Skocz do zawartości

Panzer Machine Plac Zabaw


Panzer Machine

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

 

Zakładam wątek w tym miejscu. Wydaje mi się odpowiednim na to co chciałbym tutaj pokazywać i o czym rozmawiać z Wami. Jeżeli się myle to proszę o radę, przesunięcie wątku do odpowiedniego działu lub jego usunięcie.

 

P1000692.JPG

 

Myślę, że każdy mógłby pochwalić się większą lub mniejszą ilością zakupionych modeli. Widziałem już u niektórych całe piwnice lub nawet całe pokoje wypchane pudłami. Tak to wygląda u mnie. Może wg niektórych jest to niewiele może dużo.

Spora część tych modeli jest na różnym poziomie wykonania. Niektóre dopiero co zaczęte, niektóre już po wstępnym malowaniu itd. Przy zakupie każdego z nich w głowie rodziła się epicka koncepcja na winietkę albo dioramę XD

Dziś straciłem zapał i zainteresowanie do każdego z tych modeli. Postanowiłem więc zrobić z nich poligon doświadczalny. Przy okazji chciałem się z Wami podzielić wiedzą i moim doświadczeniem, ale również usłyszeć co Wy moglibyście mieć do powiedzenia.

 

Nie chciałem zakładać na każdy model osobnego wątku bo bardzo szybko bym się w tym pogubił (już nawet nie wiem gdzie są moje niektóre aktualne wątki warsztatowe).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20170506_175548.jpg

 

Jednak bez aerografu to jak bez ręki. Parę tygodni temu padł mi ProconBoy Platinum z Mr.Hobby, które używałem przez ostatnie 1,5 roku. Służył mi bardzo dobrze. No ale...

Postanowiłem zrobić kilka testów w malowaniu pędzlem na starych modelach i wyszło... Pewnie za jakiś czas będziecie mogli sami ocenić Ja osobiście jestem pełen podziwu dla modelarzy, którzy malują swoje modele pędzlem z wyboru. Jest to nie lada wyczyn aby uzyskać równo pomalowaną powierzchnię.

 

Wczoraj dostałem w końcu nowy sprzęt - również ProconBoy z Mr.Hobby ale w trochę tańszej wersji. Na razie jest bez zarzutu. Zobaczymy jak będzie się sprawdzał na przestrzeni kolejnego roku. Dam znać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20170506_175035.jpg

 

Już od jakiegoś czasu chciałem zrobić model samolotu Spitfire. W celu przetestowania nowego aero na szybki warsztat trafił model firmy Airfix. Nie skupiałem się zbytnio nad poprawnością złożenia modelu a tym bardziej nad merytoryką. Tak więc pewnie w zbliżeniach będą widoczne pewne niedoskonałości. Jak widać na powyższym zdjęciu model jest po nałożeniu czarnego podkładu (A.MIG 2005) i pierwszej warstwy kamuflażu (XF-59). Raszta drobnicy również otrzymała warstwę metalu (XF-56). Przed malowanie drugiej warstwy kamo model zostanie zabezpieczony lakierem satynowym (Vallejo 28.532).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jednak bez aerografu to jak bez ręki. Parę tygodni temu padł mi ProconBoy Platinum z Mr.Hobby, które używałem przez ostatnie 1,5 roku. Służył mi bardzo dobrze. No ale...

Postanowiłem zrobić kilka testów w malowaniu pędzlem na starych modelach i wyszło... Pewnie za jakiś czas będziecie mogli sami ocenić Ja osobiście jestem pełen podziwu dla modelarzy, którzy malują swoje modele pędzlem z wyboru. Jest to nie lada wyczyn aby uzyskać równo pomalowaną powierzchnię.

 

Wczoraj dostałem w końcu nowy sprzęt - również ProconBoy z Mr.Hobby ale w trochę tańszej wersji. Na razie jest bez zarzutu. Zobaczymy jak będzie się sprawdzał na przestrzeni kolejnego roku. Dam znać!

 

A co mu się stało temu Proconu i na jaki model podmieniłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20170506_175317.jpg

 

Równocześnie ze Spitfirem do warsztatu trafiła Nakajima od Airfixa. Kupiłem model tego samolotu właściwie zaraz po jego premierze w kraju na Festiwalu Modelarskim w Bytomiu. Przeleżał z rok czasu w pudle na szafie w stanie nienaruszonym. Oczywiście miałem wielkie plany co do wykonania tego modelu. Czekałem na dodatki z Eduarda jak PE i maski, a wyszło jak zawsze. Model w chwili obecnej jest w takim stanie. Kilka elementów należy przeszlifować i będzie gotowy do malowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jednak bez aerografu to jak bez ręki. Parę tygodni temu padł mi ProconBoy Platinum z Mr.Hobby, które używałem przez ostatnie 1,5 roku. Służył mi bardzo dobrze. No ale...

Postanowiłem zrobić kilka testów w malowaniu pędzlem na starych modelach i wyszło... Pewnie za jakiś czas będziecie mogli sami ocenić Ja osobiście jestem pełen podziwu dla modelarzy, którzy malują swoje modele pędzlem z wyboru. Jest to nie lada wyczyn aby uzyskać równo pomalowaną powierzchnię.

 

Wczoraj dostałem w końcu nowy sprzęt - również ProconBoy z Mr.Hobby ale w trochę tańszej wersji. Na razie jest bez zarzutu. Zobaczymy jak będzie się sprawdzał na przestrzeni kolejnego roku. Dam znać!

 

A co mu się stało temu Proconu i na jaki model podmieniłeś?

 

Używałem tego modelu przez ostatnie 1,5 roku:

https://www.mojehobby.pl/products/Mr.-Procon-Boy-FWA-Platinum-0.2-mm.html

 

Wczoraj zakupiłem ten model:

https://www.mojehobby.pl/products/Mr.-Procon-Boy-FWA-0.2-mm.html

 

W zasadzie prócz tego, że jest dużo tańszy od wersji Platinum to różni się tym, że nie ma pokrętła do zmniejszania i zwiększania ciśnienia zaraz pod zbiorniczkiem. Ja i tak z tej funkcji bardzo rzadko korzystałem, a właściwie w ogóle to zdecydowałem się na tańszą wersję. Brałem również pod uwagę aero z Tamiyki i Ultra ale jakoś zaufałem Mr.Hobby ponownie. Zobaczymy jak się będzie sprawdzać.

 

A Platinumek no cóż... tam poszedł gwint nie w dyszy, ale elemencie do którego dysza jest przykręcana. Starł się po prostu. Spust też trochę nawala, ale da się przeżyć.

Zastanawiam się czy nie przykleić dyszy na stałe jakimś klejem typu kropelka i używać go do malowania podkładów, aż się zjedzie całkowicie.

Oczywiście krajowy dystrybutor Gunze zapewnił, że można tę część dokupić osobno w cenie 130 złociszy. Sprowadzenie to jakieś 3-4 miesiące. Jednak jak zobaczyłem ten aero co kupiłem to w zasadzie była to kwestia dołożenia nie tak wielkiej sumy aby mieć nowy aero.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem tego modelu przez ostatnie 1,5 roku:

https://www.mojehobby.pl/products/Mr.-Procon-Boy-FWA-Platinum-0.2-mm.html

 

Miałem ten aero i żałuję, że się pozbyłem...

 

W zasadzie prócz tego, że jest dużo tańszy od wersji Platinum to różni się tym, że nie ma pokrętła do zmniejszania i zwiększania ciśnienia zaraz pod zbiorniczkiem. Ja i tak z tej funkcji bardzo rzadko korzystałem, a właściwie w ogóle to zdecydowałem się na tańszą wersję.

 

Bardzo przydatna funkcja przy malowaniu według mnie.

 

Platinumek no cóż... tam poszedł gwint nie w dyszy, ale elemencie do którego dysza jest przykręcana. Starł się po prostu. Spust też trochę nawala, ale da się przeżyć.

 

Musisz mieć chyba za dużo "pary w rękach", że zużyłeś gwint

 

Taki wichajster powinien wydłużyć przeżywalność gwintu.

 

Maintenance-Tools-Article-11.jpg

 

PS. I broń boże nie masakruj go CA.

Zamów część, przesmaruj spust i będzie jak nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przydatne narzędzie z Iwaty

Gdzie można coś takiego dostać i jak się to w ogóle nazywa?

 

Chyba masz rację. Poczekam na jakiś zastrzyk gotówki i wymienię tę część.

 

Jedziemy dalej ze Spitem

 

W momencie kiedy lakier wyschnął "całkowicie" próbuję zamaskować plamy kamuflażu przy pomocy Masking Putty. Masa ta jest bardzo plastyczna, da się ją formować na różne sposoby.

 

20170506_203304.jpg

 

Kolor zielony kamuflażu maluję farbką XF-67. Staram się malować pod kątem w stosunku do masy plastycznej tak aby krawędzie nie były wszędzie ostre. Robię to pierwszy raz.

 

20170506_204021.jpg

 

Zaraz po zdjęciu masy wygląda to w ten sposób. Linie kamuflażu nie są idealne. Niektóre są zblurowane niektóre ostre. Jest to dość ciekawy efekt, ale wymaga przećwiczenia.

 

20170506_204545.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz dzięki!

 

Ostatnia warstwa kamuflażu. Maskuję taśmę klejącą Tamiya i Masking Putty.

 

20170506_231807.jpg

 

Tę warstwę maluję XF-55

 

20170506_232350.jpg

 

Pod zdjęciu maskowania:

 

20170506_232828.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moja 2,5 letnią córką wzięliśmy w obroty stary niedokończony model. Wyszło nam takie coś. Co powiecie na to? XD

 

Morris_QGT_0001.jpg

 

Morris_QGT_0002.jpg

 

Morris_QGT_0003.jpg

 

Morris_QGT_0004.jpg

 

Morris_QGT_0005.jpg

 

Morris_QGT_0006.jpg

 

Morris_QGT_0007.jpg

 

Morris_QGT_0008.jpg

 

Morris_QGT_0009.jpg

 

Morris_QGT_0010.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20170512_202504.jpg

 

Postanowiłem wykonac inny projekt niż dotychczas. Ileż można robić samolotów albo czołgów? Wybór padł na mecha inspirowanego niemieckimi czołgami z okresu II Wojny Światowej firmy BlackDog (nr kat SFT72007). Firma BlackDog specjalizuje się głównie w wykonywaniu dodatków żywicznych do modeli, więc i również ten ich produkt jak wszystkie jest całkowicie żywiczny.

Co znajduje się w dość małym (w porównaniu do standardowych pudełek z modelami) pudełku? Zobaczcie poniżej:

 

20170512_202605.jpg

 

Otwierając pudełko wysypuje się nam dość mała ilość części jak na model. Ich jakość szczególnie nie zachwyca, co prezentują trzy kolejne zdjęcia poniżej. Byłem bardzo rozczarowany jakością versus cena.

 

20170512_202638.jpg

 

20170512_202651.jpg

 

20170512_202713.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Etap budowy zaczynam od poprawienia błędów producenta. Szlifuję powierzchnię do uzyskania gładkiej struktury po czym odtwarzam nity za pomocą Punch and Die od RP Toolz i kawałka polisterynu.

 

20170512_205034.jpg

 

20170512_205041.jpg

 

Nie byłbym sobą gdybym nie poddał modelu waloryzacji chociaż delikatnej. Poniżej wykorzystuję "śmieci", które nie znalazły swojego miejsca w modelu Waffentragera. Do tego nawiercam kilka otworów na kabelki i jest!

 

20170513_091817.jpg

 

20170513_091823.jpg

 

20170513_091846.jpg

 

Znalazłem w pudłach mosiężną toczoną lufę do Pumy Rodena. Na pewno ma lepszy detal i jakość niż część BlackDoga. Chętnie ją wykorzystam!

 

20170513_091859.jpg

 

Kilka bajerów zrobionych z drutu na nogach mecha!

 

20170513_091910.jpg

 

20170513_091927.jpg

 

Wyrzutnię rakiet musiałem ratować cienkim paskiem polisterynowym. Wyszło trochę krzywo, ale trudno.

 

20170513_091941.jpg

 

Końcówkę wydechu wymieniłem na rurkę mosiężną bo zestawowa była leciwej jakości.

 

20170513_091952.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malowanie zaczynam od nałożenia czarnego podkładu Ammo na wszystkie części.

 

20170513_093833.jpg

 

Jako pierwszą warstwę koloru kładę XF-63 German Grey firmy Tamiya. Nie pokrywam całości tą farbą. Staram się już na tym etapie wprowadzić pseudo modulację koloru i bardzo wstępne cieniowanie.

 

20170513_101233.jpg

 

Kolejną warstwą jest XF-53 Neutral Grey, również z firmy Tamiya. Jak w przypadku German Grey tutaj również staram się malować aerografem światło od góry.

 

20170513_101735.jpg

 

Ostatnią warstwą jest XF-19 Sky Grey. Nakładam ta farbą delikatną mgiełkę i staram się uwidocznić bryłę poprzez delikatne rozświetlenia paneli.

 

20170513_102439.jpg

 

Farbką Dark Rust (A.MIG 041) maluję wydech. Całość zabezpieczam satynowym lakierem w spray'u Vallejo (28.532).

 

20170513_102751.jpg

 

Za pomocą XF-19 Sky Grey oraz gąbeczki tapuję pierwszą warstwe odprysków na wszystkich krawędziach.

 

20170513_110740.jpg

 

Następnie farbką Chipping Color (A.MIG 044) maluję pędzlem wewnątrz jaśniejszych odprysków delikatne plamki. W tych większych dodaję Dark Rust (A.MIG 041). To nada większej głębi odpryskom. Całość zabezpieczam satynowym lakierem w spray'u Vallejo (28.532).

 

20170513_145427.jpg

 

20170513_145440.jpg

 

20170513_151833.jpg

 

Tutaj model widoczny po nałożeniu białych pasków kamuflażu. Do maskowania użyłem Camouflage Masking Putty (A.MIG 8012). Jest to rewelacyjny specyfik. Można z nim bardzo długo pracować.

Uprzednio nałożyłem na model Chipping Fluid (A.MIG 2010). Biały kolor to XF-2 firmy Tamiya.

Po upływie 10 min zdzierałem farbę starym pędzlem o twardym włosiu z wodą.

Również pomalowałem wszystkie elementy w ich kolorach. Grubsze kable były malowane XF-85 Rubber Black. Wnętrza reflektorów X-11 Chrome Silver a następnie X-27 Clear Red. Elementy metaliczne jak chociażby lufa zostały pomalowane XF-56 Metallic Grey. Mniejsze kable najpierw pomalowałem Medium Rust (A.MIG 040) a następnie rozjaśnienia Light Rust (A.MIG 039).

Całość zabezpieczam satynowym lakierem w spray'u Vallejo (28.532).

 

20170513_223630.jpg

 

20170513_223646.jpg

 

20170513_223654.jpg

 

20170514_003632.jpg

 

Wash zaczynam od pokrycia modelu delikatną warstwą terpentyny bezzapachowej firmy Szmal. Następnie pinwas:bip:ę wash for Nato camo vehicles firmy AK Interactive (AK 075). Niestety nie wiem co jest grane z tym washem. Jest bardzo rzadki i z trudem radzi sobie z pozostaniem na modelu. Dodaję do niego wash z serii Paneliner Drown and green camouflages od AK Interactive (AK 2071). teraz jest zdecydowanie lepiej. Nadmiar (zanim wash całkowicie wyschnie) ścieram małą gąbeczką do makijażu w kształcie kropli.

 

20170514_003704.jpg

 

20170514_003721.jpg

 

20170514_003733.jpg

 

Wash uwydatnił kabelki, które zdążyłem przeoczyć. maluję je dla kontratu do pomarańczowych kabelków najpierw Ultramarine Blue z serii Game Color firmy Vallejo (72.022), następnie pierwsze rozjaśnienia maluję farbką Blue Green z serii Model Color firmy Vallejo (70.808). Ostatnie rozjaśnienia są namalowane farbką Verdigris Glaze z serii Model Color firmy Vallejo (70.832).

 

20170514_003753.jpg

 

20170514_003756.jpg

 

20170514_003824.jpg

 

20170514_003836.jpg

 

20170514_003847.jpg

 

Na rurę wydechową nałożyłem chipping fluid i namalowałem delikatną chmurkę farbką Medium Rust (A.MIG 040) po czym starłem ją pędzlem o sztywnym włosiu maczanym w wodzie.

 

20170514_003856.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budowę podstawki rozpoczynam od przygotowania ramki na zdjęcia, czyli: Wyjmuję z tylnej strony ramki kawałek płytki oraz szybkę. Szybkę naklejam Kropelką do przedniej strony ramki.

 

20170514_110646.jpg

 

Kształt i wysokość terenu wycinam z maty korkowej. Warstwy kleję ze sobą taśmą dwustronną.

 

20170514_111157.jpg

 

Na ostatniej warstwie wycinam kształt terenu.

 

20170514_111220.jpg

 

Tak to wygląda po przyklejeniu. Wydaje mi się, że za mało zróżnicowania...

 

20170514_111409.jpg

 

i z kawałka odciętego buduję kolejną warstwę.

 

20170514_111510.jpg

 

Krawędzie szlifuję patyczkiem.

 

20170514_111902.jpg

 

Taką formę przyklejam do ramki na zdjęcia.

 

20170514_112421.jpg

 

Obklejam paskami polisterynowymi.

 

20170514_113803.jpg

 

Docinam paski mniej więcej do kształtu zrobionego z korka oraz na wszelki wypadek na łączenia płytek daję szpachlówki Tamiyowskiej.

 

20170514_120558.jpg

 

Przez to że ramka to surowe drewno, chcąc uniknąć komplikacji na wszelki wypadek elementu drewniane maluję brązową farbą akrylową. Dostępna w każdym sklepie z artykułami dla plastyków.

 

20170514_124357.jpg

 

Po wyschnięciu szlifuję.

 

20170514_124616.jpg

 

Teren formuję z cienkiej warstwy masy modelarskiej firmy DAS.

 

20170514_125802.jpg

 

Pierwsza przymiarka modelu. Dopiero teraz poskładałem wszystkie części do kupy. Znalazłem również figurki, które kiedyś pomalowałem. Idealnie nadadzą się do tej winietki!

 

20170514_135147.jpg

 

Figurkę mecha osadzę na bolcach, Bądź co bądź żywica swoje waży.

 

20170514_135712.jpg

 

Nie czekam aż masa wyschnie. Zaraz po tym pokrywam teren produktem Brown Earth firmy Vallejo (26.219) szpatułką.

 

20170514_140314.jpg

 

Osadzam mecha na bolcach i figurki.

 

20170514_140733.jpg

 

Posypuję teren kamieniami a następnie takim ni to piaskiem ni to drobnym żwirkiem.

 

20170514_140917.jpg

 

Po ściągnięciu figurek powtarzam proces i uzupełniam miejsca, które wcześniej były trudno dostępne.

 

20170514_141516.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weathering zaczynam od naniesienia śladów rdzy kumulującej się wokół rożnych włazów i wystających elementów. Zależy mi na przebarwieniach białego kamuflażu. Do tego zabiegu korzystam z Oilbrushera Rust firmy Ammo. Kończę ten etap wymalowując zacieki w niektórych miejscach korzystając z Streaking Rust Effect również firmy Ammo. Całość zabezpieczam satynowym lakierem i pozostawiam do wyschnięcia.

 

20170514_101927.jpg

 

Następnym etapem jest naniesienie kurzu oraz błota. W tym celu wykorzystuję dwie emalie: Sumer Kursk Earth (AK Interactive) oraz Kursk Soil (Ammo Mig). Specyfiki nakładam w losowych miejscach w szczególności na wszystkich górnych płytach. Boczne panele zostawiam tak jak są.

 

20170520_123906.jpg

 

Gęstsze ślady pozostawione na pojeździe kumuluję głównie wokół nóg. Wykorzystuję w tym celu Turned Earth, Heavy Earth, Dry Steppe oraz Wet ground. Najpierw nanoszę jaśniejsze tony często rozbryzgując je na modelu po czym tę samą metodą umieszczam ciemniejsze tony.

 

20170520_130546.jpg

 

Ostatnim zabiegiem tego etapu jest naniesienie plam oleju, smarów itd. Do tego wykorzystuję Fuel Stains oraz Fresh Engine Oil firmy Ammo Mig. Staram się je umieścić w logicznych miejscach. Czarny pigment wykorzystuję do symulacji okopceń. Na samym końcu niektóre krawędzie podkreślam na zmianę pigmentem Gun Metal firmy Mig Production oraz grafitem w ołówku.

 

20170520_134037.jpg

 

20170520_134103.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całość podstawki pokrywam czarnym podkładem Ammo Mig. Następnie solidną warstwą lakieru satynowego w sprayu od Vallejo zabezpieczam całą podstawę i pozostawiam na parę dni do wyschnięcia.

 

20170518_180127.jpg

 

Kiedy lakier wysechł zabezpieczam taśmą maskującą Tamiya to co nie chcę aby zostało pomalowane.

 

20170518_180806.jpg

 

Pierwszy kolor jaki nakładam to XF-9. Następnie XF-68 a na końcu XF-72. Przy nakładaniu każdej warstwy nie staram się całkowicie pokrywać powierzchni. Raczej wypsikuję mgiełki aerografem pod różnymi kątami aby w naturalny sposób uzyskać efekt podobny do malowania suchym pędzlem.

 

20170518_181925.jpg

 

20170518_182335.jpg

 

20170518_182759.jpg

 

Kiedy podstawka jest pomalowana wpuszczam wash - Paneliner od AK Interactive. Rozcieńczam go terpentyną zapachową.

 

20170518_185454.jpg

 

Metodą suchego pędzla pokrywam kamyki farbką XF-23 Tamiya.

 

20170518_185733.jpg

 

W kilku miejscach umieszczam wyschniętą roślinność. Do tego wykorzystuję matę Polaka oraz kępki trawy, którego nazwy producenta nie pamiętam. Całość kleję Sand & Gravel Fixerem od AK. Wolę ten od AK, jest rzadszy i lepiej klei niż ten od Ammo Mig. Pomimo tego że w teorii powinny to być te same płyny.

 

20170518_191531.jpg

 

Nakładam kilka efektów ziemnych. Do tego wykorzystuję Fresh mud, Dark mud, Earth Effects oraz Dump Earth. Całość blenduję terpentyną bezzapachową. Wszystko ma pływać i mieszać się ze sobą do uzyskania kolorystycznej papki. Pozostawiam do wyschnięcia. Można ten etap przyśpieszyć suszarką do włosów. Rozlewające się płyny pędem powietrza dają ciekawe rezultaty.

 

20170520_123605.jpg

 

Pierwszą warstwę śniegu robię z pasty Tamiya oraz Still Watera Vallejo.

 

20170520_141927.jpg

 

Zanim nakładam kolejną warstwę śniegu mocuję model oraz figurki do podstawki. Następnie pokrywam kolejny raz pastą od Tamiya śnieg ze Still Water Vallejo. Staram się wtopić model w podstawkę. Na modelu również nakładam pastę śnieżną ze Still Water. Mieszanie w róznych proporcjach daje ciekawe efekty, od zamrożonego śniegu po zmarzliny itd. Niektóre akcenty oraz zacieki na modelu podkreślam Wet Effects od AK. Miejscami psikam aerografem lakier błyszczący X-22.

 

20170520_182626.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie zastanawiałem się ile potrzeba narzędzi oraz chemii na ukończenie jednego modelu. Z ciekawości przez cały proces powstawania Arminusa wrzucałem wszystko z czego korzystałem do pudła. Byłem przerażony jak to szybko rosło i ile tego jest! Pokrótce co nieco opowiem co i jak. Całość widoczna na poniższym zdjęciu.

 

20170520_191819.jpg

 

Podstawowe narzędzia używane przeze mnie zwyczajowo do budowy. Brakuje na zdjęciu kleju Kropelka oraz Extra Thin Tamiya. No ale mniej więcej to tak wygląda. Z Piłki JLC korzystam najmniej, ale przy tym żywicznym modelu znalazła swoje zastosowanie.

 

20170520_193838.jpg

 

Farbki wykorzystane do zrobienia pseudo modulacji na modelu wraz z thinnerem oraz retarderem. Odkąd zacząłem używać retardera to skończyły się moje kłopoty z zapychającym się aero. Przeważnie farbki mieszam w takim aluminiowym kapotku dużym pyndzlem zaniem wleję farbę do aero. Ważne: nauczyłem się już wiele razy aby aero czyścić płynami tego samego producenta co farbki. To nie mit.

 

20170520_194408.jpg

 

Podkład i czyścik do aero. Jest to jeden z lepszych podkładów z jakich korzystałem do aero. ładnie rozrobiony. W zasadzie wlewam do aero, psikam. Po 15 min można na nim działać. Do pełnego utwardzenia potrzebuje 24h.

 

20170520_194544.jpg

 

Farbki do pomalowania kolorków neutralnych na modelu.

 

20170520_194807.jpg

 

Farbki do malowania odprysków, rdzy i emalie również służące do uzyskania tego efektu.

 

20170520_195012.jpg

 

Wszystkim chyba znane narzędzia i chemia do nakładania kalkomanii.

 

20170520_195302.jpg

 

Narzędzia oraz chemia do robienia zdrapek.

 

20170520_195433.jpg

 

Wash.

 

20170520_195544.jpg

 

Kurz, błoto i innej ciapki.

 

20170520_195938.jpg

 

Oleje, smary itd

 

20170520_200527.jpg

 

Takie bzdety były potrzebne do formowania i malowania terenu na podstawce.

 

20170520_200751.jpg

 

Śnieg, wilgotność i lakiery.

 

20170520_201014.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.