ppfalcon Posted May 31, 2016 Share Posted May 31, 2016 No i ukończyłem Fokkera. Relację prowadziłem tutaj, tam też dzieliłem się z poszczególnymi uwagami w trakcie montażu, tak więc zapraszam do galerii: Teraz na macie ląduje coś kartonowego, więc relacji nie będzie na tym forum. Ale mam już w głowie co będzie następne (i na półce również). Coś większego, nowocześniejszego i też latającego. Zatem pewnie za jakiś rok czasu znowu się tu pojawię z relacją, więc... stay tuned 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ppfalcon Posted October 8, 2021 Author Share Posted October 8, 2021 Miło mi poinformować, że Fokker zdobył 3 miejsce w konkursie modeli Ikar w Mazańcowicach w tym roku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaruk Posted October 8, 2021 Share Posted October 8, 2021 No cóż, gratuluję. Przy następnym (plastikowym) modelu zwróciłbym jednak uwagę na: - dokładne opracowanie części (na wspornikach widoczne nieoszlifowane miejsca po łączeniach ramek) - usunięcie nadlewek (śmigło) - usunięcie śladów kleju (mocowanie podwozia do kadłuba) - dokładne dopasowanie części (osłona silnika, górna część kadłuba) - drobiazgi (usunięcie włosów z modelu) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abtb Posted October 8, 2021 Share Posted October 8, 2021 7 minut temu, zaruk napisał: Przy następnym (plastikowym) modelu Myślę, że po pięciu latach od wykonania tego modelu autor poprawił swoje umiejętności (albo i porzucił to hobby) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ppfalcon Posted October 8, 2021 Author Share Posted October 8, 2021 Dziękuję bardzo za konstruktywną krytykę. Zdaję sobie sprawę, że część rzeczy można było zrobić lepiej, jednak zarówno poziom techniczny jak i cierpliwość u mnie jest ograniczona, więc wiem, że pewnych rzeczy nie przeskoczę. Oczywiście nie mówię tutaj o usunięciu włosków, czy o usunięcie nadlewek, ale jednak dokłądne spasowanie części i ich pewne przyklejenie bez śladów kleju po ich pomalowaniu czasami sprawia problem, zwłaszcza w takiej małej skali. Dlatego zdaję sobie sprawę z pewnych ograniczeń, ale wiem również, że próba walki z nimi na siłę mogłaby skutkować jeszcze gorszym efektem A odpowiadając na drugą odpowiedź to - po 5 latach nie porzuciłem, hobby, ale jednak w tym czasie robiłem modele kartonowe, więc okazji na szlifowanie techniki nie było za wiele. Dlatego też w zasadzie dopiero teraz robię kolejny model plastikowy. Relacja jest dostępna również na tym forum. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaruk Posted October 8, 2021 Share Posted October 8, 2021 28 minut temu, ppfalcon napisał: teraz robię kolejny model plastikowy. Relacja jest dostępna również na tym forum. Powodzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.