Skocz do zawartości

Paprochy przy malowaniu


pilot

Rekomendowane odpowiedzi

Jak radzicie sobie z parochami i kurzem w trakcie malowanie aerografem ? Nawet na drobnych elementach trafiają mi się różnej maści "śmieciochy" szczególnie widoczne na błyszczących elementach. Nie mam kabiny lakierniczej, maluję w piwnicy bez żadnych zabezpieczeń. Myślałem o położeniu bokiem na stole skrzynki z tworzywa i spryskanie jej wewnątrz wodą bezpośrednio przed malowaniem. Czy takie rozwiązanie coś pomoże i czy odkurz z farby nie zrobi złej roboty ? Coś ala pseudo kabina lakiernicza. Ewentualnie dodatkowo wyłożyć ją tkaniną, która nawilżona może wchłonie odkurz.

Czy typowa kabina z odciągiem poprawia sprawę paprochów czy potrzebne są jeszcze jakieś czary-mary ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy problem to malowanie w piwnicy. Jak wiadomo w pownicy unosi sie sporo py£u i kurzu.

 

Przed malowaniem porzadnie wytrzyj blat wilgotną sciereczką. Nad stanowiskiem pracy popryskaj troche wodą z atomizera. Kurz unoszacy sie w powietrzu powinien opasc. Przetrzyj raz jeszcze blat.

 

Po malowaniu nie zostawiaj modelu nieoslonietego. Nakryj go pudelkiem plastikowym aby kurz nie opadl na swierzą farbe.

 

Kabina lakiernicza moze pomoc, wszczegolnosci taka z odciagiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
Pierwszy problem to malowanie w piwnicy. Jak wiadomo w pownicy unosi sie sporo py£u i kurzu.

 

Z którym sobie można w łatwy sposób poradzić i na czas malowania się go całkowicie pozbyć, w ten sam sposób co opisujesz.

Jakiś czas malowałem w piwnicy i zastanawiam się czy sobie tam lakierni nie urządzić.

Przed malowaniem wystarczy z pompowanego ręcznie spryskiwacza rozpylić w piwnicy przy samym suficie mgiełkę wody z kranu. Grawitacja załatwi sprawę. Krople opadając zbierają z powietrza paprochy, kurz i mamy czyste powietrze uwolnione od zanieczyszczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przed malowaniem modelu rozpylam aerografem wodę pod sufitem, włączam nawilżacz powietrza i myje podłogę mopem, tak aby została wilgotna (wodę na podłogę warsztatu wylewają podobno lakiernicy prawdziwych samochodów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę poszperałem i wychodzi na to, że już samo tekturowe pudełko jest jakimś rozwiązaniem. Spróbuję sklecić coś z tego co znajdę pod ręką i zobaczymy jaki będzie efekt. Nie chciałbym przenosić malowania do domu bo obawiam się, że pozostali domownicy nie będą zachwyceni zapachami

Możliwe, że przyszłościowo będę mógł wykorzystać do tego łazienkę, a to na pewno lepsze pomieszczenie od piwnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.