MAZ 7916 z dźwigiem KS-8467 Revell + scratch 1/72

[Marudek]

Witam,

 

Rozpoczynam budowę pierwszego swojego modelu pojazdu wojskowego w skali 1/72. Będzie to MAZ 7916 z dźwigiem KS-8467. Więcej o dźwigu KS-8467 można przeczytać tu.

 

 

Do wykonania modelu powyższego dźwigu użyję części z zestawu Revell Topol, którym nagrodzono moją twórczość podczas ostatniej Fiesty Modelarskiej w Warszawie. Do kolejnej Fiesty już niewiele czasu, więc muszę się spinać

 

 

Tak prezentuje się pojazd w wersji 7-mio osiowej z rakietą balistyczną, która przeraża mnie do takiego stopnia, że nie chcę mieć w swojej kolekcji takiego modelu...

 

Prace rozpocząłem od rozrysowania części dźwigu i złożenia ramy pojazdu.

 

 

Tu już widać skróconą ramę (jest tylko 6 osi) i kolejne etapy składania podwozia.

 

 

Pozdrawiam,

Marudek

[SAW]

Ale ambitny projekt. Zasiadam w pierwszym rzędzie.

[jawkers]

Cześć.

Uwielbiam tego typu maszyny.

Będę często do Ciebie zaglądał

[Marcin Rogoza]

Przyglądam się z uwagą, bo mnie też kusi jakiś MAZ

[Marudek]

Witam po weekendzie,

 

W moim warsztacie prace idą pełną parą jednak na razie powstają takie drobiazgi, że z relacją musiałem poczekać aż się trochę tego nazbiera.

Elementy podwozia składało się całkiem przyjemnie. Ja już prawie zapomniałem jak się buduje model z pudła i ile przyjemności potrafi dać usuwanie szwów po łączeniach form z najmniejszych nawet drobiazgów . Trochę czasu to zajęło, ale było bardzo relaksujące przed czekającym nie scratch’em.

 

O zmianach w tej części modelu:

- skróciłem ramę o jedną oś.

- wymieniłem plastikową imitację i wkleiłem prawdziwą siatkę.

- do pudła z siatką dokleiłem tylną ściankę, dzięki czemu nie ma prześwitów.

 

 

Jak dotąd poza odcięciem tylnej części ramy, prace nad modelem przebiegają zgodnie z instrukcją producenta. I właśnie po złożeniu ramy do tego stopnia instrukcja zaleca zajęcie się kabinami. Niestety żadna z nich nie zawiera ani jednego elementu wnętrza. Zamiast tego w środek kabin należy wkleić części, które trzymają wszystkie ścianki razem. Oczywiście od razu z nich zrezygnowałem i tak przerobiłem łączenia ścianek, że można je będzie skleić na styk (a nawet przy składaniu na sucho trzymają się razem). Przednie drzwi w obu kabinach, oraz okna w obu drzwiach lewej kabiny będą otwarte. Zewnętrzne części drzwi oraz ramy okien powstały ze sklonowanych z żywicy boków kabin. Natomiast wewnętrzne elementy drzwi powstały z różnych kawałków plastiku.

 

O zmianach:

- w lewej kabinie: wycięcie dodatkowego otworu okiennego i dorobienie oszklenia z oprawki CD, usunięcie drabinki i uzupełnienie nitów, usunięcie skrzyni na dachu i uzupełnienie ubytku, wykonanie wnętrza przedniej kabiny i przynajmniej fotela do tylnej (która w większości będzie zamknięta), wycięcie w lewej kabinie „ szyber dachów” i dorobienie ich pokryw.

 

 

- w prawej kabinie: wycięcie dodatkowego otworu okiennego i dorobienie oszklenia z oprawki CD, usunięcie podstawy masztu kratownicowego, wykonanie wnętrza.

 

 

- w przedniej części kabin: usunąłem mocowanie gaśnic i wywierciłem otwory na światła, które wykonałem ze spiłowanych cyrkonii. Lewy kierunkowskaz został już ścięty, wkrótce zetnę też prawy i zastąpię je pomarańczowym plastikiem.

 

 

Niestety to jedyne zdjęcie, które pokazuje „mój” dźwig z góry. Nie widzę za dobrze i nie znam się na wyostrzaniu zdjęć jak to robią w filmach , więc mam pytanie: jak sądzicie, czy w prawej kabinie też jest „szyber dach” jak po lewej stronie? Ale wydaje mi się że nie...

 

 

Pozdrawiam,

Marudek

[Marcin Rogoza]

Nie chciałbym Ci wprowadzać niepokoju, ale twoja lewa kabina odbiega kształtem od tej widocznej na zdjęciu

[Marudek]

Jak? Gdzie? Jak ja tego nie zauważyłem?!

[Marcin Rogoza]

Jak? Gdzie? Jak ja tego nie zauważyłem?!

 

Nie ma tego charakterystycznego uskoku na przedniej ścianie kabiny....

 

[Marudek]

Uffff, dzięki za czujność, ale ten uskok jest - pamiętam, bo ma jeszcze kawałek lewego boku, z którego musiałem usunąć linię łączenia form. Zrobię fotkę poskładanych kabin razem z frontem, żeby to jeszcze porównać.

 

Jeszcze raz dzięki za pomoc - jakbyś coś jeszcze zauważył to wal śmiało - wolę naprawiać/zmieniać póki jeszcze nie pomalowane

[dbariusz]

Kibicuję i trzymam kciuki żebyś

wyrobił się na fieste bo chętnie zobaczę twór na żywo.

[jawkers]

Witam.

Szukałem, szukałem i znalazłem takie. Może już widziałeś. Nie jest z góry, ale może pomoże.

 

Jeszcze link.

http://www.rez.ru/catalog/systems/lmi/ogm240/fotos/ks-8467/

[wosiek]

No to jeszcze jeden link http://www.russianarms.ru/forum/index.php?topic=190.0

[Marudek]

Wielke dzięki Panowie za doping, nowe foty i linki. Wszystko się przyda szczególnie do rozkminienia systemu lin

[jawkers]

Marudku mam książkę o dźwigach. Popatrzę może w niej znajdę coś na temat prowadzenia liny przez krążki i wielokrążki.

[Marudek]

Wow, dzięki!

[jawkers]

Patrzyłem do książki i szkice są ogólne nic konkretnego. Będę szukał jeszcze w necie, może coś znajdę.

[Marudek]

Spoko, kumpel podrzucił mi instrukcję do modelu dźwigu Liebherr w 1:87. Rozrysuję sobie części, przeskaluję je na 1:72 i mam Plany Modelarskie

[wosiek]

Wracając do sprawy szyberdachu na prawej kabinie masz rację - nie ma go.

 

 

Natomiast zwróć uwagę, że prawa kabina ma... lekkiego garba i wygląda na to, że to tylna część jest niższa

 

 

I jeszcze jedna stronka z dźwigiem http://www.techstory.ru/kr_spec/ks8467.htm

[Marudek]

Hej! Dzięki - tego "garba" będzie łatwo dorobić A zdjęcia z linka już mam. Wielkie dzięki

[Marudek]

Witam,

 

Prace powoli postępują naprzód. Pomalowałem i przybrudziłem wnętrza kabin. Trochę roboty wymagała kolumna kierownicy, która poza kółkiem ma nawet wajchy do świateł itp. Na zewnątrz dorobiłem "garb" na który uwagę zwrócił wosiek - jeszcze raz dzięki - dodałem też rynienki nad drzwiami i zrobiłem lepsze wieszaki na lusterka.

 

No ale lepiej to będzie widać na zdjęciach:

 

 

A tu widać, że "grill" lewej kabiny odstaje od reszty jak należy "wink"

 

 

Pozdrawiam,

Marudek

[SAW]

Dobra robota. A co to za kolorek we wnętrzu jaki producent?

[Marudek]

Hej ten kolor wewnątrz, to głównie mieszanka farb Vallejo. Od wieków mam jakąś wściekłą zieloną, którą musiałem uspokoić domieszką białej - efekt widoczny na niezamaskowanych powierzchniach. Kolor pastelowy pomalowałem jeszcze mieszanką farb olejnych - taki szybki wash, który miał jeszcze trochę zbliżyć kolor do barw wnętrza oryginału.

 

A skoro już mowa o kolorach, to na zdjęciach które pomogliście mi znaleźć widać dwa różne malowania. Pierwsze - to które wstawiłem w pierwszym poście jest z chwili próby obciążeniowej jeszcze przed wejścidm do służby. Widać na nim różne odcienie zielonego - jakby MAZ i części dźwigu powstały w różnych fabrykach i po złożeniu okazało się że mieli różne wzorniki kolorów Natomiast niżej jest inne, na którym dźwig jest jednakowo oliwkowy i ma fajne żółto czarne pasy.

 

Ja optuję za malowaniem z próby obciążeniowej. Użyję farb Vallejo: Reflective green i Zinc chromate.

[Marudek]

Hej,

 

Coraz bardziej zbliżam się do końca prac nad częściami z zestawu Revella. Już wkrótce zacznie się zabawa z budową od podstaw. Ale muszę dorzucić jeszcze parę drobiazgów. A niżej jest już gotowa kabina. Lusterka zrobiłem z lustrzanej folii doklejonej do fragmentów lusterek z zestawu - odciąłem od nich wieszaki.

A zresztą sami zobaczcie:

 

 

Pozdrawiam,

Marudek

[M.A.V.]

Marudek - jak zwykle wielce ambitnie

Trzymam kciuki bo z tymi kratownicami to czeka cię sporo gimnastyki

[Marudek]

Dzięki M.A.V. Te kratownice nie niepokoją mnie tak bardzo jak bloki i liny...