Admiral Graf Spee [Academy 1:350]

[Dudzio]

Moje pierwsze odwiedziny w "Galerii" okrętowej  Model bardzo popularny, na co niewątpliwie wpływ ma bardzo niska cena. Jego składalnośc niestety jest słaba, mocno się przy nim namęczyłem i dostał dużo szpachli. Przekonał mnie ostatecznie do tego, że nie warto oszczędzać na modelach. Potraktowałem go jako materiał szkoleniowy przed "poważniejszymi" okrętami czekającymi w szafie, stąd dosyć mocny weathering. Przy kolejnym modelu postaram się być bardziej zachowawczy. Nie ma też co ściemniać, nie ustrzegłem się kilku merytorycznych błędów, opierając się instrukcji (np. łańcuch na rufie). Zorientowałem się jednak za późno żeby je poprawiać  W moim odczuciu nie zaburzają odbioru modelu aż tak bardzo.

Zestaw waloryzowany blaszką z edycji premium od Academy (tutaj akurat wydawca się postarał, te fototrafione detale są świetne i nie nadmiernie skomplikowane), toczonymi lufkami z edycji premium + lufami Abera do karabinów maszynowych 2cm. 

 

 

EDIT: widzę, że tutejsza galeria obcina rozdzielczość zdjęc. Gdyby ktoś był zainteresowany fotkami w lepszej jakości, znajdzie je na scalemates lub tutaj: KLIK!

Edytowane 6 Kwietnia 2021 przez Dudzio

[blacman]

fajny model, na dużych zdjęciach widać nieco nierówności montażu - np wyposażenia pokładu. Nie wiem czy topy głównych kabestanów nie powinny być w kolorach oznaczających burty okrętu...
fajny wash ale mam wrażenie, że przy pokrywaniu lakierem matowych malowałeś ze zbyt dużej  dużej odległości i pojawił się efekt piasku. Albo jest to po prostu kwestia jakości zdjęć.

 

ogólnie - Gratulacje !!

 

 

[Dudzio]

Dzięki!  Fakt, te "kołowroty" (nie wiem, czy na okręcie były nimi w rzeczywistości, czy to coś innego) powychodziły mi dosyć pokracznie, nauczka na przyszłość.

Na powierzchni jednak nie ma jednak efektu piastu - to wrażenie wynika prawdopodobnie z faktu, że na zdjęciach jest duuuże ziarno  Kiepski ze mnie fotograf i mimo sztucznego doświetlenia "studia" nie są one dość wyraźne. 

[M.A.V.]

Wstydu nie ma  

każdy następny będzie lepszy 

co do zacieków kadłuba to drobna uwaga na przyszłość - najwięcej "plam" zawsze robi się pod kotwicą i burtowymi polerami (to te słupki służące do mocowania lin przy cumowaniu). Przy bulajach za sporadycznie bo przypominam - były wykonane z nierdzewki więc nie miały prawa korodować, nawet śruby którymi były mocowane