Paws Napisano 19 Marca 2008 Share Napisano 19 Marca 2008 Aktualnie pracuje nad moim drugim Tempestem. Znany zestaw Academy+ blaszki Eduarda z serii zoom. Malowanie tradycyjnie pędzelkiem farbki vallejo i pactra malowanie skończone: Zacząłem prace nad podwoziem: Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Constructor Napisano 19 Marca 2008 Share Napisano 19 Marca 2008 Super, mi się podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paws Napisano 12 Kwietnia 2008 Autor Share Napisano 12 Kwietnia 2008 Tempest dostał śmigiełko (trza go będzie jeszcze "zweatheringować" i zapodać żółte końcówki) oraz wewnętrzne klapy podwozia. W kabinie doszedł drążek ale tego nie widać na fotkach Najbardziej cieszy mnie jednak to że nawet przy fleszu kalki academy się nie świecą :-) Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tepe31 Napisano 12 Kwietnia 2008 Share Napisano 12 Kwietnia 2008 Hej, jak dla mnie to przesadziłeś z brudzeniem szczególnie płatów od góry i kadłuba. Może ma złudzenie ale prawa goleń podwozia jakoś jakby zrotowana? Na wlocie powietrza pod silnikiem wg mnie widać łączenia połówek. I jeśli to śa akryle to dziwi mnie wyrażny ślad po pędzlu... Ale poza tym wg mnie przyzwoity i starannie wykonany Hawker! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 12 Kwietnia 2008 Share Napisano 12 Kwietnia 2008 Czytaliscie Clostermann'a ??? Te samoloty miały prawo być utytłane!! To przyfrontowe latające monstra!! To jak latanie na smoku, który może okrutnie zabić każdego, a swego pilota w pierwszej kolejności. Przy awarii podwozia,ogromna chłodnica, rozbryzgiwała, przy kontakcie z ziemią glikol, zamieniając samolot w pochodnię, a pilota, w żywy kotlet, który trzeba było ze względów humanitarnych dobijać dużymi dawkami morfiny. Szybki, silnie uzbrojony i w sumie ładny samolot,dla bardzo doświadczonego i odważnego pilota. Nie było w blaszkach klap???? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 13 Kwietnia 2008 Share Napisano 13 Kwietnia 2008 Utytłane jak najbardziej tak,ale nie miały na sobie mazów jak po wylaniu na nie wiader z pomyjami... Trzeba było trochę mocniej pobawić się suchymi pastelami,a nie washem. Efekt byłby o niebo lepszy. Bardzo ładnie wygląda za to malowanie. Gładziutko i dokładnie wykonane.Kalki też niczego sobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paws Napisano 13 Kwietnia 2008 Autor Share Napisano 13 Kwietnia 2008 I jeśli to śa akryle to dziwi mnie wyrażny ślad po pędzlu... ! Akurat tego tu nie ma.. kornik_69 Chciałem go mocno ubrudzić w końcu to specyficzny samolot- możliwe że ciut za mocno, chociaż przy braku flesza nie jest tak źle.. Dziękuję za przychylne uwagi na temat malowania mocno pracuję nad technikami pędzla bo "aerka" brak Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paws Napisano 13 Kwietnia 2008 Autor Share Napisano 13 Kwietnia 2008 Nie było w blaszkach klap????Pozdrawiam Niestety nie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 13 Kwietnia 2008 Share Napisano 13 Kwietnia 2008 (edytowane) Chciałem go mocno ubrudzić w końcu to specyficzny samolot- możliwe że ciut za mocno, chociaż przy braku flesza nie jest tak źle.. Dziękuję za przychylne uwagi na temat malowania mocno pracuję nad technikami pędzla bo "aerka" brak Rozumiem,że chciałeś ztrobić z niego weterana,bo ja sam lubię to robić. Chciałbym Ci tylko poradzić,abyś na przyszłość pobawił się pigmentami, bądź suchymi pastelami. Może jakieś filtry... Sam wash, tym bardziej akrylowy, sotosowany do ogólnego brudzenia będzie dawał mazy.Malujesz pędzlem i pomimo zastosowania doskonałych farb i wyćwiczonej techniki, powierzchnia nigdy nie będzie tak gładka jak psikana aerografem, co będzie powodować wchodzenie washa w każdy najmniejszy nawet zakamarek i przyciemnianie powierzchni. Edytowane 13 Kwietnia 2008 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paws Napisano 13 Kwietnia 2008 Autor Share Napisano 13 Kwietnia 2008 Dzięki za uwagi i sugestie co do technik , pomogłeś. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZIO BY NAITT Napisano 13 Kwietnia 2008 Share Napisano 13 Kwietnia 2008 Fajny model , ale na mój gust też nieco za brudny - wygląda jakby samolot miał za sobą kampanię na Pacyfiku . Szkoda też że nie poświęciłeś nieco więcej uwagi szpachlowaniu - widać łączenia połówek kadłuba na osłonie chłodnicy i okapotowaniu silnika . PZDR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paws Napisano 13 Kwietnia 2008 Autor Share Napisano 13 Kwietnia 2008 Na osłonie chłodnicy niestety łączenie jest widoczne ale na okapowaniu silnika? A co do "usyfienia" samolotu to patrząc na zdjęcia to te maszyny nosiły jednak masę "brudu". Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.