Grzes Posted January 4, 2008 Share Posted January 4, 2008 Czego używacie do rycia linii podziałowych??? Prosze o słówko o narzędziach i ewentualne własne porady. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotrek.S. Posted January 4, 2008 Share Posted January 4, 2008 Metalowy ołówek automatyczny 0,7 mm zamiast rysika igła z odłamanym uchem. Ostatnio na Allegro kupiłem uchwyt do igieł laboratoryjnych. Był za długi więc został skrócony. Nad ołówkiem ma tę przewagę, że jest lżejszy i może służyć za uchwyt do mikrowierteł. Zaletą ołówka jest możliwość schowania igły po pracy - niczego nie podziurawi i się niepotrzebnie nie tępi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fliper_nx Posted January 4, 2008 Share Posted January 4, 2008 Zwyczajna igła ale moja skala to 1:24 ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted January 5, 2008 Share Posted January 5, 2008 Witam, przy okazji trasowania linii podziału blach w pewnej części mojego modelu chciałbym zamieścić kilka fotek, pokazać jak ja to robię, jakie są moje metody. Po połączeniu dwóch części, szczelinę zaszpachlowałem, wyszlifowałem corazto drobniejszymi papierami aż do 1200. Teraz część była gotowa do prac nad podziałem blach: Potem "z ręki" pociąłem delikatnie linie. Trzeba pamiętać: nóż ma być nówka, ostry, najlepiej jak by był ostrzony z dwóch stron: Potem pogłębiłem linie igłą do szycia, przeszlifowałem papierem 2000, znowu pogłębiłem, przeszlifowałem i jest PS: ostrze, które nazwałem jako to dobre, jest to zwykłe ostrze, niektóre (tańsze) ostrza są szlifowane z jednej strony, przez to ostrze lubi objeżdżać na bok przy trasowaniu z ręki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
spiton Posted January 5, 2008 Share Posted January 5, 2008 Lukas HS jesteś naprawdę zdolnym dzieciakiem!!!! Szacuneczek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted January 5, 2008 Share Posted January 5, 2008 Dziękuję Ci bardzo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nexus Posted January 5, 2008 Share Posted January 5, 2008 Punkty nitowania też robiłeś igłą? P.S. Oczywiście chodziło mi czy nakładałeś igłą, czy to może z formy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted January 5, 2008 Share Posted January 5, 2008 Po połączeniu dwóch części, szczelinę zaszpachlowałem, wyszlifowałem corazto drobniejszymi papierami aż do 1200. Teraz część była gotowa do prac nad podziałem blach: Ja nie nitowałem, tylko poprawiałem linie, które starłem nity będe musiał jakoś dorobic, jak wymyślę w jaki sposób - dam znać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nexus Posted January 5, 2008 Share Posted January 5, 2008 Rozumiem. Myślałem, że tworzyłeś linie podziału, bo nie zgadzały się z oryginałem i przyjąłem, że zeszlifowałeś wszystko Metoda na wypukłe nity to będzie wyzwanie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted January 5, 2008 Share Posted January 5, 2008 Niestety, ale nie ma wyzwań ... nie ma zabawy ( w oryginale było coś z ryzykiem, że nie ma zabawy, ale cóż ) za chwilę na TVN filmik oamerykańskim lotnictwie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzes Posted January 5, 2008 Author Share Posted January 5, 2008 A jak to zrobić żeby linie były tam gdzie chcecie? Na płaskich powierzchniach nie ma problemu, ale gdy linia idzie po kole, owalu, albo czymś takim ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotrek.S. Posted January 5, 2008 Share Posted January 5, 2008 To ja jeszcze wkleję moje ustrojstwa: Trasuję standardowo czyli najpierw igła potem żyletka wygięta w łuk tak aby odciąć to co wystaje na zewnątrz i papier ścierny. Do wszelakich obłych kształtów używam zestawu krzywików do trasowania na stożkach (polski wyrób z Allegro). Dodatkowo staram się nie wyrzucać ramek po blaszkach fototrawionych. Miejsca po wyciętych elementach często doskonale nadają się zamiast szablonów np Hasegawy. Czasami niektóre kształty trzeba podpiłować wg planów aby uzyskać co chcemy. Raz poszedłem na łatwiznę robiąc Su-22 Pantery do trasowania hamulców aero użyłem fotorawionej klapy hamulca z zestawu Parta który mam przeznaczony do innej Suki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted January 5, 2008 Share Posted January 5, 2008 Mnie zwykle nie zalezy,żeby liia była w 120% tak gdzie musi być, jesli kształt nie jest bardzo jakiś wymyślny tnę z ręki jezli nie wyjdzie zalewam szparę surfacerem, zwykle udaje się za 2 razem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzes Posted January 5, 2008 Author Share Posted January 5, 2008 No to wszystko już wiemy Dzięki Panowie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted October 14, 2010 Share Posted October 14, 2010 Odgrzeję temat, bo przez te dwa lata dość popularnym narzędziem stał się tzw "rylec" firmy Olfa. Służy to cięcia płyt plexi, oraz właśnie nacinania linii w tworzywach sztucznych (ale nie tylko!). Trasuję od blaszek, a bardzo często od grubej taśmy maskującej 3M (takiej niebieskiej): Rylec wygląda tak: A działa tak. Wytrasowałem nim całego Gripena: Wielką zaletą tego narzędzia jest to, że nie nagniata on wgłębień, tylko je wycina w powierzchni! Tak, po przejechaniu powstaje długi wiór, nitka plastiku, czyli to, co wcześniej było w miejscu nowej linii podziałowej. Nie trzeba nic po przejechaniu szlifować etc. Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karambolis8 Posted October 14, 2010 Share Posted October 14, 2010 Mógłbyś powiedzieć czym różnią się rylce P450 i P800? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted October 14, 2010 Share Posted October 14, 2010 Wg Mojehobby.pl: P450: Uniwersalny model noża z wymiennym ostrzem, odpowiedni do większości prac. P800: Ten wzmocniony model pozwala na wygodne cięcie także z większą siłą. Ostrze jest wymienne, dwustronne. Ja osobiście używam P450 i sobie chwalę. Jeśli go rozkręcić - w środku kryją się trzy dodatkowe ostrza. Nie wiem jak to wygląda w przypadku P800. Ogólnie może różnić się faktycznie mocniejszą budową (choć P450 jest na prawdę solidnym narzędziem!! - do modeli i dużo więcej - na pewno wystarczy), oraz rodzajem ostrzy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karambolis8 Posted October 14, 2010 Share Posted October 14, 2010 Dzięki. A wiadomo coś o grubości ostrza obu noży? Wydaje się, że P450 będzie cieńszy, ale czy na pewno? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.