Piotr Kmiecik Napisano 11 Maja 2006 Share Napisano 11 Maja 2006 w chwili słabości zakupiłem sobie taki modelik: w środku wszystko, do czego Dragon od jakiegoś czasu przyzwyczaja: gumowe "opony" w dwóch wersjach - fabrycznie nowe i zużyte troszkę, cztery mosiężne pociski, kawałek blaszki, aluminiowa lufa i śliczne kalkomanie (głównie na pociski i pojemniki amunicyjne) poza tym trzy rodzaje kół, trzy rodzaje hamulców wylotowych, tuby i skrzynie amunicyjne, no i oczywiście załoga: instrukcja: czyli miodek jednym słowem. żadnych jamek skurczowych, minimalne ślady po łączeniach form, dobrze umieszczone ślady po wypychaczach (dobrze, czyli tak, że albo nie widać, albo łatwo zaszpachlować, a najczęściej jedno i drugie). jedyny zarzut (powtarzający się we wszystkich produkcjach Dragona, jakie do tej pory miałem w rękach) - to brak jakiegokolwiek rysu historycznego, czy choćby trzech słów nt. który nabój do czego jest i gdzie można zastosować poszczególne koła czy hamulce wylotowe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artek Napisano 11 Maja 2006 Share Napisano 11 Maja 2006 Ja będę montował już niebawem tęże armatę tylko bez kół i kotew (chyba tak to sięnazywa) bo będzie na Esdeku. Uwagi j/w Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej Napisano 11 Maja 2006 Share Napisano 11 Maja 2006 Jakie kotwy i jaki esdek...? Ja temu zestawowi nic nie mogę zarzucić... Pozdrawiam, Maciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ShaDow FoX Napisano 11 Maja 2006 Share Napisano 11 Maja 2006 wiela za to dales, bo zestaw b.ciekawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 11 Maja 2006 Autor Share Napisano 11 Maja 2006 niewiela. 65 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artek Napisano 11 Maja 2006 Share Napisano 11 Maja 2006 Jakie kotwy i jaki esdek...? Ja temu zestawowi nic nie mogę zarzucić... Pozdrawiam, Maciej Kotwy.. no te częsci działą które wkopuje sięw ziemię żeby je unieruchomić. A Esdek czyli SdKfz 251/22 którego aktualnie montuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ShaDow FoX Napisano 11 Maja 2006 Share Napisano 11 Maja 2006 To chyba nazywa sie przeciw waga czy cos takiego nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 11 Maja 2006 Autor Share Napisano 11 Maja 2006 przeciwwaga to jak sama nazwa wskazuje coś, co ma równoważyć ciężar. a elementy, o których mówimy, mają przeciwdziałać cofaniu się działa po wystrzale. ale jak się nazywają - pojęcia nie mam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majek Napisano 11 Maja 2006 Share Napisano 11 Maja 2006 To co sie wbija w ziemie, zeby unieruchomic, to sie chyba lemiesz nazywa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Kmiecik Napisano 11 Maja 2006 Autor Share Napisano 11 Maja 2006 też mi się taka nazwa po łbie kołatała, ale (nie wiem, czemu) odrzuciłem ją jako niemożliwą... ale chyba jednak tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej Napisano 12 Maja 2006 Share Napisano 12 Maja 2006 To są OGONY - i tak się właśnie to ustrojstwo nazywa. Artyleria to bardzo stary rodzaj broni i nazewnictwo dziś może się wydawać archaiczne czy nawet śmieszne. Jest tam np. łoże i kołyska Pozdrawiam, Maciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artek Napisano 12 Maja 2006 Share Napisano 12 Maja 2006 Nazewnictwo tej części to chyba jak komu przyjdzie do głowy. Ja słyszałem jak mówiono na to kotwy oraz lemiesze... o ogonach przyznam się nie słyszałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej Napisano 12 Maja 2006 Share Napisano 12 Maja 2006 To teraz już słyszałeś - to oficjalna nomenklatura, żadne tam jak się komuś widzi kochanienki... Pozdrawiam, Maciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artek Napisano 12 Maja 2006 Share Napisano 12 Maja 2006 "Lemiesz - część działa polowego zagłębiana w podłoże w celu uniemożliwienia cofnięcia się łoża do tyłu pod wpływem sił odrzutu" za S.Terlecki, 1000 słów o broni i balistyce,str. 132,WMON,Warszawa 1977. A ogony to są całe te rury odchodzące od łoża armaty razem z lemieszami. ja zaś zastanawiałem się nad nazwą samej części wbijanej w ziemię... kochanienki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej Napisano 12 Maja 2006 Share Napisano 12 Maja 2006 Śmieszny jesteś. Oczywiście, że ogony są zakończone lemieszem ( to jest element ogona jak jeszcze wiele innych ) - ale Ty pisałeś o wykonaniu działa bez "kotew" na "esdeku". Czyli co, jeśli to co piszesz teraz kochanienki ,ma mieć jakiś sens - to działo, które wsadzisz na "esdek" będzie miało ogony tylko bez... lemieszy?! BUCHACHACHA Pozdrawiam, Maciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.