem (i podoba mi się tak, jak mam).

Z niecierpliwością czekam na dalsze Twoje postępy.

Powodzenia i pozdrowienia.

[miqs]

ale poradziłem sobie - dziurawiłem szpilką i wygląda jak oryginał.

Możesz też dmuchnąć w siatkę, ja kiedyś przy pierwszym modelu tak robiłem, po polmalowniu jej sprejem.

[crash911]

Dzięki bardzo za fotki przydadzą sie i to bardzo. Niedługo dodam zdjęcia z bliska ogólnie foteliki super wyglądają tylko kiepsko wuchodzą na fotkach. Dzisiaj złożyłem tylną oś na dniach dodam fotki. Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki Jarek S. I pytanko do ciebie czy nie masz wyglądu drzwi otwartych? bo ja robie otwierane drzwi i trzeba dorobic spód drzwi a fotek nie znalazłem takich.

[Gość]

Niestety tylko takie małe, na którym prawie nic nie widać.

 

 

Szukaj w necie - poza boczkami, nie powinny się różnić od innych Actrosów.

Dużo innych fotek Black Actrosów znajdziesz wpisując w Google Grafika "Actros Black Edition". Duzo przybyło od czasu, jak ja szukałem fotek.

Pozdrowienia

[crash911]

No właśnie tak szukałem troche to za dobrych ujęc nie ma. Będe musiał improwizowac.

[crash911]

Ogólnie malowanie mnie takie interesuje no i zrobienie silosa. Temat Intra z tego względu ze ta firma transportowa jest z mojej miejscowości. Nie mają Arctosa w składzie ale mi się bardzo podobał ten model i z tąd ta różnica.

 

[Wojtek Tul]

Jak narazie, to nieżle Ci idzie.

[Gość]

Tylko przemyśl dobrze malowanie. Generalnie, to Balck Edition występuje tylko w jednym kolorze Chyba, że nie chcesz go budować jako Black Edition, ale zwykłe Actrosy mają inny grill i osłony boczne. Z tym, że "Google Grafika" wyrzuca wprawdzie jednego szarego, dokładnie takiego samego jak Black Edition, ale nie wiem, co to jest. Pozostałe Actrosy, w innych kolorach, mają inne elementy (te, które wymieniłem). Z tym, że ja nie znam się aż tak szczegółowo na truckach, co i jak ma dany model, więc mogę się mylić.

Ja do swojego Actrosa też będę robił naczepę beczkę - mocno zmodyfikowany model Italeri #758. Ale szczegółów na razie zdradzał nie będę.

Pozdrawiam.

[crash911]

Tylko przemyśl dobrze malowanie. Generalnie, to Balck Edition występuje tylko w jednym kolorze Chyba, że nie chcesz go budować jako Black Edition, ale zwykłe Actrosy mają inny grill i osłony boczne. Z tym, że "Google Grafika" wyrzuca wprawdzie jednego szarego, dokładnie takiego samego jak Black Edition, ale nie wiem, co to jest. Pozostałe Actrosy, w innych kolorach, mają inne elementy (te, które wymieniłem). Z tym, że ja nie znam się aż tak szczegółowo na truckach, co i jak ma dany model, więc mogę się mylić.

Ja do swojego Actrosa też będę robił naczepę beczkę - mocno zmodyfikowany model Italeri #758. Ale szczegółów na razie zdradzał nie będę.

Pozdrawiam.

 

No malowanie będzie takie jak na zdjęciu farbka gotowa podkład nałożony i czekamy. Oczywiście tak jak pisałeś też zostawie farbe na pare dni nawet tygodni zeby schneła sobie powoli. A co do beczki to mogła by sie italerka szarpnąc na taki model. Już upatrzyłem za 159 zł MAN TGA z naczepą idealną do przeróbki na beczke. Znazazłem na fotum MAGNUMKE Straży pożarnej jeden z naszych kolegów ją robił i beczka super mu wyszła, a silos to co innego. Musze sie sprężyc i wrzucic fotki bo prace poszły do przodu. Za pare chwil wrzuce. Pozdrowionka

[crash911]

Zapowiedziane fotki z prac:

Jeszcze raz fotka fotela robiona aparatem a nie telefonem :

[Gość]

Oki, taki kolor wybrałeś, bo taką masz koncepcję

Mam 2 małe uwagi:

1. Moim zdaniem powinieś najpierw posklejać całą kastę, poszliwować, zaszpachlować, a dopiero później malować. Jak pomalujesz najpierw części kabiny osobno, a potem będziesz sklejał, może Ci to klejenie gdzieś nie wyjść (wycieknie gdzieś klej, będzie gdzieś szpara) i będzie psuć efekt końcowy. Z posklejaną a nie pomalowaną kastą zrobisz wszytko - usuniesz niedoskonałości, a farba da idealny efekt.

2. Wydaje mi się, że górę kokpitu od strony pasażera powinineś pomalować na ciemniejszy kolor - podciągnąć kolor ciemny do "następnego załamania" w kierunku fotela pasażera - tak, jak jest w oryginale. Twój kokpit trochę mi nie pasuje - widać, jakby był z dwóch części (patrząc od zewnątrz do środka kabiny). Wydaje mi się, ze lepiej jest, tak, jak ja pociągnąłem:

 

Pozdrowienia.

[crash911]

No w sumie masz racje pociągnołem tak kolor bo jakoś tak mi po obrysach pasowało. Wcześniej oglądałem twoje zdjęcie i widziałem to ale teraz mnie przekonałeś A co do malowania części to bardzo źle wyszło bo malowanie pędzelkiem wszystko zepsuło kupiłem aerograf i przy następnym projekcie będzie lepiej tak mi sie zdaje. Pozdrawiam

[Praetorian]

Crash jakby co, to służę informacjami na temat beczki Tak BTW, to w święta definitywnie skończę magnumkę

 

[domuzyn79]

NO robota idzie do przodu. JA czasami wolę modle odstawić na moment, żeby go potem z przyjemnością sklejac heheh dlatego tak długo robię actrosa. No ale kończę go powoli. Efekt jaki uzyskuje jest zadowalający. Prace Ci także ładnie idą. Fajnie że kupiłeś aerograf, bo to daje super efekt w nakładaniu farby. Pędzlem jak chcesz elementy malować to proponuje farbę rozcięnczać przed nakładaniem. Daje to lepszy efekt w czasie malowani i nie powoduje powstawania tak grubej warstwy farby na elemencie malowany. Silniczek też mi się podoba inwencja własna. Chyba że malowałeś go według instrukcji.

SALUT

[crash911]

Silniczek malowany własym pomysłem fajnie wyszedł bo czerwona farba była nie rozmieszana i napis MB wyszedł na czarno. Ogólnie ja tam w gorącej wodzie kompany jestem i najlepiej składał bym go na wczoraj no ale jest dużo żeczy z którymi nie moge sie pogodzic i jestem zmuszony do szlifowania dopasowywanie itp. Mam nadzieje ze skłądanie modeli wyrobi wemnie nawyk cierpliwości. Do kolegi Praetoriana no właśnie oglądam twoje postępy i nie moge sie doczekac efektu końcowego. Magnumka przepiękna ten kolorek idealny poprostu KOSMOS. Pozdrawiam

[Praetorian]

Dzięki jakoś tak mnie wciągnęły te strażaki

 

Aerograf to najlepszy przyjaciel modelarza Tego nie da sie ukryć A jeśli chodzi o samo sklejanie, to zaczynamy szlifować itd. kiedy sami stwierdzamy, że tak trzeba, bo brzydko wygląda nieoszlifowany zbiornik powietrza, czy łączenie kabiny

 

 

[crash911]

Dzięki jakoś tak mnie wciągnęły te strażaki Smile

 

No to co powiesz na to ?

 

jeszcze dużo pracy mam z MB ale ciężko mi spoglądac na pudełko bo najchętniej bym dwa składał

[tmajer]

Dzięki jakoś tak mnie wciągnęły te strażaki Smile

 

jeszcze dużo pracy mam z MB ale ciężko mi spoglądac na pudełko bo najchętniej bym dwa składał

 

Tja.... u mnie o dziwo na warsztacie aktualnie tylko dwa modele - Man TGA z kontenerem - już 99% oraz Range Rover - 60%. A bywało że było 5 równocześnie. Teraz z utęsknieniem spoglądam na pudła z Chevy Corvette 1:12 i Jeepem 1:16. Jak tylko skończe Mańka będą prace równoległe

[Truckerek93]

Zobacz na mój podpis a dowiesz się co składa.A tata składa tego MB i maluje zgodnie z instrukcją.Ehh żeby tylko dał sie namówić na te forum tzn. żeby chciał sie zarejestrować.

[Praetorian]

Magirusa jeszcze nie skleiłem, ale mam go w planach. Dużo takich służy w Polskiej Straży Pożarnej i dlatego łatwo jest zrobić odwzorowanie oryginału.

 

Jeśli chodzi o sam model, to jest dosyć dobrze wykonany i ma wielki potencjał. Bardzo łatwo przerobić zabudowę, dodać szafki itd. Kabina jest nowa, a nie ściągnięta z jakiegoś starego modelu i to jest wielki plus. Ogólnie części jak to w Italerce. Nie wszystko będzie idealnie pasować, ale powinieneś sobie poradzić.

 

Czekam na relację zatem

[Wojtek Tul]

A ja, już mam go sklejonego i nawet model Iveco, znajduję się już w gablotce i stoi na pułce, u mojego dziadka.