mzmichal Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 Planuję zrobić zniszczonego teciaka podczas operacji pustynna burza na podstawce. Został w trafiony pociskiem w bok kadłuba. Mój czołg stanowił wyposażenie armii irackiej. Wyszła poważna wada czołgów T-72: trafienie czołgu, często powodowało zapalenie ładunków miotających znajdujących się na dnie wieży i albo urywało wieżę w potężnym wybuchu, albo czołg palił się i nagrzewał do takiej temperatury, że topiły się na nim elementy. Mój czołg będzie miał nadpaloną wieżę, kadłub i boczne gumowo-metalowo fartuchy. Czas na zdjęcia: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thomson9 Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 Błotnik widac zapalniczką potraktowany.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sokol Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 Zrobienie zniszczonego wozu bojowego to duża sztuka. Sam się nigdy na to nie porwałem, więc jestem ciekaw końcowego efektu. Na początek mała uwaga - pożar czołgu, duża temperatura, poważne zniszczenia układu jezdnego - według mnie bandaże kół (tych przynajmniej przy miejscu trafienia) chyba by uległy spaleniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mzmichal Posted June 17, 2008 Author Share Posted June 17, 2008 chyba by uległy spaleniu. Na pierwszych zdjęciach widać że nie ma kół oraz zawieszki. Pracuję nad nimi, oglądam różne zdjęcia zniszczonych pojazdów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roqford Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 na większości zdjęć które widziałem, T-72 po spaleniu leży brzuchem na ziemi, zniszczeniu(rozhartowaniu) ulegają wałki skrętne w zawieszeniu, powodzenia bo zapowiada się ciekawie zwłaszcza w tej skali Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamkijak Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 Niezly temat sobie wybrales, musze powiedziec ze raczej wymagajacy. Sam robie model Abramsa po trafieniu i wiem ze to nie latwy temat. To zdjecie masz? bo obstawiam ze jednak bandaze powinny ulec spaleniu, szczegolnie przy trafieniach w wanne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mzmichal Posted June 17, 2008 Author Share Posted June 17, 2008 Podstawka schnie od wikolu i piasku. Na oglądałem się trochę zniszczonych teciaków. Już mam plan jak dalej go wykończyć. Dzięki za zdjęcie adamkijak. Jutro update z fotkami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TankRed1070 Posted June 17, 2008 Share Posted June 17, 2008 skala domyślam się 1/72. Można wiedzieć jakiej firmy to zestaw? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mzmichal Posted June 17, 2008 Author Share Posted June 17, 2008 Revelka, oczywiście skala 1/72 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mzmichal Posted June 18, 2008 Author Share Posted June 18, 2008 Wyschnięta podstawka (Myślę nad nią, co by do niej dodać żeby nie było aż tak pusto.): Pomalowany kadłub oraz parę szczegółów: Tutaj widać koła napędowe lewe i prawe: Nad lewym kołem widać "sznureczek", już usunięty. Pozostałości po startej farbie trochę wyżej. Tam ma być przyklejony fartuch. Jak wiadomo klej nie trzyma na farbie. Teraz pracuję nad spaloną wieżą, później biorę się za lewą stronę ukł. jezdnego, następnie prawa zniszczona strona. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TankRed1070 Posted June 18, 2008 Share Posted June 18, 2008 Za gruby materiał na podstawce. W tej skali to bardzo grube żwiry i głazy. W Iraku dominuje materiał eoliczny (transportowany wiatrem) - dobrze wysortowany i bardzo drobny. Ziarna eoliczne są zmatowiałe od ciągłego obijania się o siebie. To co dałeś to jakiś materiał wodnolodowcowy: błyszczący, gorzej obtoczony i źle wysortowany. Może udawać od biedy koryto rzeki ale tam też wysortowanie byłoby lepsze. Przyglądnij się zdjęciom pod kątem krajobrazów. Ja by radził albo to od nowa zrobić albo usunąć te grubsze "głazy" i posypać drobnym pyłem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mzmichal Posted June 18, 2008 Author Share Posted June 18, 2008 Dzięki za radę TankRed1070. Postaram się to zmienić. A teraz pora na kolejną porcję fotek. Wieża prawie skończona... Przód: Przypalony bok: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamkijak Posted June 18, 2008 Share Posted June 18, 2008 wiesz co, bede sie caly czas czepial tych bandazy na kolach, powinienes je usunac. Popatrz na ta fote, widac ze plonie wiekszosc pojazdu i musialy by sie one stopic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krecik Posted June 18, 2008 Share Posted June 18, 2008 Super. Widać, że już idzie realizacja T-72 w konfiguracji zniszczonej. To co mnie również kręci. Czytam, oglądam i kibicuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sokol Posted June 18, 2008 Share Posted June 18, 2008 Też podtrzymuje swoje zdanie co do bandaży. No i tak patrząc na fotki, niezbyt podoba mi się ten błotnik. Wygląda tak jak plastik przypalony nad płomieniem, a nie jak poddana działaniu wysokiej temperatury stal. Słowem trochę sztucznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pafica Posted June 19, 2008 Share Posted June 19, 2008 Powiem szczerze-brzydko. Chyba był malowany pędzlem-na przedniej płycie widać smugi pędzla, i grubą warstwę farby. Błotnik wygląda bardzo sztucznie. Tak samo, czarna farba imitująca spaleniznę-ja bym użył suchych pasteli a nie farby. Brezent na jażmie działa- spalił by się i ukazał detale jażma armaty. Rada kolegi TankRed1070 co do podstawki-bardzo trafna. Bandaże do wywalenia. Ale gratuluję odwagi-ja bym się na to nie poderwał..... I jestem taki niemiły bo jutro idę do dentysty i muszę wylać część zółci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kat Posted June 19, 2008 Share Posted June 19, 2008 Też podtrzymuje swoje zdanie co do bandaży.No i tak patrząc na fotki, niezbyt podoba mi się ten błotnik. Wygląda tak jak plastik przypalony nad płomieniem, a nie jak poddana działaniu wysokiej temperatury stal. Słowem trochę sztucznie. Błotniki i zasobniki na nich są wykonane z aluminium. Dobrze by je było wykonać z jakiejś cienkiej blaszki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.