Kon_Bar Napisano 2 Marca 2018 Share Napisano 2 Marca 2018 Powrót do modelarstwa zaowocował 3-ma "latadłami", ale nie samym powietrzem człowiek żyje Postanowiłem zrobić mały odpoczynek od projektu "helikoptery SAR RCAF" i zajrzeć w czeluście szafy za czymś "wodnym". Na półce "leżakował" rozgrzebany pewnie z 5 lat temu model "Vereny". Co tu dużo pisać: bardzo zubożona wersja Hermana Marwede W sumie z oryginalnego pakietu usunięto Hermana i zostawiono tylko jego "łódź / córkę" Jakiś czas temu zacząłem przerabiać Verenę na... w sumie to już nie pamiętam na co a po dwu czy trzykrotnej zmianie komputera i materiałów znaleźć nie mogę. Zacząłem więc poszukiwania na nowo i znalazłem trochę fotek SRB "Wilma Sikorski". Ponieważ fotki prezentowały stan na rok 2006 (a taki mi pasował, bo w tych okolicach czasowych umiejscowiony był poprzednik "Wilmy" i część przeróbek jest charakterystyczna dla tego okresu) postanowiłem zmierzyć się z "klątwą DGzRS". Tu słowo wyjaśnienia skąd klątwa - z tego co widziałem, to niewiele relacji na tym forum prezentujących modele DGzRS zostało ukończonych Podsumowując "rys historyczny" - postaram się zamienić to: w model podobny do: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kon_Bar Napisano 3 Marca 2018 Autor Share Napisano 3 Marca 2018 Czas na inwentaryzację prac - przyznam, że kadłuba nie chciałbym malować jeszcze raz (malowałem go chyba z 6 razy; farby Vallejo nie chciały trzymać się plastiku Revell'a; żaden podkład nie pomagał; pomógł... papier ścierny) Na kadłubie dodałem drzwi do ewakuacji osób z poziomu wody a na rufie otwory techniczne. Teraz mam zgryz - otwory na / poniżej linii wodnej. Poprzedni "wybraniec" miał je poniżej linii, "Wilma" na linii. Raczej do poprawki Na pokładzie głównym wyzwaniem było wykonanie uskoków pomiędzy śródokręciem a dziobem. Z dorobionych "uszek: na listwie naokoło pokładu pasują wszystkie - niestety kluza z dziobu jest do usunięcia - "Wilma" jej nie miała Wykonanie uskoków pozwoliło na modyfikację ścian bocznych nadbudówki tak, aby pasowały do pokładu. "Efektem ubocznym" jest miejsce na dwa okienka (naprawdę nie wiem, co przez nie można było oglądać... chyba nadburcie ) Półka na bosak (?) - do usunięcia. Na "Wilmie" jej nie było. Dach przedniej części nadbudówki wymaga przesunięcia świetlika. Świetlik będzie także podniesiony względem dachu. Dach sterówki nosi dopiero początki ingerencji. "Verena" - łódź-córka miała inaczej rozwiązane składanie masztu niż wszystkie inne łodzie z tej serii. Na "Wilmie" maszt jest bardziej z przodu a w miejscu masztu jest świetlik. Mocowanie reflektora ruchowego - do wyrzucenia (ponownie - poprzednik musiał mieć, "Wilma" nie miała) Na koniec jeszcze rzut oka na tylną ścianę sterówki. Tu też będzie kilka prac do wykonania - opiszę je jednak już we właściwej relacji Mam nadzieję, że nie zanudziłem szanownego Koleżeństwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jpl Napisano 13 Sierpnia 2018 Share Napisano 13 Sierpnia 2018 Powodzenia. Dobrze zobaczyć coś "pływającego" w mojej ulubionej skali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.