Skocz do zawartości

[In-box] Mig-17 1:48


Roobert

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Właśnie doszły do mnie dwa Migi-17.

Oba to Smer 1:48.

Pirewszy z prezentowanych to Mig-17 PF/PFU/Lim 6M.

Właśnie na tej ostatniej wersji najbardziej mi zależało.

Przypadkowo trafiłem w sieci na ten model i od razu zaczeły się poszukiwania w sklepach internetowych.

Trafiłem na niego w sklepie GAMA (jak dokonałem zakupu to zniknął z oferty, może już się znowu pokazał).

Wracając do opisu, nie jest to może Tamiya ale i tak model jest atrakcyjny.

th_100_4390.jpg

W ładnym pudełku znajdują się dwie ramki z jasnoszarego plastiku i ramka oszklenia.

th_100_4402.jpg

th_100_4394.jpg

th_100_4398.jpg

Same elementy trochę przypominają mi KP w 1:48. Chociaż te migi nie mają tak rozlazłych lini podziału.

Na zdjęciu trochę są wyolbrzymione.

Co do dokładności z planami to nie porównywałem bo jest to "in-box".

th_100_4395.jpg

th_100_4393.jpg

Oszklenie też nie jest cudem świata ale jest

przejżyste i ma zaznaczone podziały.

th_100_4397.jpg

Instrukcja jest przejżysta i szybko można się zorientować o co chodzi.

th_100_4396.jpg

kalki są cienkie i błyszczące.

Zdziwiłem się ich jakością, przypominają techmody.

Zawierają komplet napisów eksploatacyjnych.

 

Drugim Migiem jest Mig-17 F/Lim 6 bis.

th_100_4399.jpg

nie ma co się rozpisywać bo jest to praktycznie to samo.

th_100_4400.jpg

th_100_4401.jpg

Malowanie Egipskie i Indonezyjskie są trochę

zrypane (dosyć mocne przesunięcia) ale Polskie

(to mnie interesuje) są ok.

Nie wiem czy są dostępne modele innych firm

17 w tej skali ale za cenę 29 złotych za sztukę to się opłaca.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mnie korci taka 17tka, jako brakujący element w "Alei MiGów".

 

Możesz śmiało kupować ten model. Jest na prawdę na przyzwoitym poziomie a kosztuje tylko (w moim przypadku) 29 zeta. Myślę, że nic nie stracisz. Może stanowić świetny materiał wyjściowy do szerokiej walorki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roobert napisał:

Oszklenie też nie jest cudem świata ale jest przejżyste i ma zaznaczone podziały, a nawet ładunki do rozbijania owiewki przy katapultowaniu ( moim zdaniem niepotrzebnie bo dziwnie to wygląda).

To jest antena. Jedynym samolotem w Polsce z takim systemem katapultowania była Iryda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niewiela nieścisołć, a nie błąd. Wygląda podobnie do ładunku detonacyjnego. Tego typu anteny byłu stosowane także w MiG-19, Su-7, Su-20, Su-15, Su-22 i w literaturze można spotkać stwierdzenie że istnieje możliwość katapultowania przez osłonę kabiny, gdyby ta nie została odpalona. Natomiast nie wspomina się że umożliwia to konstrukcja fotela, gdyż zagłówek posiada stosowne wzmocnienie. Jednak przyglądając się owiewkom niektórych z wymienionych samolotów to przez środek przebiega belka wraz z peryskopem i w tym przypadku możliwości katapultowania przez osłonę kabiny nie ma. Ponadto ostatnim zabezpieczeniem fotela jest linka przymocowana do owiewki, która po odpaleniu i "odejściu" na odpowiednią odległość wyciąga zawleczkę i umożliwia odpalenie fotela. Tak jest w systemach KM-1 (M), K-36 czy był również w KK-2 postaram się dowiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.