Piotr D. Posted February 7, 2018 Share Posted February 7, 2018 (edited) Wszystko zaczęło się od tego, że kupiłem swoje pierwsze mieszkanie (tych którzy mają ten krok przed sobą przestrzegam - droga przez mękę jeśli trafi się na nieodpowiednich ludzi...). Po sfinalizowaniu transakcji uznałem, że cena nowego kompresora i aerografu w stosunku do ceny mieszkania to w sumie niewielki, wręcz niezauważalny wydatek. Stałem się więc posiadaczem kompresora Dedra z 3l zbiornikiem i nowej pseudoiwaty, o którą tym razem dbam dużo bardziej, niż o poprzedni aerograf. Nowy sprzęt trzeba było wypróbować. Zbiegiem okoliczności niedaleko mojego mieszkania jest sklep z zabawkami całkiem dobrze zaopatrzony w modele. Wybór padł na tytułowego Defianta od Airfixa. Model padł ofiarą testów i eksperymentów. Nie tylko dlatego, że wypróbowałem na nim nowy sprzęt. Kilka rzeczy w ogóle zrobiłem pierwszy raz. Tak więc był pierwszy w życiu preshading, pierwsza w życiu styczność z farbami akrylowymi Tamiya (o ja durny, że dopiero teraz po nie sięgnąłem), pierwszy raz bardziej subtelne obicia i odrapania, pierwszy raz okopcenia przy rurach wydechowych robione aerografem (wcześniej była to dla mnie czarna magia), pierwszy raz użyłem kleju Mr. Cement S. Efekt - jak widać na zdjęciach. Szaleństwa nie ma, ale wygląda lepiej niż moje wcześniejsze próby aerografowania. Jeśli chodzi o sam zestaw - składał się jak klocki lego. Szpachlówka użyta w kilku miejscach symbolicznie. Malowany głównie czarną pactrą, ale jak wspomniałem wyżej, kilka elementów pomalowałem Tamiyją. Kalki były dość twarde, mimo użycia płynów, do wejścia we wszystkie linie trzeba było zachęcać je ręcznie. Tak wiem, kolor wydechów dość średnio dobrany (za radą instrukcji), ale nie będę już poprawiał, bo mogę tym zrobić więcej złego niż dobrego. Na koniec lakierowany półmatem akrylowym Tamiya (chyba już nigdy nie sięgnę po inny lakier). Zapraszam do oglądania. Kajam się za jakość zdjęć, nie dorobiłem się jeszcze statywu więc robione "z ręki". Edited February 7, 2018 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Taki Jeden Posted February 7, 2018 Share Posted February 7, 2018 Samolot fajny, ale o modelu się nie wypowiem, bo mi się nie chce klikać w miniaturki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr D. Posted February 7, 2018 Author Share Posted February 7, 2018 Ale o tym, że się nie wypowiesz to chciało Ci się pisać? ;-) Proszę bardzo, zmienione na duże zdjęcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
letalin Posted February 7, 2018 Share Posted February 7, 2018 Trochę zbyt błyszczący i jednostajny w połysku. Wygląda, że tym samym czarnym pomalowałeś opony, śmigło i resztę. Otarcia mało mnie przekonują. Z pozytywów widzę dokładny i prawidłowy montaż. Tu się nie dałeś zaskoczyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Abominus Posted February 7, 2018 Share Posted February 7, 2018 Zawsze mnie dziwiło co mieli konstruktorzy w bani tworząc tak niepraktyczny samolot. Chyba coś im do herbaty dosypano hehe. Ogólnie podoba się modelik. Ale są niuanse, które ja bym poprawił. Dostrzegłem niesymetrycznie umieszczone znaki przynależności państwowej na bokach kadłuba. Śmigło i opony bym troszkę zmatowił. Otarcia na skrzydłach bardziej mi się kojarzą z błotem i syfem naniesionym brudnymi buciorami. Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.