Skocz do zawartości

Borgward IV... "Kurzy interes" - 1:35


Przemo1CK

Rekomendowane odpowiedzi

trochę dziwi oznaczenie na skrzyni z ładunkiem wybuchowym.. jaki ma sens?

 

 

- wybacz ale nie widziałem nigdy żadnego kurczaka na śniegu, no chyba że gościu rzeczywiście przez kurnik tym Borgwardem przejechał.

 

ha ha ha ha no nie rozwaliłeś mnie tym..

Przemo znajdz fotke, może uwierzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wy potrzebujecie 100 zdjec zeby zrobic podstawke w modelarstwie podstawowa rzecza jest wyobraznia..

 

Zgadzam sie w 100% . Niektórzy modelarze robią modele zgodnie z prawdą historyczną a inni po prostu przymykaja na to oko

 

Mnie się tam model bardzo podoba (zresztą jak wiekszośc Twoich prac ).

Z kogutem też ciekawy pomysł

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkałem tu na forum wiele osób które po aluzjach ludzi piszących w wątkach galeryjnych poprawiają swoje prace bo przyznają się do pomyłki, bo to potrafią zrobić.

 

Słuchaj, jak ktoś mi argumentuje to poprawię, jak ktoś usilnie szuka błędów to nie się schowa do własnego kapelusza...

 

Ja na forach nie spotykam, za to na konkursach owszem - i to ludzi z ogromnym doświadczeniem modelarskim jak i życiowym...

 

 

I ja i Fazzy jesteśmy źli

 

Fazzy - nie, znam go osobiście i to miły człowiek - czasami doradzi na gadu i do tego muszę przyznać - potrafi robić to co robi !

 

O Tobie wypowiedzieć w ten sposób się nie mogę, gdyż dla mnie jesteś userem forum - czyli nick i literki...

 

 

bo nie pochwalamy twojego geniuszu

 

Gratuluje - użyłeś słowa "geniusz" - a teraz zapraszamy do słownika...

 

 

czy na przykład gdzieś odnosiłeś się do barwy pojazdu czy miejsca umiejscowienia oznaczeń?

 

Tak jak napisałem - Waffen Arsenal, prościej - literatura...

Oznaczenie dałem tam, gdzie w normalnym pojeździe ( bez materiału wybuchowego, ruchomych skrzyń itp.) miałoby sens, czyli płaska widoczna powierzchnia - przykład to późna wersja sd.kfz 250

 

A teraz proszę Cię w moim skromnym imieniu - starczy, nie uważasz - bo to jest dość niesmaczne, a duża ilość młodych modelarzy to czyta - co może być dla nich żenujące i zniechęcające do dalszego działania.

Także droga młodzieży- nie czytajcie proszę

 

Pozdrawiam

Przemysław Mrożek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkałem tu na forum wiele osób które po aluzjach ludzi piszących w wątkach galeryjnych poprawiają swoje prace bo przyznają się do pomyłki, bo to potrafią zrobić.

 

Słuchaj, jak ktoś mi argumentuje to poprawię, jak ktoś usilnie szuka błędów to nie się schowa do własnego kapelusza...

 

Ja na forach nie spotykam, za to na konkursach owszem - i to ludzi z ogromnym doświadczeniem modelarskim jak i życiowym...

 

 

A gdzie jest granica pomiędzy argumentacją a czepianiem, chyba tylko w twoim wybujałym widzimisię.

 

Model wykonany ładnie ale brudzenie sory ale nieprzemyślane i po prostu takiesobie czy jak kto woli nienaturalne. Troszkę więcej obserwacji otoczenia. Jakoś nie widzę tego żeby koła mogły się tak ośnieżyć skoro dookoła śniegu jak na lekarstwo, podobnie z wanną, która na fotkach wygląda jakbyś w ogóle jej w żaden sposób nie brudził (chociaż jak juz mówiłeś to ponoć wina zdjęć).

 

 

Ahh przepraszam, zapomniałem, że jesteś super modelarzem konkursowym, wdrapałeś się na Parnas modelarstwa bo twoje prace można z karteczka startową podziwiać na zawodach. Przepraszam że raczyłem się odezwać.

Skoro jestem dla ciebie tylko userem forum, to skąd możesz wiedzieć jakie ja mam doświadczenie modelarskie i życiowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urocza scenka.

W końcu wszystko zagrało. (kompozycja, pomysł, obicia, zdjęcia)

A przecież pamiętamy te nie dokońca udane modele i figurki.

Tym bardziej gratuluje i podziwiam.

Uwielbiam taki minimalizm.

Jest ciekawa "interakcja' miedzy kogutem,a kierowcą.

Mówi się, że prawdziwe dzielo sztuki, zadaję więcej pytań, anieżeli udziela odpowiedzi. (np. serial Z ARCHIWUM X, sorry za taki banalny przykład, ale pewnie większość oglądała).

I tu właśnie taki artyzm jest. Ta scenka zadaje pytanie. Mianowicie :

Co "łączy" tego koguta z tym kierowcą?

-głód

-współczucie

-ciekawość

Wg. mnie to zarówno kogut jak i kierowca maja już dosyć tej rosyjskiej zimy.

Zresztą widać, że każdy ma swoją odpowiedź:

 

A niemiec się zastanawia co ta KOGUT chce

 

A niemiec sie zastanawia z czym ta kure zje

 

Dorabiając historyjkę, to może być to nawet przerażenie, bowiem niemiaszek na skutek nadmiernego mrozu stracił panowanie nad pojazdem, skręcił z polnej drogi trafiając w stodołę. Przeleciał przez nią jak pocisk. Na masce pojazdu jeno zaskoczony kogut pozostał.

 

Jeszcze raz wielkie gratulacje i tak trzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wykonania: kogut się błyszczy. Jezeli chodzi o koła to moim zdaniem lepiej wyglądałoby na nich mokre błoto. Ogólnie model ładnie się prezentuje, ale moja prośba Przemku. Jak możesz dawaj zdjęcia w dużym formacie no i więcej zbliżeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dajcie spokój. Przecież najważniejsze w modelarstwie jest to, żeby radość SPRAWIAĆ SOBIE SAMEMU, przez dłubanie, klejenie i malowanie. Wszystko inne jest rzeczą DRUGORZĘDNĄ. Tak było i tak zawsze będzie. I myślę, ze Przemowi to sprawia przyjemność.

Fakt faktem, że jedne modele udaje mu się zrobić świetnie, inne nieco gorzej, ale co z tego. Krytyka - rozumiem, ale zauważyłem też jedno bardzo NIEPOKOJĄCE zjawisko! Jakiego modelu by Przemo nie pokazał, to zaraz zmasowany atak nań się odbywa. Powoli Przemo staje się forumowym 'Numerem 1 do zbierania cięgów'. A to już przesada. No a poza tym nie o to tutaj chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemo1CK zbiera cięgi pokazując modele wykonane w pośpiechu, pochlapane, z niedoróbkami typu nieusunięte ślady po wypychaczach, krzywe szyby itp.

Jest to o tyle irytujące, że niektóre jego modele reprezentują bardzo wysoki poziom wykonania, więc na te "niedbaluchy" przykro patrzeć...

Jestem zwolennikiem modeli nieszablonowych, jak powyższy.

Front wschodni pożerał sprzęt i ludzi, maszyny zmieniały użytkowników, dokumentacja foto jest skąpa, a zdarzyć się mogło praktycznie wszystko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to o tyle irytujące, że niektóre jego modele reprezentują bardzo wysoki poziom wykonania, więc na te "niedbaluchy" przykro patrzeć...

Jestem zwolennikiem modeli nieszablonowych, jak powyższy.

Front wschodni pożerał sprzęt i ludzi, maszyny zmieniały użytkowników, dokumentacja foto jest skąpa, a zdarzyć się mogło praktycznie wszystko...

Nic dodać, nic ująć- SEDNO !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.