Jump to content

Ford Mustang 1967 SHELBY GT-500 DeAGOSTINI scale 1:8


sushi79
 Share

Recommended Posts

To lecimy dalej.

upiększyłem trochę kola..

SDpfXrM.jpg

RE97DEL.jpg

 

pomalowałem tez na inny kolor zaciski (oryginał srebrny )

 

8vffyOJ.jpg

 

foter

 

ts0DFkP.jpg

 

jedne drzwi..

 

9ahYeSQ.jpg

3eAUVCt.jpg?1

 

a także kawałek układu wydechowego - trochę go pomazałem

 

ZHMi3xA.jpg

 

to na tyle na razie.

Link to comment
Share on other sites

Nie miałem dotychczas do czynienia z podobnymi zestawami aut. Wiem że u nas są Maluchy, kiedyś była Warszawa. Czy to wszystko przychodząc z kolejnymi numerami, jest już wymalowane, pochromowane i odpicowane tak że tylko skręcić? Czy coś trzeba kleić, szpachlować, czy tylko śrubki i złożyć razem? Czy tak jak w żaglowcach drewnianych tzw zestawowych, gdzie jeszcze jest mnóstwo pracy i kombinowania żeby zestaw doprowadzić do finału. A jak z samochodami? Jeśli tak to daje dużą gwarancję na świetny efekt końcowy. Bo jak wiemy sama gonitwa za króliczkiem może być baaaardzo trudna i czasochłonna. Powodzenia, pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

i wszyscy którzy znają moje modelarstwo wiedza że nie lubię brudzenia.... tak że jest to moje naprawdę pierwsze brudzenie..

Nie chodzi o to, żeby ubrudzić, ale o to, żeby zaakcentować detale. Przykładowo tu:

RE97DEL.jpg

dałbym wascha, żeby podkreślić śruby mocujące, ciężarek (wyważenie) i zawór.

Link to comment
Share on other sites

Nie miałem dotychczas do czynienia z podobnymi zestawami aut. Wiem że u nas są Maluchy, kiedyś była Warszawa. Czy to wszystko przychodząc z kolejnymi numerami, jest już wymalowane, pochromowane i odpicowane tak że tylko skręcić? Czy coś trzeba kleić, szpachlować, czy tylko śrubki i złożyć razem? Czy tak jak w żaglowcach drewnianych tzw zestawowych, gdzie jeszcze jest mnóstwo pracy i kombinowania żeby zestaw doprowadzić do finału. A jak z samochodami? Jeśli tak to daje dużą gwarancję na świetny efekt końcowy. Bo jak wiemy sama gonitwa za króliczkiem może być baaaardzo trudna i czasochłonna. Powodzenia, pozdrawiam.

Pomalowane jest i tylko składasz ewentualnie możesz cos poprawić jak chcesz zależy od kolekcji ale te 100 numerów trzeba liczyc razy średnio 29 zł to masz prawie 3000 zł. Czy warto?

Link to comment
Share on other sites

W modelarstwie każdy znajdzie coś dla siebie, więc taka opcja też ma sympatyków. Dzieki temu jest różnorodnie i na takim można podpatrzeć detale gdy mamy ten sam model tylko w plastiku w 1/24 czy 1/16... choć ta ostatnia skala chyba powoli wyginie niestety...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.