Skocz do zawartości

Hataka Orange vs MRP


gonzales87

Rekomendowane odpowiedzi

Ja używam (czasami) tego i tego. Z Hataki mam zestawy pomarańczowe do szkopskich sprzętów (tak latających jak i jeżdżących), z MRP tylko do latających.

MRP są zdecydowanie wygodniejsze w obsłudze - lejesz prosto z butli i jest OK. Hataki „bronią” się zapachem - są (IMHO) mniej walące po nosie, ale pod warunkiem zastosowania firmowego rozcieńczalnika. A, niektóre kolorki od Hataki (z tych co używam, czyli RLM) mają „inny” wygląd (w sensie barwy) niż inni producenci, z tym samym oznaczeniem RLM…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, KFS-miniatures napisał:

pro tip - warto również spytać o elementarną zgodność oferowanych kolorów w palecie z tym, co rzekomo reprezentują. w przypadku obydwu wspomnianych producentów

Trafna uwaga, co sądzisz o jednych i drugich?

 

19 godzin temu, Thalgonis napisał:

Ja używam (czasami) tego i tego. Z Hataki mam zestawy pomarańczowe do szkopskich sprzętów (tak latających jak i jeżdżących), z MRP tylko do latających.

MRP są zdecydowanie wygodniejsze w obsłudze - lejesz prosto z butli i jest OK. Hataki „bronią” się zapachem - są (IMHO) mniej walące po nosie, ale pod warunkiem zastosowania firmowego rozcieńczalnika. A, niektóre kolorki od Hataki (z tych co używam, czyli RLM) mają „inny” wygląd (w sensie barwy) niż inni producenci, z tym samym oznaczeniem RLM…

Ok, dzięki za odpowiedź miałem nadzieję, że MRP będzie mniej dawało po nosie od Hataki, ale wiadomo najlepiej kupić i samemu wypróbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, gonzales87 napisał:

Trafna uwaga, co sądzisz o jednych i drugich?

Nie za wiele. MRP uzywałem paru podstawowych kolorów. O Hatace wiem tyle, ze wiele kolorów, szczególnie WWII ma odwzorowanych na podstawie przekazów ustnych i boxartów ZTS Plastyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolory farb MRP generalnie cieszą się opinią dobrze odwzorowanych. Marian Cichoń który zna założyciela marki MRP twierdzi, że kolory są wynikiem dogłębnego researchu. Ja używam kilku drugowojennych kolorów  USAAF. Mam też parę niemieckich. Dla mnie wyglądają dobrze i są zbliżone do odpowiedników AK RC. Aczkolwiek, kwestia "wierności" odwzorowania barw w farbach modelarskich, jest moim zdaniem znacznie przeceniana. Nikt nie jest (i raczej nie będzie) w stanie zaproponować procedury, która obiektywnie i powtarzalnie stwierdzi, czy barwy na modelu są wystarczająco zbliżone do barw na obiekcie rzeczywistym. Nawet jak się tym obiektem dysponuje (np w muzeum). A co dopiero gdy oryginalny wygląd samolotu czy pojazdu zaginął bezpowrotnie w przeszłości.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.