ShaDow FoX Posted May 11, 2008 Share Posted May 11, 2008 Modelik jak w temacie, odkupiony na allegro, wykąpany w krecie i na nowo ozywiony Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gościu Posted May 11, 2008 Share Posted May 11, 2008 Pantherka ładna, jednak mało napisałeś o tym "ożywieniu", napisz cos więcej, co dorabiałeś, jak malowałeś itp. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czak45 Posted May 11, 2008 Share Posted May 11, 2008 odkupiony na allegro, wykąpany w krecie i na nowo ozywiony Za takie gesty powinni dawac medale, to juz cos wiecej niz model. Model byl juz bliski smierci (smietnik) a ty uratowales mu życie brawo. Uratowales i to calkiem niezle. Tylko. Super jest to zaschniete błoto (pierwszy raz widze) dobry kolor (wiekszosc modelarzy bloto robi na brazowo) , ladny mat. Tylko co ja bym teraz zrobil? Zrobil bym podstawke z takim samym blotem. Wywalil wszystkie figorki i krzak z tylu. Opuscil lufe na dól. I dal amerykanca w plaszczu co by dziwil na czolg. Pozdrawiam. Ps. Ile dales za czolg na Allegro? (jesli mozna wiedziec?) Ps.2 Zapisalem sobie jedno zdjecie do folderu "modele gotowe" jak bede potrzebowal zrobic takie bloto to bede sie wzorowal. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ShaDow FoX Posted May 11, 2008 Author Share Posted May 11, 2008 hehe najprawdopodobniej panterka pójdzie do "Żyda" . Dorobiłem tylne zawieszki na pancerzu, boczny zasobnik, łopatę, "korbę" ? na lewym zasobniku, "uszy" na klapach silnika i na wieży, błotko to pactra Mud + pigment do farb emulsyjnych "profit" piaskowy. Malowanie aero pactrami schokoladebraun, zielony i zółty to mieszanki, trudno mi powiedzieć jakich kolorów bo starły się symbole. Wycieki z silnika to bejca + benzyna. pozdrawiam i dzieki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gościu Posted May 11, 2008 Share Posted May 11, 2008 Teraz znacznie lepiej, wiadomo, że samo odżywianie umarlaka to sporo pracy.Niby odchodzi sklejanie..ale rozklejanie odfarbianie..to tez sporo pracy. Ładnie oddałeś "styl bitewny" no i błotko super. Gratuluję ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czak45 Posted May 11, 2008 Share Posted May 11, 2008 hehe najprawdopodobniej panterka pójdzie do "Żyda" A ja Ci takie mile rzeczy pisze. TY handlarzu TY handlarzu Napisal ten co zrobil 9 modeli, a w domu zostaly mu 4 (chwilowo) Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reggy Posted May 11, 2008 Share Posted May 11, 2008 Wy handlarze! Wy handlarze! Powiedział ten co właśnie otworzył konto na Ebayu i szuka karty kredytowej żeby je aktywować i sprzedawać stuff gnuśnym, bogatym i grubym Amerykanom... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czak45 Posted May 11, 2008 Share Posted May 11, 2008 Powiedział ten co właśnie otworzył konto na Ebayu i szuka karty kredytowej żeby je aktywować i sprzedawać stuff gnuśnym, bogatym i grubym Amerykanom... Czyli w tym watku kolekcjonerow nie ma co szukac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gościu Posted May 11, 2008 Share Posted May 11, 2008 Panowie, są "robociarze" są i bardziej zaawansowani-"zbieracze" Te Nasze wszystkie tysiące wydane, niezawsze się zmieszczą w domach. Są też ludzie, którzy po prostu nie maja na to czasu..a skoro costam zrobimy(co lubimy) i dostaniemy za to kasę...to większość ludzi może pozazdrościć takiej "pracy" Ja ostatnio usłyszałem..."jeszcze jedno pudło, i zamiast Ciebie, je będę kładła na łóżko"...yyyy(no comment) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czak45 Posted May 12, 2008 Share Posted May 12, 2008 Ja ostatnio usłyszałem..."jeszcze jedno pudło, i zamiast Ciebie, je będę kładła na łóżko"...yyyy(no comment) Milo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czak45 Posted May 12, 2008 Share Posted May 12, 2008 Ja ostatnio usłyszałem..."jeszcze jedno pudło, i zamiast Ciebie, je będę kładła na łóżko"...yyyy(no comment) Miło. Chcesz o tym pogadać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gościu Posted May 12, 2008 Share Posted May 12, 2008 Miło. SmileChcesz o tym pogadać Smile Smile Smile A to czasem..nie temat rzeka? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ShaDow FoX Posted May 12, 2008 Author Share Posted May 12, 2008 sprzedam go bo i tak jest po reinkarnacji, planuje KT a co do tych pudeł na łóżku to chyba u większości tak jest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andrzej_LK Posted May 12, 2008 Share Posted May 12, 2008 a z tym kretem to na poważnie? jeśli tak to chętnie się dowiem. polecam skalę 1:72 - pudła są znacząco mniejsze i łatwiej je ukryć... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reggy Posted May 12, 2008 Share Posted May 12, 2008 a z tym kretem to na poważnie? jeśli tak to chętnie się dowiem. Z kretem prawda jak bum-cyk cyk. Pięknie zmywa farbę (parokrotnie opisywane): viewtopic.php?t=5446&start=0 viewtopic.php?t=6722&highlight=kret+cleanlux viewtopic.php?t=6717&highlight=kret+cleanlux viewtopic.php?t=6874&highlight=kret+cleanlux polecam skalę 1:72 - pudła są znacząco mniejsze i łatwiej je ukryć... Bardzo dobrym rozwiązaniem jest gromadzenie starych pudeł po modelach: wtedy nie widać, że coś nowego doszło. ---------- A jakoś tak nie komentowałem modeliku jeszcze: mi się podoba malowanie jak i przykurzenie+błotko. Figurki trochę psują, ale całość sprawia przyjemne wrażenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JŚ Posted May 12, 2008 Share Posted May 12, 2008 Ja ostatnio usłyszałem..."jeszcze jedno pudło, i zamiast Ciebie, je będę kładła na łóżko"...yyyy(no comment) No, no pudło to ma dobrze.... (bez obrazy, taki żart) Bardzo dobrym rozwiązaniem jest gromadzenie starych pudeł po modelach: wtedy nie widać, że coś nowego doszło. Poniekąd... Ja podmieniam, jakieś puste wywalam, podkładam pełne z nowym modelem. Często też trzymam kilka modeli w jednym pudle, ot tak żeby nie widać było ile mam niesklejonych modeli. Nie mowiąc o tym, ile z tego było kupione, za rzekomo pieniądze na książki i pomoce naukowe... (he, he) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.