Marudek Posted October 17, 2008 Share Posted October 17, 2008 Witam! Zapraszam do sledzenia mojej kolejnej relacji. Tym razem na warsztacie model hydroplanu Ryan STM S2 w skali 1/48 firmy Testors. In-box tego modelu znajdziecie tutaj. Jak juz pisalem w watku in-boxowym model nie posiada zadnych elementow wnetrza. Otwory w kokpitach maja zostac "zatkane" figorkami pilotow. W tym modelu figorek jednak nie bedzie, wiec dziury w kadlubie trzeba bedzie wypelnic jakims kokpitem. W tym miejscu chcialbym jeszcze raz bardzo podziekowac koledze Avi, ktory udestepnil mi monogrfie tego samolotu. To wlasnie dzieki niej mam nadzieje prawidlowo wykonac wszystkie naciagi. Do wykonania wnetrza posluze sie planami z monografii i zdjeciami z netu. Tak wyglada wszystko co dotad wydlubalem: Teraz gnebi mnie pytanie jakie fotele wstawic do kokpitu. Takie kubelkowe w ktorych siedzialo sie na sadochronie, czy takie jak w monografii, z podtylkowym obiciem: Jesli fotele z obiciem, to czy obite bylo tylko siedzisko czy pparcie tez (tak jak w odrestaurowanych wspolczesnie Ryanach? Pomozcie prosze mi sie zdecydowac... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted October 17, 2008 Share Posted October 17, 2008 Wow, kolejna porządna dawka scratchu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted October 20, 2008 Author Share Posted October 20, 2008 Hej! Dzieki Lucas HS! W swoim pierwszym poscie pytalem jak mogly wygladac fotele w drugo-wojennym samolocie jakneskiej produkcji. Zeby pomoc Wam zrozumiec moj belkot przygotowalem dwa papierowe fotele (jeden z monografii, a drugi domniemany kubelkowy), z ktorych chcialem wybrac ten wlasciwy. W miedzyczasie cos mnie tknelo, zeby uwazniej przyjzec sie figorkom. Na zdjeciach nizej widac, ze figorant siedzi na swoim spadochronie w czyms co ma zasrys kubelkowego fotela. Po tym odkryciu nie wahalem sie wykonac wlasnie takich foteli. Przy ich wykonaniu stwierdzilem, ze model chyba nie trzyma skali. Wielkosc foteli jest proporcjonalna do wnetrza, a porownujac je z innymi w 1/48 (np. siedzeniem w Pzl. P11, albo Bf 109G-10), sa duzo mniejsze. Nie jestem do konca pewien, ale wydaje mi sie ze to raczej skala 1/50. Na podstawie zdjec z netu zrobilem tablice przyrzadow, manetki po lewej stronie obu kokpitow i cos, co przypomina tratwe ratunkowa wcisnieta w przestrzen miedzy obuma kokpitami. Chcialem dorobic wiecej detali, takich jak pedaly orczyka, zegary w tablicach, dodatkowe dzwignie, ale w kokpitach jest tak malo miejsca, ze nie wiele zmieszcze, a jeszcze mniej bedzie widac... Daltego postanowilem, ze moje "front office" bedzie skonczone jak tylko zainstaluje pasy. A tak to wygladalo dzis rano: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avi Posted October 20, 2008 Share Posted October 20, 2008 A nie prościej wkleić po prostu 'ludzika' i sprawa nie tylko z fotelami ale i z wnętrzem załatwiona To oczywiście żart. Co do foteli to ja bym zrobił te kubełkowe bez obicia - ale to tak drogą bardzo naciąganej dedukcji ps.: oddam w 'dobre ręce' mocno zaawansowanego w budowie RYANa (takiego samego jak w tym wątku tylko w skali 1/72) - zdecydowanie nie chce mi się go kończyć. Piwo albo szklanka dobrej wódki załatwi sprawę Do odbioru w Lublinie na zawodach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted October 20, 2008 Author Share Posted October 20, 2008 Poszedlem ta sama droga i dlatego obic nie bedzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArmiA Posted October 20, 2008 Share Posted October 20, 2008 Eeee, samolot? I to z zestawu? Wstydź się Marudek, wydłubałbyś od podstaw WSKę w 72 to wtedy bym chwalił A tak serio to szczerze podziwiam, szczególnie to, jak równo zrobiłeś tablicę przyrządów. Robię podobne, do RWD 8 w 72 i zużyłem już chyba ze dwa arkusze polistyrenu, a nie mogę tego równo zrobić - albo pęka podczas obróbki albo zegary są krzywo rozmieszczone. Jakiś patencik na to masz czy tylko pewną rękę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brabazon Posted October 20, 2008 Share Posted October 20, 2008 Avi, do Lublina może wpadnę Bo byłem w tym roku niedaleko, w Kraśniku, i bardzo mi się podobało. No a Ryan'ik super. Zazdroszczę umiejtności.Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted October 20, 2008 Share Posted October 20, 2008 Bardzo lubię Twoje prace. Są takie... szczere, prosto od siebie. Bez owijania w bawełnę i tego typu spraw... widać że kleisz od siebie dla siebie. To w Tobie najbardziej szanuję. Umiejętności to druga kwestia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted October 21, 2008 Author Share Posted October 21, 2008 Hej chlopaki! Niestety nie mam dzisiaj zdjec... Zachorowalem i moja lepsza polowa podjela natychmiastowa "terapie". Zaraz po PRACY ( ) do lozka i mam sie pocic Tak przepadlo moje kontraktowe pol godziny... W zamian za to moglem obejzec sobie "Na Wspolnej" No ale dzis rano sobie odkulem i zaczalem dlubac przy pasach. Szieki ArmiA za mile slowo. Na WSKe i inne motorki w 72 tez przyjdzie czas. Chcialem od nich troche odpoczac i zrobic w koncu cos z rosnacej kolekcji hydroplanow. A zegary udaly sie dopiero za trzecim podejsciem. Wczesniej jak wiercilem otwory, to podobnie jak u Ciebie krzywo to wychodzilo. Moj sposob jest taki: rysuje tablice na papierze samoprzylepnym. Wyznaczam punkty w srodku kazdego zegara, igla nakluwam kazdy punkt, a potem rozwiercam mikro wiertlami. A to wszystko przy uzyciu lupy... barbazon, nie ma czego zazdroscic... Trzeba tylko podgladywac innych, pytac i probowac samemu. Dzieki LucasHS - to bardzo mile, ze tak o mnie myslisz. Wow, az mnie zatkalo i nie wiem co na to odpowiedziec... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted October 21, 2008 Share Posted October 21, 2008 Po prostu rób dalej co lubisz, bo to jest wspaniałe. Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArmiA Posted October 21, 2008 Share Posted October 21, 2008 Trzecie podejście.... Ja wczoraj miałem coś koło czterdziestego i dalej mi nie wychodzi, chociaż mam pewien pomysł, spróbuję go dzisiaj wypróbować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted October 21, 2008 Author Share Posted October 21, 2008 Eeeetam, najwazniejsze ze sie nie poddales. W moim pierwszym poscie w tym watku jest zdjecie przyrzadu, ktory pomaga dobrac obrys wregi/tablicy panelu kontrolnego itp. Wlasnie przy pomocy tego "grzebienia" wyrysowalem, a potem wycialem panele kontrolne. Zegary na obu moich tablicach sa ulozone jak piatka na kostce do gry. Zeby sobie pomoc, na papierze samoprzylepnym z uprzednio wyrysowanym obrysem panelu narysowalem kwadrat z dwiema przekatnymi. Cos w rodzaju koperty. Wierzcholki kwadratu i miejsce przeciecia przekatnych nakulem i wywiercilem. Ten sposob z papierem jest praktyczny, bo latwiej i wyrazniej sie na nim rysuje niz na polistyrenie. Gdybym mial zrobic dwa identyczne - skleilbym dwa panele mala iloscia gluta tylnymi sciankami do siebie i wiercil oba na raz. Potem powoli wcisnalbym skalpel miedzy oda panele i je w ten sposob rozdzielil... P.S. Moze to cos pomoze, tak czy inaczej powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted October 22, 2008 Author Share Posted October 22, 2008 Hej! Wczoraj i dzisiaj rano dalej grzebalem w kokpicie. Zamontowalem pasy i wlasciwie moge zamknac kadlub. Pasy zrobilem z papieru offsetowego (takiego jak do drukarki) pocietego na cienkie paski na gilotynie. Sprzaczki zrobilem metoda stosowana do robienia lancuszkow. Drut 0.3 mm nawinalem na zszywke od zszywacza tapicerskiego. Nastepnie nawoj rozcialem uwalniajac poszczegole ogniwa. Wyprostowalem je troche i nakleilem na pomalowane pasy. Bawiac sie drutem 0.3 mm pomyslalem o ramkach zegarow. Nawinalem je na tych samych wiertlach, ktorymi byly wiercone otwory w panelach. Pomysl jednak nie wypalil. Zegary sa zbyt blisko siebie, zreszta oba panele kontrolne sa bardzo male. Acha, dorobilem tez galki w tych wajhach: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
łsobota Posted October 22, 2008 Share Posted October 22, 2008 Piękna robota Marudek! Pasy wyszły pierwsza klasa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted October 22, 2008 Author Share Posted October 22, 2008 Dzieki łsobota! Chociaz sa tak samo naciagane/dedukowane jak fotele... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
artoor_k Posted October 22, 2008 Share Posted October 22, 2008 W 100% zgadzam się z Lucasem HS.Pasy są super... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted October 22, 2008 Author Share Posted October 22, 2008 Dzieki! To znaczy Lucasowi HS tez sie podobaja? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
artoor_k Posted October 22, 2008 Share Posted October 22, 2008 Co do pasów to moja opinia I jak widzę nie tylko moja Zgadzam się z Lucasem co do twojej pracy...solidna szczera robota bez przesady i to mi się bardzo podoba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted October 22, 2008 Author Share Posted October 22, 2008 artoor_k milo mi, ze masz tak dobre zdanie o mnie jak Lucas HS. Dlugo myslalem o tym dlaczego moje relacje sa jak to ujeliscie: "szczere". Doszedlem do wniosku, ze pewnie dlatego, ze chetnie pisze o tym jak udalo mi sie cos zrobic. Otwarcie pisze o niepowodzeniach - nie zeby mi cos idealnie za pierwszym razem wyszlo. Pewnie to dlatego, ze ciesze sie jak wiem ze ktos moze cos u mnie podpatrzyc, czegos sie nauczyc. W swoich watkach chcialbym pokazywac nie tylko swietny (mam nadzieje) efekt koncowy, ale tez wszystkie schody jakie trzeba bylo pokonac zeby do niego dojsc... Tak na zachete dla tych, ktorym jeszcze nie wychodzi tak jakby chieli za pierwszym podejsciem Jeszcze raz dzieki, ale nie musicie mi juz tak cukrzyc, bo w samouwielbienie wpadne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LordDisneyland Posted October 22, 2008 Share Posted October 22, 2008 naciagane/dedukowane jak fotele... Ale za to wygląd mają jak ta lala , masz chłopie talent. Możesz spokojnie wpadać w samouwielbienie pomyslalem o ramkach zegarow Może po prostu przeciągnij po krawędzi jakimś drobnym pędzlem? Akryl do tkanin jest takiej konsystencji, że powinno dać radę... chyba pisałeś, że gdzieś na obczyźnie przebywasz, więc może ci się uda kupić farbki np. Vandyke's albo Topcotton. Dobre są, tyle że trudne do kupienia... aha- i jeszcze jednomoja lepsza polowa podjela natychmiastowa "terapie". Zaraz po PRACY ( ) do lozka i mam sie pocic Albo ciut źle zrozumiałem, albo nie wiem , czemu narzekasz , ziom Pozdro dla lepszej połowy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted October 22, 2008 Author Share Posted October 22, 2008 Chyba nie bede kombinowal z tymi farbami (przynajmniej w tym modelu) bo chce juz miec wnetrze z glowy, ale sprubuje suchy pedzel. nie wiem , czemu narzekasz Bo bylem zbyt chory, zeby kleic model, ale do pracy jeszcze moglem... A i w lozku bylem sam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LordDisneyland Posted October 22, 2008 Share Posted October 22, 2008 AAA, to teraz rozumię na drugi raz pisz "zaleciła", bo "podjęła" tu nie pasi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted October 22, 2008 Share Posted October 22, 2008 Dlugo myslalem o tym dlaczego moje relacje sa jak to ujeliscie: "szczere". Doszedlem do wniosku, ze pewnie dlatego, ze chetnie pisze o tym jak udalo mi sie cos zrobic. Otwarcie pisze o niepowodzeniach - nie zeby mi cos idealnie za pierwszym razem wyszlo. Pewnie to dlatego, ze ciesze sie jak wiem ze ktos moze cos u mnie podpatrzyc, czegos sie nauczyc. W swoich watkach chcialbym pokazywac nie tylko swietny (mam nadzieje) efekt koncowy, ale tez wszystkie schody jakie trzeba bylo pokonac zeby do niego dojsc... To na drugim miejscu, ale po pierwsze w swoje modele wkładasz dużo serca. NIe tak jak wielu z nas - członków forum. Suche i zimne dorabianie detali, bo trzeba. Podziwiam. Aha, pasy też mi się bardzo podobają, myślałeś że nie? Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted October 22, 2008 Author Share Posted October 22, 2008 Mysle, ze jak juz cos dorabiasz od siebie, to nie dlatego, ze trzeba. Raczej dlatego, ze chcesz... Aha, pasy też mi się bardzo podobają, myślałeś że nie? Nieee, myslalem, ze znacie sie z artoorem_k i powiedziales mu co myslisz o tych pasach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucas HS Posted October 22, 2008 Share Posted October 22, 2008 Znamy się z Arturem, ale nie rozmawialiśmy na temat Twoich pasów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.