michal78 Posted November 10, 2016 Share Posted November 10, 2016 Prosiłbym o waszą ocenę czy taki wash jest ok ? Dotąd eksperymentowałem z punktowym washem - wypełnianie linii punktowo (żmudne i dosyć trudne, łatwo zepsuć). Tym razem zaryzykowałem i pojechałem po całości. Zgodnie ze wskazówkami, wash na bazie terpentyny bezzapachowej i artystycznej farby olejnej. Pewną wadą jest ogólne przyciemnienie modelu, zwłaszcza na skrzydłach, próbowałem wielokrotnie zmywać i kłaść wash na nowo by uzyskać względnie najlepszy efekt. Na dzień dzisiejszy moje umiejętności kończą się na tym co poniżej, więcej na ten moment nie wycisnę. Niemniej za wszelkie wskazówki będę bardzo wdzięczny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enten Posted November 10, 2016 Share Posted November 10, 2016 Przecież to 1/48 Mnie się podobuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Solo Posted November 10, 2016 Share Posted November 10, 2016 Wash polega na tym, że kładziesz go, on wnika w linie podziału i między detale, a potem ścierasz go z pozostałych powierzchni. Tutaj go nie starłeś, jest wręcz rozmazany po całym modelu i nie ma to zbyt wiele sensu. Wash warto kłaść na błyszczącej powierzchni, wtedy łatwo się go ściera i zostaje tylko tam gdzie powinien. Teraz model wygląda nieco dziwnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
net_sailor Posted November 10, 2016 Share Posted November 10, 2016 Jak lepiej nie umiesz to trudno, zostaw. Chociaż takie zacieki jak masz na górze skrzydeł to lepiej by się prezentowały gdzieś na spodzie kadłuba, a kadłub z kolei masz czysty. Ja bym jednak próbował je trochę zmniejszyć, bo te smugi są jakby nie na miejscu: trzeba namoczyć patyczek do uszu w terpentynie odsączyć na chusteczce lub kartce papieru i takim zwilżonym wacikiem powalcować (nie wycierać!) po płaskich powierzchniach starając się za bardzo nie przejechać po liniach. Wacik zbierze pigment a zacieki powinny trochę "złagodnieć". Zostaw tylko te na lotkach klapach i za wylotami kratek. Popatrz na zdjęcia oryginału i wzoruj się na nim. To model jak każdy inny tylko trochę mniejszy, więc nie traktuj go całościowo jak jednolitą bryłę, bo to bardzo częsty błąd w tej skali. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enten Posted November 10, 2016 Share Posted November 10, 2016 Obejrzałem zdjęcia na monitorze i przyłączę się do zdania, że jednak trochę trzeba go zetrzeć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michal78 Posted November 10, 2016 Author Share Posted November 10, 2016 W pierwszej wersji starłem go na tyle że pigment został tylko w liniach podziału, ale uznałem że wygląda trochę zbyt sterylnie i przyda się trochę zacieków. Teraz być może przesadziłem w druga stronę... Cóż, wyeksploatowany f-15, te maszyny w końcu mają swoje lata ;-) A tak poważnie to chyba tak zostawię bo zbyt wiele razy ścierałem i nakładałem ten wash i boje się trochę że zniszczy się farba bazowa pod spodem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.