Kanciapa tompaca - Su-27 "Red08 Akuła", Su-30, MiG-21 - 1:48

[tompac]

Powiedzmy, że sie odważyłem coś pokazać, oczywiście nie byłbym sobą gdybym nie wybrał innej formy niż ogólnie "popularna" - nie będę rozbijał kanciapy na poszczególne modele ponieważ nie prowadzę aż tyle dokumentacji technicznej, a z drugiej strony robię różne rzeczy równolegle ;)

 

Uprzedzam również kolegów, próbujących mnie namówić na jedynie słuszny styl fotografowania modeli w budowie - daremny trud, jestem totalnym wyznawcą zasady "prawda czasu prawda ekranu" - wiem, jestem zmanierowany fotograficznie, ale poje...y tak mają ;)

 

 

Na warsztacie mam modele Academy 1:48, Su-27 i Su-27UB w mojej adaptacji do Su-30. Modele te zacząłem jakieś 15-17 lat temu, jak tylko pojawiły sie w sprzedaży, w pewnym momencie suczki poszły w odstawkę a potem nastał czas ciemności i przerwa w praktyce na 10-12 lat.

2016 był na tyle łaskawy, że wróciłem do "korzeni", zacząłem lepić MiG-21MF z Academy, próbując podłapać "nowe technologie" oraz postanowiłem skończyć z suczkami.

 

Pierwsze wrzutki uczynię z Su-27, nr bur.08, pierwotnie Akuła miała powstać w kamuflażu, okazało się przez te lata, że sowiety ją przemalowały i teraz jest "monochromatyczna" ;)

 

 

Parę dni temu namalowałem tyłów Akuły:

 

 

 

Dzisiaj było maskowanie ogona i ...

 

... malowanie, tak wyszło ;)

 

 

 

Powolutku, małymi kroczkami idę w las, ile będzie drzew, ile będzie wiór?

Czas pokaże ;)

[tompac]

Teraz trochę bardziej stylizowana "wypowiedź" ;)

 

 

Akuła 08

 

 

 

 

 

 

 

Su-30, oczywiście nie jest to Su-30 tylko moje S-F sprzed 17 lat, czyli demonstrator Su-30 zmajstrowany na bazie Su-27UB, chodziło mi o to aby podwiesić pod nim uzbrojenie powietrze - ziemia w postaci Ch-31 czy Ch-59.

Powłoka malarska sprzed 15 lat, widać jak sie zestarzał lakier półmatowy Humbrola :(

 

 

 

taboreciki do suczki - swoją drogą są znacznie wyższe jak te z zestawu, trzeba było podłogę w kabinie rżnąć.

 

 

 

 

W końcu najnowsze dziecko z 2016 roku, no cóż może nie garbate ale wysmolone jak po Cyganie ;)

 

 

 

 

 

Z malowaniem tego MiGa to droga przez mękę, naczytałem się o magicznych właściwościach Sidoluxu i go dziabnąłem 4ma warstwami żeby mi tamiyowski "zakraplacz" do linii nie schlał emalii.

Okazało się że czarnego panel linera nie idzie kupić, próbowałem szarym i ZONK, Sidolux zalał linie i nie bardzo sie chciał rozprowadzać "cudowny" preparat. No cóż poszedłem na całość i wypastowałem model czarną farbą olejną - nie wiele mu teraz do lokomotywy brakuje ;)

No ale cóż, człek na błędach sie uczy, 08ki nie będę pastował tylko napastował ołówkiem tak jak 30kę ;)

 

 

Jeśli ktoś ma ochotę popastwić sie nade mną niech sobie nie żałuje - zwyczajny jestem a do tego niepamiętliwy ;)

[tompac]

Sido to zuo. Ale problemów z nim nie ma. Chyba, że chcesz go używać na Vallejo Chipping Fluid...

 

 

Przede wszystkim chciałem zabezpieczyć emalię przed działaniem Panel Linera, po drugie zabezpieczyć ją przed uszkodzeniami - zauważyłem, że mi rękawiczki wycierały farbę na krawędziach - a po trzecie chciałem miec gładka powierzchnie pod kalkę.

[karambolis8]

Każdy inny błyszczący lakier akrylowy będzie lepszy. Sido jest dobry tylko na początek modelarstwa. Odpowiednik Gunze czy Tamiya będą znacznie lepszym wyborem. Dają lepszy połysk i są znacznie twardsze.

[tompac]

Każdy inny błyszczący lakier akrylowy będzie lepszy. Sido jest dobry tylko na początek modelarstwa. Odpowiednik Gunze czy Tamiya będą znacznie lepszym wyborem. Dają lepszy połysk i są znacznie twardsze.

 

Akurat na połysku mi nie zalezy jako takim bo na koniec i tak idzie półmat albo mat (i te posiadam tamiyowskie) ale widzę, że trzeba nabyć w takim układzie błysk bo nie wyobrażam sobie, ze mam Akułe spieprzyć tak jak tego MiGa ;)

 

Cholercia nie mam teraz na podorędziu nic na czym mógłbym eksperymentować ale coś trzeba będzie wymyślić ;)

[tompac]

No ale właśnie ten połysk to to, co powoduje, że kalki dobrze przylegają, PLW płynie i farby są zabezpieczone. Lakiery Tamki są jak najbardziej ok, szczególnie połysk X-22 w połączniu z MLT.

 

Na kalki mam patent, nawet na macie daje radę - no ale chciałem po nowemu ;)

 

Co to MLT?

[Fixer]

Okazało się że czarnego panel linera nie idzie kupić,

nie wiem czy chodzi ci o czarny paneliner Tamiyi czy ogólnie, ale ja używam tego:

http://www.jadarhobby.pl/wilder-hdfnl01-black-smoke-wash-shadow-wash-50ml-p-40718.html

daje właśnie czarny kolor

[Solo]

To jest dobry, czarny panel wash:

 

[tompac]

Cholera człowiek się starzeje i już nie kuma tak sprawnie, tydzień temu byłem w Martoli i Jadarze i pytałem o Tamiyę, oczywiście zapomniałem zapytać o "zamiennik" - swoją drogą sprzedawcy sami mogli coś podpowiedzieć :(

 

To jest dobry, czarny panel wash:

 

 

to jest olej na akrylowe podłoże?

 

 

MLT - Mr Hobby Leveling Thinner

 

A co rozcieńczalnik tamiyowski nie daje rady?

 

 

Okazało się że czarnego panel linera nie idzie kupić,

nie wiem czy chodzi ci o czarny paneliner Tamiyi czy ogólnie, ale ja używam tego:

http://www.jadarhobby.pl/wilder-hdfnl01-black-smoke-wash-shadow-wash-50ml-p-40718.html

daje właśnie czarny kolor

 

tak, chodziło o Tamiye

[Solo]

Tak, wszystkie washe Ammo of Mig są emaliami, nadają się na farby akrylowe.

[tompac]

Nie dość, że pociski nie trzymają zupełnie geometrii to dołożyłem jeszcze od siebie super okraskę ;)

 

 

Po "ciemku" wyglądało w miarę ok, ale w świetle dziennym wyszedł niezły pasztet :(

[tompac]

Dalej walczę z malowaniem, znowu zabawa w maskowanie, dwie godziny oklejania ...

 

 

 

 

 

... i 5 minut malowania ;)

 

 

 

 

Mam problem ze ścierająca się farbą na krawędziach, niestety dużo tego maskowania i obracania modelu w łapkach i sa przykre efektyt, zastanawia mnie czy to wina emali (leciwych juz bardzo) czy po prostu tak jest i czy ewentualnie lakier akrylowy Tamiyi zabezpieczy mnie przed niechcianymi efektami przy dalszych pracach?

[karambolis8]

Warto się pobawić w takie maskowanie. Drobne detale są ważne.

 

Emalie nie są trwałe, odporne na takie ścieranie i to nie jest wina ich wieku. Zabezpieczenie akrylowym lakierem pomoże. Warto zakładać rękawiczki gumowe, bo pot i tłuszcza z palców też swoje dodaje.

[tompac]

Warto się pobawić w takie maskowanie. Drobne detale są ważne.

 

Niewąpliwie frajda z efektów jest ;)

 

Emalie nie są trwałe, odporne na takie ścieranie i to nie jest wina ich wieku. Zabezpieczenie akrylowym lakierem pomoże. Warto zakładać rękawiczki gumowe, bo pot i tłuszcza z palców też swoje dodaje.

 

Z moimi łapami jednak nie jest to takie proste, niestety długotrwały (i wcale nie mały) ucisk na dłonie i palce cholernie mnie deprymuje i powoduje drętwienie palców :(

[jonathan]

Tez nie mam co narzekać na drobna łapę.

11 lat walenia w piłkę do siatkówki tez swoje zrobiło.

Ale tak jak chłopaki pisali. Rękawiczki to mus. Chociażby na dłoni w której trzymasz model.

[tompac]

Rękawice to mus. Jak masz problem z uciskiem, kup XXL. :-P

 

 

Atlis to nie takie proste, nawet 10ki sa problemem - może dlatego że z Kitaji ;)

[tompac]

godnie z podpowiedzią kolego Solo zanabyłem Miga do zapuszcania linii, efekt bez szału, niestety niektóre linie dość wysoko wypełniła farba i lakier i łosz nie bardzo miał ochotę się dobrze zapuszczać ale "ubytki" uzupełniłem ołówkiem ;)

 

 

 

[Solo]

Co to znaczy, że efekt bez szału - a jak ten szał miałby wyglądać?

PLW Jimeneza są dość rzadkie i niezbyt intensywne jeśli chodzi o kolor.

Ich zdecydowaną wadą jest to, że długo schną i łatwo je wytrzeć nawet w dość głębokich linii podziału.

Jeśli szukasz mocnych kolorów, które lepiej trzymają się powierzchni, to warto kupić washe MIGa.

Ewentualnie tamkowe tez są niezłe.

[tompac]

Co to znaczy, że efekt bez szału - a jak ten szał miałby wyglądać?

 

Większości nitów nie widać a trochę mi na tym zależało.

 

 

PLW Jimeneza są dość rzadkie i niezbyt intensywne jeśli chodzi o kolor.

Ich zdecydowaną wadą jest to, że długo schną i łatwo je wytrzeć nawet w dość głębokich linii podziału.

Jeśli szukasz mocnych kolorów, które lepiej trzymają się powierzchni, to warto kupić washe MIGa.

Ewentualnie tamkowe tez są niezłe.

 

Kolor jak najbardziej mi odpowiada, bardzo przypomina grafit z ołówka a to akurat lubie, czas schnięcia też ok bo do demonów szybkosci nie należę ;)

 

Zobaczymy jak to bedzie wyglądać po złożeniu ale najpierw kalki, które też bedą wyzwaniem, ze wzgledu na brak dokumentacji, ten egzemplarz po przemalowaniu nie otrzymał spowrotem wszystkich napisów, tak więc bedzie walka na czuja.

Mam jeszcze jedna zagwozdkę, czy w trakcie naklejania kalki i obracania modelu w łapkach nie przytrze sie ten ciemny nalot po PLW i nie wyjdzie łaciata krowa - no chyba żeby go raz Sidoluxem pociągnąć?

[Solo]

Po każdym etapie washa czy weatheringu warto go zabezpieczyć warstwą lakieru bezbarwnego, dla bezpieczeństwa - tak mi mówi doświadczenie, bo nie raz zepsułem sobie wcześniejszą pracę brakiem takiego zabezpieczenia.

A Sidolux to wywal do kosza, używaj porządnych lakierów: GX-100 Gunze albo X-22 Tamki.

[tompac]

Mam tamiyowski lakier ale moim zdaniem daje zbyt grubą warstwę tak więc spróbuje chyba sido - nie wykluczone, że gdybym połozył PLW prze lakierem to i nity by wyszły - no ale cóż człek się uczy cały czas ;)

[Solo]

A to nie kładłeś PLW na błyszczący lakier?

No to nic dziwnego...

[tompac]

A to nie kładłeś PLW na błyszczący lakier?

No to nic dziwnego...

 

Jak nie jak tak ;)

Tylko "trochę miejsca" zajął w liniach i nitach ;)

[Solo]

Nie chcę się wymądrzać, ale u mnie cienkie warstwy lakieru kładły się bez problemu, a on sam nigdy mi nie zapchał nitów czy linii podziału.

Trzeba cienkie warstwy kłaść, to problemu nie powinno być.

[tompac]

Biorąc pod uwagę, że lakier to już 4 warstwa we wgłebieniu to ... ;)