Pires Napisano 24 Maja 2020 Share Napisano 24 Maja 2020 Wybrałem sie ostatnio do Muzeum Wojska Polskiego i natknąłem się na resztki pojazdu. Nie moge rozpoznać co to jest. Opisów eksponatów w większości przypadków brak, a cały teren bardziej przypomina złomowisko niz muzeum. Ale wracając do tematu, najpierw myślałem, że to fragment Renaulta Ft-17, ale po porównaniu zdjęć mi nie pasuje. Może Wy wiecie czego to resztki ? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrL Napisano 24 Maja 2020 Share Napisano 24 Maja 2020 jednowieżowy Vickers? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 25 Maja 2020 Share Napisano 25 Maja 2020 (edytowane) 2 godziny temu, Pires napisał: Wybrałem sie ostatnio do Muzeum Wojska Polskiego i natknąłem się na resztki pojazdu. Nie moge rozpoznać co to jest. Opisów eksponatów w większości przypadków brak, a cały teren bardziej przypomina złomowisko niz muzeum. Ale wracając do tematu, najpierw myślałem, że to fragment Renaulta Ft-17, ale po porównaniu zdjęć mi nie pasuje. Może Wy wiecie czego to resztki ? To na pewno nie jest FT i na 100% nie jest Vickers Nie jestem specjalistą od czołgów ale na moje oko to jest wczesna sowiecka konstrukcja, a dokładnie czołg lekki T-18 , a przynajmniej zgadza się linia blach i nitów : ale to niech się jeszcze jakiś expert wypowie bo ja "okrętowiec" i mogę bzdury gadać Edytowane 25 Maja 2020 przez M.A.V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał B Napisano 25 Maja 2020 Share Napisano 25 Maja 2020 Znalezione w sieci: "MS-1 (T-18) hull – Polish Army Museum, Fort IX Czerniakowski, Warsaw (Poland) It is one of many T-18 used as strong holds on Molotov Line on Russian-German border of 1939-1941. It was part of Przemyśl Fortified Region and was discovered in the 1990s and recovered form Leżachów village near Sieniawa, where it was used as strongod near San river (Rafał Białęcki)" Konkretnie tu http://the.shadock.free.fr/Surviving_MS1_T27.pdf Zdjęcie kadłuba z opisem mniej więcej w połowie strony. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 25 Maja 2020 Share Napisano 25 Maja 2020 Rafał B to też tłumaczy czemu nie ma elementów jezdnych i wieży - pierwsze zdjęli gdy go montowali jako "bunkier" a drugie zostało albo zniszczone w czasie wojny albo zaraz po wojnie zezłomowane. Ocalało tylko to co siedziało w ziemi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pires Napisano 25 Maja 2020 Autor Share Napisano 25 Maja 2020 Dzięki za wszystkie wyjaśnienia. Zbiorowa wiedza to potega. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 30 Października 2020 Share Napisano 30 Października 2020 W dniu 25.05.2020 o 12:36, Pires napisał: Dzięki za wszystkie wyjaśnienia. Zbiorowa wiedza to potega. Z kronikarskiego obowiązku dla "potomnych" jeszcze małe uzupełnienie tematu.... Ów zabytek trafił do MWP w końcu września 1996 roku. Czołg był elementem stałych umocnień Linii Mołotowa (po wojnie w naszych granicach znalazło się sześć Rejonów Umocnionych owej linii), a dokładniej Przemyskiego Rejonu Umocnionego. Czołg został umiejscowiony nad Sanem koło Sieniawy i miał bronić okolicznej przeprawy i brodu występującego przy niskim stanie wód. Podczas agresji niemieckiej na ZSRR ostał się nienaruszony bo walki nie były prowadzone w tym rejonie. Faktem jest też, iż w 1944 kiedy sowieci wkraczają na te rejony, z czołgu został sam wkopany w ziemię kadłub zasypany ziemią (wieży już nie było). Czołgiem zainteresowało się w połowie lat 90-tych górnośląskie Towarzystwo Przyjaciół Fortyfikacji, które robiło inwentaryzację umocnień Linii Mołotowa. Uzyskali oni niepotwierdzone informacje od okolicznej ludności iż elementy wieży zostały zdemontowane przez miejscowego kowala i przez niego "zużyte" jeszcze w latach okupacji. Co ciekawe według tych samych informacji kadłub tylko cudem się uratował, gdyż miał zostać wykopany podczas ogólnokrajowej akcji masowej zbiórki złomu w latach 50tych, ale ponieważ zlokalizowany był na polu miejscowego PGR Sieniawa odstąpiono od jego wydobycie by nie niszczyć upraw. ( widocznie kara za "zbożową dywersję" byłaby wyższa niż profity z dostawy złomu w czynie społecznym ). Jeszcze na koniec kilka fotek z zabezpieczenia zabytku - niestety bardzo słabej jakości bo to skan z gazety z lat 90tych : to by było na tyle.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.