Skocz do zawartości

Jagdtiger dragon 1:35 nowe zdjęcia


jager27

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też się nie śpieszę. Tylko chodzę do szkoły i nie mam zbyt dużo czasu. Teraz są akurat są wakacje więc mogę sobie pozwolić na klejenie lepszego modelu. Mi się on podoba! Ja kleje 3-4 modele rocznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 57
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Mi się on podoba!

 

Mi też się podoba - na swój sposób oczywiście przy uwzględnieniu że chodzisz do szkoły (podstawowej ?), malujesz pędzelkiem i że tak emocjonalnie podchodzisz do tematu.

Co cię obchodzi jakiś FAZZY_bez_humoru ? Ważne że tobie się podoba

 

Jak byłem u psychologa o pomoc to mi powiedział:

1. albo zmienię siebie, moje zachowanie

2. albo zaakceptuję że jest dobrze jak jest

 

serio ! to nie żart i broń boże nie sugeruję że coś z Tobą nie tak !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem tu nowy
- kazdy kiedys byl... no moze prawie kazdy.

 

Mam kilka uwag:

- to ze jestes tu nowy nie zwalnia Cie z przestrzegania zasad panujacych na forum.

 

- trudno zeby inni uzytkownicy forum, kazdemu "nowemu" z osobna, tlumaczyli jak zrobic to, czy tamto. Najzwyczajniej im sie nie bedzie chcialo. No bo pisac n-ty raz jak zrobic np. wash? Szczegolnie ze na forum sa poradniki i pewnie kilkanascie innych dyskusji na ten temat. Mysle ze txt typu "jestem tu nowy" tez nikogo nie przekonasz - warto uzywac funkcji "szukaj" i o konkrety dopytac w odpowiednim temacie.

 

- na wszelkich forach zle odbierane jest pisanie kilku postow, jeden pod drugim, w odstepie kilki minut. Jezeli chcesz cos dodac do swojego ostatniego wpisu, uzywaj opcji [EDIT].

 

- uzycie epitetow bedzie stanowczo tepione. Jezeli w Twoich wypowiedziach beda sie pojawiac "snoby" itd. bedziesz musial liczyc sie z reakcja modow. Niema tu zadnej taryfy ulgowej - wiek, staz, czy brat w wojsku - to wszystko jest bez znaczenia. Racja moze byc po Twojej stronie, ale kierownie epitetow pod adresem innego uzytkownika, jest niedopuszczalne (!!!)

 

To tyle...

 

Pozdr.

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie dorzucić swoje trzydzieści trzy grosze

 

Mi się model nie podoba, jeżeli Tobie się on podoba, bo:

a. włożyłeś w niego, Twoim zdaniem, masę pracy

b. bo jest Twój i patrzysz na niego

c. cokolwiek tam sobie wymyślisz

d. patrz podpunkt a.

To bardzo się cieszę, natomiast prezentując model na łamach internetu, niestety ale musisz się liczyć z krytyką, od łagodnej konstruktywnej po ostrą trudna do zaakceptowania.

 

Co do ilości modeli zrobionych w roku.

Ja robię jeden, góra dwa, pomijam relaksacyjnie robioną pancerkę, ale to też góra dwie sztuki rocznie Tak naprawdę nie ma to znaczenia ile tych modeli robisz rocznie ... ale jeszcze raz podkreślam, jeśli publikujesz je w internecie to z góry nastawiasz się na krytykę. Ja nie jestem zwolennikiem głaskania po główce, bo ktoś jest młody, bo jest nowy, bo ma niewielkie fundusze. Tak samo jak nie jestem zwolennikiem dawania rad przez kogoś kto niewiele reprezentuje swoimi modelami, choć twierdzi, że wciąż się uczy i się stara...

Możesz robić nawet 20 modeli rocznie, a możesz też robić jeden, ma to Ci sprawiać frajdę albo przynajmniej powinno.

 

Co do bycia młodym w sensie stażu na forum i modelarskiego, akurat tu na Modelworku wykonał kawał solidnej roboty kolega Reggy, którego serdecznie w tym miejscu pozdrawiam poprzez lokalny patryiotyzm , pisząc znakomite, poparte świetnym materiałem fotograficznym, poradniki dla początkujących, powiem więcej mnie się również bardzo przydały jak zaczynałem relaksacyjnie pancerkę lepić

 

W tych mini poradnikach jest wszystko, cała wiedza tajemna, która jeśli została by przez Ciebie przyswojona pozwoliłaby wykonać Ci Twój model mimo małego doświadczenia na o wiele wyższym poziomie.

 

Co do błędów, koledzy wymienili w zasadzie wszystkie, jedni delikatniej, drudzy ostrzej.

 

Mi się model nie podoba z dwóch powodów, po pierwsze jest zrobiony niechlujnie, po drugie wygląda jak zabawka, na dodatek bezsensownie "umorusana".

 

Jeżeli Ciebie to satysfakcjonuje i uważasz, że wykonałeś kawał świetnej roboty, to super, ale jeśli pokazałeś tu model to przyjmij na klatę jak mężczyzna każdą krytykę i wyciągnij wnioski.

 

Ostatnia kwestia ... malowanie pędzelkiem... widziałem przynajmniej kilka modeli malowanych pędzlem (pancernych) i były pomalowane lepiej niż niejeden malowany aerografem.

 

Krytykę trzeba umieć przyjąć z pokorą ... modelarstwo to pokora, cierpliwość, skromność i dystans do tego co robisz ... i wiele setek godzin spędzonych przy modelach, nie każdy jest talentem produkującym od razu świetne modele, niektórzy, w tym i ja, muszą się uczyć z modelu na model, każdy kolejny jest lepszy.

 

Jeszcze jedna kwestia ... dodatki waloryzacyjne.

 

Twierdzenie, że dawanie blaszek do modelu i innych "aftermarketów" to konieczność aby model wyglądał lepiej jest totalna bzdurą. Dla modelarzy mniej zamożnych lub lubiących coś robić samemu istnieje coś takiego jak "skraczbilding" czyli dorabianie elementów samemu, warunek to doskonała dokumentacja to zbudowania danego elementu we własnym zakresie, czyli plany, rysunki techniczne, zdjęcia z epoki itd. itp. i zdolności manualne

Trzeba wyważyć, znaleźć złoty środek, troszkę blaszek, bo te często zawierają takie błędy, że głowa pęka, troszkę żywicy, troszkę skraczu i wtedy jest chyba idealnie ... albo po prostu z pudełka, albo prosto z pudełka, ale malując tak, że każdy padnie patrząc na malowanie, bez względu na to czy będą blachy, a jak ich nie będzie a malowanie powali na kolana, to nawet tego nie zauważy, że ich nie ma.

 

To chyba tyle w temacie.

 

Jeśli ktoś się poczuł urażony, zrobiłem te celowo i z premedytacją

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bardzo się cieszę, natomiast prezentując model na łamach internetu, niestety ale musisz się liczyć z krytyką, od łagodnej konstruktywnej po ostrą trudna do zaakceptowania.

 

Ja byłem nastawiony na krytykę. Wierz mi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zareagowałeś tak jakbyś nie był ... ale jeśli wyciągasz wnioski i uważnie i wnikliwie i ze zrozumieniem przeczytasz tematy kolegi Reggy'ego w dziale 'Tajniki modelarstwa' i zastosujesz w praktyce to z modelu na model będzie coraz lepiej.

 

Co do poprawiania zepsutego malowania, historia pokazuje przypadki czterokrotnego zmywania farby z modelu ... ale efekt końcowy był świetny

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zwrócił uwagę jeszcze na amunicję. Po pierwsze- nabój, który na jednym ze zdjęć jest oparty o błotnik ma wyraźnie większy kaliber od tych trzymanych przez obsługę. Po drugie to co "usiłują załadować chłopaki" wygląda raczej na amunicję do Pantery (sam pocisk bez ładunku miotającego do jagdtigera miał ok 50cm długości) Wreszcie po trzecie do jagdtigerów stosowano amunicję rozdzielnego ładowania czyli że pocisk i ładunek miotający były osobno....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.