Skocz do zawartości

F-16C Viper, Academy, 1:48


Marcin Witkowski

Rekomendowane odpowiedzi

Zacznijmy od tego, że ten model ma swoje korzenie pewnie w czasach gdy powstawało to forum. Historia i powody, dla których ostatnie niemal dwadzieścia lat spędził w pudełku, to dość złożona opowieść, a jesteśmy na forum modelarskim, a nie w miejscu na opowieści obyczajowe 😉

Model zacząłem budować w 2004 roku i miał mi posłużyć jako demonstrator podczas obrony pracy magisterskiej. Stąd konwencja modelu "na kiju", z wciągniętym podwoziem i figurką pilota. Z tego też powodu niespecjalnie dbałem o to by bazować na możliwie najlepszym zestawie i sięgnąłem po rozwiązanie tanie, czyli leciwy zestaw Academy. Model miał być prosty, ale ja w proste modele nie umiem, więc zaczęły się przeróbki, modyfikacje i dorabianie elementów. Niektóre z konieczności, bo model ma przedstawiać polskiego F-16C, więc musiałem dorobić zasobnik na spadochron w podstawie statecznika z samym spadochronem hamującym i antenami RWE, czy zbiorniki konforemne, których wtedy na rynku nikt nie oferował. Pełniejsza lista rzeczy jakie zbudowałem od podstaw, bądź w znacznym stopniu zmodyfikowałem obejmuje:

- kanał dolotowy do silnika i wentylator sprężarki pierwszego stopnia,

- krawędzie wlotu powietrza,

- fotel ACES II

- hełm pilota HGU-55

- konforemne zbiorniki paliwa

- wyprofilowane napływy

- odchudzone krawędzie spływu powierzchni sterowych

- anteny IFF, WRE, UHF

- rurka pitota wytoczona z mosiądzu

- podstawa statecznika pionowego

- wylot luf działka Vulcan

- pylony; centralny i dla zasobnika Sniper XR

- wziernik wentylacji cockpitu i awionki

- dysza APU

- obudowa dyszy/zwieńczenie kadłuba

- hak hamujący

- fototrawione we własnym zakresie: hamulce aerodynamiczne, wyrzutniki flaf/dipoli, siatki wentylujące na CFT, siatki wentylujące komorę silnika,

 

53936366726_01bb552e0a_k.jpg

 

53936612408_b63a12e1e9_k.jpg

 

53935459792_9bb952f560_k.jpg

 

53936366711_4c1362abde_k.jpg

 

53936366646_a82d04e9c2_k.jpg

 

53936816945_c55c829270_k.jpg

 

53935459717_114eb392cf_k.jpg

 

53936816965_6c9cefad24_k.jpg

 

 

Model wraca na warsztat, choć pierwsza aktualizacja dopiero za jakiś czas. Będzie dzielił moją aktywność z F-14 z Hasegawy, który można oglądać w stosownym wątku.
  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dużo  pytań, tak mało odpowiedzi....

Słuchałem podcastu i już z tego co tu jest można by zrobić niezły poradnik "skraczu"

Może na początek zapytam o zdjęcia fotela i figurki bo wyglądają na nieźle odjechane! I sposób w jaki wyrzeźbiłeś te zbiorniki na kadłubie bo jak się domyślam łatwo nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy model  był na warsztacie, to jakieś zdjęcia robiłem i być może mam gdzieś płyty z tym materiałem. Może uda się je znaleźć, choć wątpię by był to materiał wart dziś pokazania 😉

 

W fotelu postarałem się o poprawienie tego co pod zamkniętą owiewką jest najbardziej widoczne, czyli zagłówek i prowadnice oraz nieco detali z tyłu. W większości wykorzystałem tu mosiądz i miedź, czyli ulubione materiały w momencie, w którym elementy mają być cienkie. Pamiętam, że zwróciłem uwagę na rozkładane czujniki, które dorobiłem. Co do figurki pilota, to najwięcej uwagi poświęciłem hełmowi i całemu "szpejowi", która składa się na głowę pilota. Pamiętam, że jest tu w sumie ponad czterdzieści drobionych elementów.

 

Jeśli mowa o CFT, to poszedłem po najmniejszej linii oporu. Są sklejone z dwóch płytek polistyrenu o grubości około 1-1,5mm. Wyciąłem zgrubny kształt w widoku z góry i zboku, po czym skleiłem wzdłuż krawędzi. Następnie od wewnątrz wkleiłem plastikowy pręcik. Tak dla wzmocnienia, jak i w obawie, że krawędź styku będzie mocno osłabiona przez profilowanie. Pamiętam, że kształt zbiorników korygowałem dokładając nieco materiału na ich dziobie. Dopasowanie do krzywizny kadłuba poszło dość prosto. Podobnie jak trasowanie paneli i linii. To ogólnie wydaje się na trudniejsze niż jest. Zbiornikom brakuje charakterystycznej uszczelki i być może będzie to pierwsza rzecz, za jaką się wezmę wracając do prac nad tym modelem.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.