Jump to content

Boulton Paul Defiant mk I - Airfix 1/72


Piotr D.
 Share

Recommended Posts

Wszystko zaczęło się od tego, że kupiłem swoje pierwsze mieszkanie (tych którzy mają ten krok przed sobą przestrzegam - droga przez mękę jeśli trafi się na nieodpowiednich ludzi...). Po sfinalizowaniu transakcji uznałem, że cena nowego kompresora i aerografu w stosunku do ceny mieszkania to w sumie niewielki, wręcz niezauważalny wydatek. Stałem się więc posiadaczem kompresora Dedra z 3l zbiornikiem i nowej pseudoiwaty, o którą tym razem dbam dużo bardziej, niż o poprzedni aerograf. Nowy sprzęt trzeba było wypróbować. Zbiegiem okoliczności niedaleko mojego mieszkania jest sklep z zabawkami całkiem dobrze zaopatrzony w modele. Wybór padł na tytułowego Defianta od Airfixa.

Model padł ofiarą testów i eksperymentów. Nie tylko dlatego, że wypróbowałem na nim nowy sprzęt. Kilka rzeczy w ogóle zrobiłem pierwszy raz. Tak więc był pierwszy w życiu preshading, pierwsza w życiu styczność z farbami akrylowymi Tamiya (o ja durny, że dopiero teraz po nie sięgnąłem), pierwszy raz bardziej subtelne obicia i odrapania, pierwszy raz okopcenia przy rurach wydechowych robione aerografem (wcześniej była to dla mnie czarna magia), pierwszy raz użyłem kleju Mr. Cement S. Efekt - jak widać na zdjęciach. Szaleństwa nie ma, ale wygląda lepiej niż moje wcześniejsze próby aerografowania.

Jeśli chodzi o sam zestaw - składał się jak klocki lego. Szpachlówka użyta w kilku miejscach symbolicznie.

Malowany głównie czarną pactrą, ale jak wspomniałem wyżej, kilka elementów pomalowałem Tamiyją. Kalki były dość twarde, mimo użycia płynów, do wejścia we wszystkie linie trzeba było zachęcać je ręcznie.

Tak wiem, kolor wydechów dość średnio dobrany (za radą instrukcji), ale nie będę już poprawiał, bo mogę tym zrobić więcej złego niż dobrego.

Na koniec lakierowany półmatem akrylowym Tamiya (chyba już nigdy nie sięgnę po inny lakier).

Zapraszam do oglądania. Kajam się za jakość zdjęć, nie dorobiłem się jeszcze statywu więc robione "z ręki".

 

Clipboard01.jpg

 

Clipboard02.jpg

 

Clipboard03.jpg

 

Clipboard04.jpg

 

Clipboard05.jpg

 

Clipboard06.jpg

 

Clipboard07.jpg

 

Clipboard08.jpg

 

Clipboard09.jpg

 

Clipboard10.jpg

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

Zawsze mnie dziwiło co mieli konstruktorzy w bani tworząc tak niepraktyczny samolot. Chyba coś im do herbaty dosypano hehe. Ogólnie podoba się modelik. Ale są niuanse, które ja bym poprawił. Dostrzegłem niesymetrycznie umieszczone znaki przynależności państwowej na bokach kadłuba. Śmigło i opony bym troszkę zmatowił. Otarcia na skrzydłach bardziej mi się kojarzą z błotem i syfem naniesionym brudnymi buciorami. Pozdrawiam!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.