Rozcieńczanie olejnych..

[zipster]

Hej, obserwuje taki notorycznie powtarzając się problem, otóż farba notorycznie robi się za gęstaa, początkowo nakładam sobie farbke do palety przykryte aluminium (co by nie czyścić co malowanie), dodaje rozcienczalnika jakoś 30-40% w stosunku co do farbki, i jest git, osłabione "mleko" na modelu przebija i jest cienka warstwa, wszystko git. Ale po kilku in. Malowania farba robi się coraz gestrza i znowu mus dodać rozmuszczalnika.. I tak w koło Macieju. Zna ktoś przyczynę takiego zachowania? 

[Fixer]

Po prostu rozpuszczalnik odparowuje najszybciej, zwłaszcza te do farb olejnych.

[zzz]

Tak jak napisał Fixer, farba schnie bo rozcieńczalnik szybko odparowywuje i ty pracujesz zbyt wolno.  Co jest jakiś tam wyczyn, bo one raczej schną dość powoli i raczej ludzie mają problem odwrotny, stosując do olejnych dodatków do szybszego schnięcia.  

Ale tak na poważnie - czym rozcieńczasz, bo różne frakcje ropne ulatniają się w różnym tempie. Zmiana rozcieńczalnika powinna trochę ułatwić życie. 

 

[zipster]

Takie cudo: https://www.mojehobby.pl/products/Thinner-Rozcienczalnik.html

Czy za wolno.. Jakoś specjalnie się nad tym nie modlę ani nie chlapię oby szybciej.. Raczej standardowo fakt, że schnie długo jak to olej ale już po minucie machania pędzelkiem widzę różnice i 'mleko' zamienia się w śmietanę

[push-up78]

Zipster spróbuj white spiryt do farb olejnych -emalii.Odparowuje dosyć wolno .Moim zdaniem dłużej niż np.terpentyna.A i moje eksperymenty pokazały,że opózniacz do farb akrylowych tamiya PAINT RETARDER radzi sobie z emaliami Model Master.Niezastąpiony gdy robię np.deszczyk na kamo spliter WH gdy potrzeba by farba była dosyć dłużej rzadsza.

[zipster]

Dziękuje za odp. czyli to kwestia rozpuszczalnika, choc az dziwo, ze tka szybko 'ucieka' bo wczoraj znowu się wziołem za drobne poprawki, 2 'dropy' farbki, 2 dropy  rozcieczalnika i po 3 min. juz gestnieje .... 

Przezucam sie na aero wiec temat powinien umrzec sam z siebie bo emalie pozostana jedynie do drobnicy (choc szkoda bo uzbieralem tych farbek pokaznie... )  

 

[push-up78]

W dniu 8.05.2019 o 15:21, zipster napisał:

Dziękuje za odp. czyli to kwestia rozpuszczalnika, choc az dziwo, ze tka szybko 'ucieka' bo wczoraj znowu się wziołem za drobne poprawki, 2 'dropy' farbki, 2 dropy  rozcieczalnika i po 3 min. juz gestnieje .... 

Przezucam sie na aero wiec temat powinien umrzec sam z siebie bo emalie pozostana jedynie do drobnicy (choc szkoda bo uzbieralem tych farbek pokaznie... )  

 

Emalie są bardzo dobre ja mam kartonik ,modelmasterów lata 90/2000 cenie je bardzo wciąż zakraplane terpentyną balsamiczną są w stanie używalności jak i trochę revelli.Niemniej jak piszesz do aero akryle ,Tamiya ,gunze... A emalie do podmalówek.Ale i aero się malował;o i całkiem dobrze szło.Ale człowiek zdeprawował się akrylami do aerka.