Kiedy zacząć malowanie lakierem bezbarwnym

[PiotrKonin]

Witam.

Może zadam głupie pytanie i pewnie dla wielu z was będzie to oczywistość ale kiedy zacząć malowanie lakierem bezbarwnym? Kleje swój pierwszy model (lokomotywa Big boy od Revell) i mam już pomalowane wszystko kolorem i teraz nie wiem czy najpierw zabezpieczyć to wszystko w częściach czy skleić w całość i wtedy pokryć bezbarwnym jak wy to robicie? Model po sklejeniu będzie mieć wiele zakamarków których zapewne nie uda mi się pokryć jeżeli to złoże.

[Thalgonis]

U mnie lakier po złożeniu, na całość. Co innego malowanie części/fragmentów modelu osobno i późniejsze ich sklejenie w całość. Ale to zależy od sytuacji.

[robertmodelarz]

2 godziny temu, PiotrKonin napisał:

Witam.

Może zadam głupie pytanie i pewnie dla wielu z was będzie to oczywistość ale kiedy zacząć malowanie lakierem bezbarwnym? Kleje swój pierwszy model (lokomotywa Big boy od Revell) i mam już pomalowane wszystko kolorem i teraz nie wiem czy najpierw zabezpieczyć to wszystko w częściach czy skleić w całość i wtedy pokryć bezbarwnym jak wy to robicie? Model po sklejeniu będzie mieć wiele zakamarków których zapewne nie uda mi się pokryć jeżeli to złoże.

Pomaluj po sklejeniu całości i po pomalowaniu kolorem bazowym. 

[patrykd]

Ja lakieruję dopiero po kolorze bazowym i pomalowaniu detali. Bo w przeciwnym wypadku jeśli po bazowym polakierujesz detale później malowane nie będą miały ochronnego lakieru. Pierwszy lakier jaki kładę to połysk, na niego kalki, potem wash, a potem w moim przypadku lakier matowy. A potem to już weathernig. Czasem po kolorze bazowym robię też tzw. biedronkę i potem lakieruję połyskiem by farby olejne nie reagowały.

[PiotrKonin]

Może słabo to trochę wytłumaczyłem, ja mam już wszystko pomalowane. Zarówno baza jak i detale, i stanąłem przed dylematem czy malować bezbarwnym czy sklejać? Jeżeli skleje to później będzie problem dotrzeć za te wszystkie kółka bezbarwnym, jeżeli pomaluje to jak później z klejeniem tego? Czy bezbarwny nie utrudni łączenia elementów

[Smokepsv]

9 godzin temu, PiotrKonin napisał:

 Jeżeli skleje to później będzie problem dotrzeć za te wszystkie kółka bezbarwnym, jeżeli pomaluje to jak później z klejeniem tego? Czy bezbarwny nie utrudni łączenia elementów

 

Jeżeli jest to lokomotywa to obejrzyj jak malują swoje modele "czołgiści" Pociąg to taki czołga, ale bez armaty. 

[HKK]

12 godzin temu, PiotrKonin napisał:

stanąłem przed dylematem czy malować bezbarwnym czy sklejać?

A po co malować bezbarwnym? Tym bardziej przed sklejaniem? Potrzeba lakieru bezbarwnego  pojawia się w dość ściśle określonych sytuacjach i chyba żadna z nich tu nie występuje.

12 godzin temu, PiotrKonin napisał:

Czy bezbarwny nie utrudni łączenia elementów

Jak najbardziej. Podobnie jak farba. Klejenie ze sobą pomalowanych elementów to jest prawie zawsze zły pomysł. Czasem nie ma innego (lepszego) wyjścia ale po to sa pędzelki, po to są precyzyjne aerografy i po to jest maskowanie aby tego uniknąć.

Oczywiście jest szereg standatdowych sytuacji w których podzespoły czy elementy (np koła) najpierw się maluje a potem montuje. Ale wtedy miejsca smarowane klejem są wolne od farby lub wytrzymałość połączenia nie jest istotną kwestią.

Edytowane Czwartek o 09:18 przez HKK